alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Czytam czytam i jestem coraz bardziej pod wrazeniem tego aparatu.

http://invisiblephotograp...ograph-samples/

Zdjecia wygladaja dosc analogowo, szczegolnie z tymi filtrami bleach color czy bleach bypass. W porownaniach z Fuji X10 wychodzi, ze szybkosc jest podobna, jakosc zdjec rowniez.

Ciekawe kiedy bedzie go mozna kupic w Polsce.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Eldred napisał/a:
W sensie nie wożenia lustra ze sobą na co dzień, i nie używania małych analogów bo wywoływanie i skanowanie jest upierdliwe.

Istota rzeczy. Choć np. taki K-5 z 2 naleśnikami mieści mi się w maleńkim futeraliku na większego kompakta. Wcześniej w nim jeździł mz5n + dwie emki.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
No i wciąż go nie ma w Polsce. Czyżby dystrybutorzy wtopili z GRD III (w tej chwili w sprzedaży jest za 1290 zł w stosunku do pierwotnej 2400 zł) i nie chcą ryzykować?

Zastanawiam się też czy jest sens kupować IV, jeśli III jest tak tania.
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
alekw napisał/a:
No i wciąż go nie ma w Polsce.


Wzruszyła mnie Twoja historia... :mrgreen:

alekw napisał/a:
Czyżby dystrybutorzy wtopili z GRD III (w tej chwili w sprzedaży jest za 1290 zł w stosunku do pierwotnej 2400 zł) i nie chcą ryzykować?


Alek, poczytaj Ty z uwagą o GRD III na tym forum - zły, szumy, mały przetwornik, bez zooma - shit, bez wymiennej optyki. Itp, itd... To jest średnia opinia o nim. Takie kuriozum, znaczy się. I do tego drogie. I tańsze nie będzie, patrząc na kurs euro i dolara.
Aż się dziwię, że aktualnie tyle firm ma go w ofercie (dwa lata temu nie miał prawie nikt) i odnoszę wrażenie, że wszyscy chcą sprzedać te ostatnie dwa egzemplarze, jakie są w Polsce.

Sam jestem ciekaw, kto pierwszy wstawi GRD IV do sprzedaży. "III" miała premierę chyba w okolicach wakacji 2009 r., gdzieś chyba w październiku oglądaliśmy z kumplem jeden egzemplarz u dystrybutora. W styczniu on kupił swojego - miałem nieodparte wrażenie, że to był dokładnie ten sam egzemplarz, oglądany w październiku. Moja GR'a była już sprowadzana na zamówienie, podobnie jak wszystkie akcesoria.
A potem Lark przestał zajmować się Ricoh'em...

alekw napisał/a:
Zastanawiam się też czy jest sens kupować IV, jeśli III jest tak tania.


...a w sumie dobre pytanie. Szło to samo, przetwornik ten sam. Hmmm...
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Mertz napisał/a:

Sam jestem ciekaw, kto pierwszy wstawi GRD IV do sprzedaży. "III" miała premierę chyba w okolicach wakacji 2009 r., gdzieś chyba w październiku oglądaliśmy z kumplem jeden egzemplarz u dystrybutora. W styczniu on kupił swojego - miałem nieodparte wrażenie, że to był dokładnie ten sam egzemplarz, oglądany w październiku. Moja GR'a była już sprowadzana na zamówienie, podobnie jak wszystkie akcesoria.
A potem Lark przestał zajmować się Ricoh'em...


Ma go mnóstwo firm, łącznie z RTV Euro AGD :-) I jestem ciekaw czy to jakieś pozostałości magazynowe? Tak dobry dystrybutor, że wszystkim wcisnął aparat i teraz nie mogą się go pozbyć, więc nikt na razie nie zaryzukuje ściągania IV?

Mertz napisał/a:

alekw napisał/a:
Zastanawiam się też czy jest sens kupować IV, jeśli III jest tak tania.


...a w sumie dobre pytanie. Szło to samo, przetwornik ten sam. Hmmm...


Szybszy AF, lepszy procesor.... różnica tysiąca... to sporo.

GXR też mnie kusi... widziałem ofertę z A12 28mm za 2999, tylko chciałbym go wcześniej pooglądać...

Ale rozsądek mówi, że III to optymalne rozwiązanie, jako aparat do noszenia w kurtce nonstop, a nie przedmiot kultu i fetyszu :-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Mertz, jak działa funkcja "Snap"? Pamięta po ponownym włączeniu ustawioną odległość i od razu ustawia na nią obiektyw, czy dalej dochodzi opóźnienie na ustawienie ostrości przed zrobieniem zdjęcia?

Szkoda, że wizjer GV-2 jest tak drogi - dokupowałeś może?
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
WuWu84 napisał/a:
jak działa funkcja "Snap"


Masz 5 zakresów - 1m, 1.5m, 2.5m, 5m i &. Na ekranie z boku nieduża skala głębi ostrości, która zmienia swój zakres zależnie od ustawionej przysłony. Między zakresami można się prosto przełączać - strzałka w górę i kółko. Nie słychać ponownego ustawiania ostrości, prawdopodobnie aparat od razu ustawia niewielkim ruchem obiektyw w zaprogramowanej pozycji, a resztę załatwia GO.

Ja to sobie zapisałem pod MY3 i niezależnie od tego co robię, po przełączeniu się na tą pozycję od razu mam Snap 1.5m + f4.5, co daje GO ok. 1 - 2.8m.
Opóźnienia nie ma.

Jest tylko jedno "ale", dotyczące ekspozycji, ale napiszę później, muszę wyskoczyć z firmy na godzinę.

WuWu84 napisał/a:
Szkoda, że wizjer GV-2 jest tak drogi - dokupowałeś może?


No pewnie :) - inaczej bym w ogóle tego aparatu nie kupił.



alekw napisał/a:
a nie przedmiot kultu i fetyszu


...a na tym forum można być zadowolonym fetyszystą?

[ Dodano: 2011-12-20, 14:01 ]
(niczego nie dopiszę, bo sprawdziłem i jest ok, więc nie będę siał fermentu :)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Na tym forum nie wypada być zadowolonym

Dzięki za info - jeśli dobrze liczę przy ustawieniu 2,5 m powinienem mieć ostrość od około 1 metra do nieskończoności nawet na F1,9?

Na domiar złego musiałeś zdjęcie pokazać, a właśnie pobiegałem ze swoim kompaktem wśród płatków dawno wyczekiwanego śniegu i prawie mi przeszła myśl o nowej zabawce :-/
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
WuWu84 napisał/a:
jeśli dobrze liczę przy ustawieniu 2,5 m powinienem mieć ostrość od około 1 metra do nieskończoności nawet na F1,9


...eeeenoooo, bez przesady. Aparat pokazuje mi dla 2.5m i f 1.9 ostrość "wokół" 3m, mniej więcej 2-3,5m. Przy f 4.5 - 1,5-5m. Jakoś tak.

WuWu84 napisał/a:
Na domiar złego musiałeś zdjęcie pokazać


:evilsmile:
W razie czego - na allegro jest licytacja wizjera do Sigmy DP-1 - VF-11, więc on też pasuje chyba do 28mm.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
w IV ten snap mode działa jakoś inaczej...
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
alekw napisał/a:
w IV ten snap mode działa jakoś inaczej...


Znaczy jak? (podlinkuj) Bo śmiem twierdzić, że prędzej to ja to "kulawo" opisałem, niż Ricoh zmienił zasadę działania. Przyciski są rozłożone identycznie.

Jest tak - po przejściu w tryb SNAP możemy skokowo (przytrzymana "strzałka w górę" i kręcenie kółkiem) poruszać się między zadanymi wartościami (jak pisałem 1, 1.5, 2.5, 5 i &). Przysłonę - zakładam - ustalamy sobie wcześniej, na podstawie doświadczeń (moim zdaniem 4.5 jest w sam raz).
Przełączanie zakresów SNAP'a działa przy wyłączonym wyświetlaczu, ale można też wybrać tryb pokazywania minimalnych informacji tylko przy przełączaniu.
Ufff...
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Mertz napisał/a:
...eeeenoooo, bez przesady. Aparat pokazuje mi dla 2.5m i f 1.9 ostrość "wokół" 3m, mniej więcej 2-3,5m. Przy f 4.5 - 1,5-5m. Jakoś tak.

Tak czy inaczej więcej GO niż w jakimś evilu mikro 4/3, że o APS-C nie wspomnę, a głownie na wizjerze lunetkowym i hiperfokalnej w połączeniu z kieszonkowymi rozmiarami mi zależy. Ostatnia zabawa z alfą wyleczyła mnie z wizjerów elektronicznych - wyczekiwanie z aparatem przy oku w ciemnych pomieszczeniach nie jest niczym miłym dla oka.

Z wizjerem cena podobna do nikona P7000 czy Canona G11, ale oba redła większe nawet niż X10.

Tak czy inaczej dzięki za info - może trafi się gdzieś używka i portfel mniej zaboli, a póki co walka z AF mojego wakacyjnego olka w pozycji zombi.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Mertz napisał/a:
alekw napisał/a:
w IV ten snap mode działa jakoś inaczej...


Znaczy jak? (podlinkuj) Bo śmiem twierdzić, że prędzej to ja to "kulawo" opisałem, niż Ricoh zmienił zasadę działania. Przyciski są rozłożone identycznie.


http://www.seriouscompact...pressions-5387/

tu gość o tym pisze, teraz wybór zakresu jest ukryty w menu, wszyscy mają nadzieje, że przy aktualizacji oprogramowania, przywrócą poprzedni sposób
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
alekw napisał/a:
tu gość o tym pisze, teraz wybór zakresu jest ukryty w menu, wszyscy mają nadzieje, że przy aktualizacji oprogramowania, przywrócą poprzedni sposób


Ta. Moim zdaniem są dwie możliwości - albo to im umknęło w czasie pisania nowego softu i zaraz to poprawią (dość szybko reagują na konieczne poprawki) lub są tak pewni i pod wrażeniem nowego AF, że celowo to wcisnęli głębiej. Ale na pewno użytkownicy spokoju im nie dadzą :]

Ja się szybko o tym nie przekonam, bo znalazłem małą ryskę na szkle, więc dla potencjalnego kupca wartość mojej GR'ki spadał pewnie o połowę :evilsmile: - w sumie dobrze. Przyjaciół się nie zmienia na "nowszy model".
 
quub  Dołączył: 09 Sty 2012
Słowem wstępu chcialem się tylko szybko przywitać gdyż jest to mój dziewiczy post na forum. Zatem witam :)
Jestem użytkownikiem grd od pierwszej serii od 2007 roku. Parę miesięcy temu dokonał żywota już mój trzeci grd. Na amen zablokował się mechanizm wysuwania obiektywu. W moim przypadku jest to druga, dokladnie taka sama awaria tego aparatu. Moim zdanie właśnie delikatny konstrukcyjnie obietyw jest najsłabszym punktem tego wydawałby sie pancernego kompaktu. Nie ma sensu już tego naprawiać, pewnie lepiej kupić gr3 lub poczekać na gr4 i zapewne tak zrobię. Jest to aparat, który daje sporo frajdy, i jest niezawodnym podręcznym towarzyszem podróży bliskich i dalekich:) Jakość obrazka również była dla mnie satysfakcjonująca.
Tuż przed awarią mojego aparatu zakupiłem kilka tanich konwerterów do makro. Niestety okazały sie bardzo kiepskiej jakości. I tutaj mam pytanie do użytkowników grd. Czy któryś z Was używał konwerterów Raynoxa do macro podpiętych do ricoha? Czy taki duet ma rację bytu i przyniesie oczekiwane rezultaty w makrofotografii?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach