DxO PL6 kontra Silkypix11PRO
DxO w trybie deeprime hd(najwyższy) - czas generownia pliku na amd 8350 32 gb gf1050oc - 1min:10s
Silkypix w trybie clear view domyślnym ustawionym na 70procent mocy - czas generowania na tym samym komputerze - 10 s.
Nie wiem który program ma włączoną korektę - obstawiam Dxo - choćwszędzie wyłączyłem korekty wad optycznych. Poza tym Silky nie może póki co poprawiać wad optycznych rawów z automatu pochodzących z Nikona z5. W DxO pozostawiłem wyostrzanie na domyślnym poziomie. Pozostawiłem tam też profil dla puszki z5. Resztę wyłączyłem. W Silkypix obraz bez jakiejkolwiek ingerencji - tylko silnia clear view.
Efekty poniżej. Tak jak mówiłem Silkypix lekko zaszumia obraz, ale jest przy tym bardzo realistyczny,a i zarazem ostrzejszy niż ten pochodzący z silnika deeprime. DxO jest gładki niezwykle, ale wg mnie obraz jest przez gładkość sztuczny. Najbardziej to widać na czerwonych kulkach kwiatów pod pomnikiem. DxO wyrenderował tam czerwone gładkie plamki wyglądające jak malowane, Silkypix pokazał o wiele więcej przejść tonalnych, a nieostrości oddał bardzo realistycznie czego nie można powiedzieć o DxO.
Oceńcie sami. po kliku powinno zassać full.
https://1drv.ms/u/s!AhcJ_GYSyQcPhKFhJZ_PClGDfxFxeA?e=uXmHpg
DxO
Silkypix
