argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
siwyyy77 napisał/a:
choć 5D idzie wyrwać w dobrym stanie
Co znaczy w dobrym stanie ?
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
argawen napisał/a:
siwyyy77 napisał/a:
choć 5D idzie wyrwać w dobrym stanie
Co znaczy w dobrym stanie ?


Trudno określić dokładnie... ;-) ja miałem na myśli nie styrane przez weselników, znaczy z niewielkim przebiegiem do 10000, na gwarancji ;-)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ostatnio sobie szukałem, to był raptem jeden taki 5D z małym przebiegiem. W dodatku dziwna aukcja.
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
argawen, Bo jak jest niska cena to idą dość szybko ;-) poza tym niepisałem, że łatwo jest kupić ale, że idzie wyrwać.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Pentagram napisał/a:
l_uka, z tych 9ciu zdjęć, właściwie tylko 7ki nie skasowałbym, no może jeszcze 3ki, reszta do piachu. :evilsmile:

Hm... możesz wrzucić linka do swoich zdjęć ? Skoro tam byś zostawił 2 fotki, to chciałbym zobaczyć dobre zdjęcia (bez złośliwości to napisałem).
 
MusicMan  Dołączył: 12 Maj 2008
Osobiście wziąłbym 5D z możliwie najjaśniejszymi stałkami typu 24/1.4, 50/1.4, 85/1.8 (pierwsza droga ale 2 pozostałe tanie), ponieważ nie podobają mi się foty sztucznie doświetlane - dla mnie lampa zabija klimat. Są momenty kiedy nie ma wyjścia, oczywiście.
Ale jeśli chcesz się tym zając zawodowo to nie wyobrażam sobie, żebyś miał fotografować na 5D z tamronem i lampa - dla mnie to żart. Ale każdy ma inne poczucie humoru.

Pozdrawiam i udanego focenia.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
pawel1967 napisał/a:
Aby uniknąć stresu lepiej kupić albo D300 albo D700
Rada dobra, ale tak się zastanawiam, czemu sam się do niej nie zastosujesz?


Hmmm... jak się przebrnie przez specyficzną składnię widzę tutaj wiele trafnych spostrzeżeń - skąd ten cynizm i ukryte szyderstwo Jarek?

Pzdr
Spinner
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Spinner napisał/a:
skąd ten cynizm i ukryte szyderstwo Jarek?
Jakbyś częściej bywał na forum, to zapewne byś zauważył, że 90% narzekań na sprzęt generują ciągle te same osoby, które chyba po prostu czerpią z takiego narzekania jakąś masochistyczną przyjemność. Wolą marudzić na forum, niż działać. Mi się to po prostu w głowie nie mieści - jeszcze w miarę rozumiem narzekanie amatorów, którzy spodziewali się Bóg wie czego, a tu nagle ich aparat robi brzydkie zdjęcia albo AF nie "zdanża". No, ale jeśli ktoś zarabia fotografując i uważa, że sprzęt go ogranicza, to swoją energię powinien chyba spożytkować na wymianę sprzętu na taki nieograniczający, a nie na forumowe żale.
Idę posypać truskawki cukrem.

 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Jarek Dabrowski napisał/a:
No, ale jeśli ktoś zarabia fotografując i uważa, że sprzęt go ogranicza, to swoją energię powinien chyba spożytkować na wymianę sprzętu na taki nieograniczający, a nie na forumowe żale.

:-B

Jarek Dabrowski napisał/a:
Idę posypać truskawki cukrem.

Zamrożone truskawki ;-) :-B mają mniejszą dynamikę...
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Jarku, ale nie masz chyba na myśli mnie?
Bo ja własnie robię kolejny Fashion Week. Między innymi Pentaxem. Tym razem używałem:
DA40/2.8Ltd
DFA50/2.8
DFA100/2.8
Zeissa1,4/85
EF85/1.2
EF70-200/2.8
Myślę, że robiąc zdjęcia Pentaxem na tego typu imprezach, robię lepszą promocję marki, niż pisanie na forum głodnych kawałków, jakiż to Pentax jest wspaniały. Ale oczywiście mogę się mylić i może powinienem wciskać tu kit, na temat wyższości jednej marki nad innymi. :->
PS. Na zdjęciach, za które mi płacą, nie jest napisane jakiej marki sprzętem zostały zrobione. Cóż za niefart. :evilsmile:
 

kaczor  Dołączył: 04 Lut 2008
Pentagram napisał/a:
Na zdjęciach, za które mi płacą, nie jest napisane jakiej marki sprzętem zostały zrobione. Cóż za niefart. :evilsmile:


Gdyby tak było, to stawka za canona byłaby większa :mrgreen: .
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
MacRayers napisał/a:
Jarek Dabrowski napisał/a:
Idę posypać truskawki cukrem.


Zamrożone truskawki mają mniejszą dynamikę...



Z bita śmietanką mają wyższy potencjał szczególnie w nocy ;)
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Jarku... ja wiem, ze czytając po kilka godzin forum mozna sie czuć sflustrowanym narzekaniami niektórych uzytkowników... Z drugiej jednak strony trudno sie dziwić ludziom, którzy od lat trwają w systemie i ciegle jest tak samo... Od kiedy wuszła pierwsza lustrzanka cyfrowa Pentaksa i P-TTL czesto się słyszy narzekania na fatalny AF i słabą współpracę z lampami (oczywiście na papierze jest ok ale w praktyce...).

Szkoda... Sam ponownie przekonałem się dwa tygodnie temu robiąc koledze fotki na 10-tej rocznicy ślubu GX-10tką, że niestety jest żle... Szkoda tym bardziej, że mamy tutaj wiele cudownych szkieł...

Przestrzeliwanie w kosmos P-TTLa jest dla mnie szokiem... Zwykły TTL zrobiony 18-cie (?) lat temu w Z1 objawia sie przy nim jak rzecz genialna...

Narzekanie to druga natura Polaków, zapomniałeś już, że tutaj nie wszystko jest "great" i "cool" :?: :mrgreen:

Pzdr
Spinner
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
Spinner napisał/a:
Szkoda tym bardziej, że mamy tutaj wiele cudownych szkieł...

A ja mam sposób :-> Przestałem narzekać, zmieniłem K10 na C i szklarnia Tokiny (Pentax jest klonem Tokiny, czy odwrotnie?) stoi otworem... 12-24/4 - 30% taniej, 50-135/2,8 (właśnie się przymierzam) - 50% :!: taniej, 100mm/2,8 makro - 35% taniej.. itd.. W używanych dysproporcje sąjeszcze większe. Toż to chore - te ceny - to zabójstwo. Co tyle kosztuje - nadruk Pentax? SDM? no to akurat nie warte jest dopłaty, bo dzieli go przepaść od USM C... Kroczek w dobrym kierunku jest - AF w K-7. Może ktoś w centrali się w końcu puknie w głowę - chętnie wrócę do tego systemu, bo po tylu latach głupio mi z tym paskiem C na szyi ;-) ...
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Ja chyba pisałem ze taniej wychodzi sumarycznie kupić tokinę i puszkę Kwanoana niż sam odpowiedni obiektyw Pentaxa :) Nie mówiąc już o Nifty fifty i innych jasnych stałkach których niet u pentaxa.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
rbucz napisał/a:
(Pentax jest klonem Tokiny, czy odwrotnie?)

w większości przypadków, to Pentax posiada patenty na obiektywy

rbucz napisał/a:
oż to chore - te ceny - to zabójstwo. Co tyle kosztuje - nadruk Pentax?
Thadeus napisał/a:
taniej wychodzi sumarycznie kupić tokinę i puszkę Kwanoana niż sam odpowiedni obiektyw Pentaxa

dla mnie to logiczne, że płaci się za markę

obiektywy Tamrona z napisem Sony też są droższe
jestem też na 99% pewny, że gdyby Canon i Nikon robili swoje wersje szkieł pod inne bagnety, pod inną nazwą, w wersjach bez silników, to musiałyby być one zdecydowanie tańsze niż wersje obrandowane

musztarda Kamisa w Biedronce też jest tańsza, bo nie ma napisu Kamis, a nikt chyba nie narzeka, że musi płacić więcej, kupując oryginalnego Kamisa

ale coś za coś - Kamis pod swoją marką ma pełną gamę obiektywów, a rebranduje tylko kilka konkretnych

tak samo Pentax ma sporo szkiełek, ale oprócz DA 35 Ltd, to reszta Limitedów dostępna jest tylko z bagnetem K
rbucz napisał/a:
Spinner napisał/a:
Szkoda tym bardziej, że mamy tutaj wiele cudownych szkieł...


A ja mam sposób Przestałem narzekać, zmieniłem K10 na C i szklarnia Tokiny

wydaje mi się, że Spinner miał na myśli stałki, a nie DA* zoomy
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Tak, stałki oczywiście... Toż to tylko sprawny korpus zrobic... Niby "tylko"...

Pzdr
Spinner
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
opiszon napisał/a:

wydaje mi się, że Spinner miał na myśli stałki, a nie DA* zoomy

Wiem wiem. Takich jak u P ze świecą szukać, fakt, C może się schować. A co do tej musztardy... ja to rozumiem - tylko ten oryginalny słoik droższy bywa od zawartości ;-) A po przełożeniu na miseczkę (czyt. odbitki) - wygląda i smakuje tak samo.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Ostatnimi czasy miałem możliwość skonfrontować w bezpośrednim starciu Pentaxa i Nikona. Mniejsza o puszki, AFu praktycznie nie używam, więc też pomijam - chciałem przetestować lampy błyskowe. Gdy zobaczyłem co potrafi Nikon w tym temacie, to moje oczy robiły się coraz większe i większe... Nie chodzi o jakieś super, hiper zaawansowane możliwości - ten sam kadr, dwa strzały - Pentax starał się za każdym pstrykiem wprowadzić coś nowego, kolejne kadry naświetlał inaczej :-> Nikon - za każdym razem w punkcik. Próbowałem lampki w plenerze - Nikon robił tak jakby telepatycznie odczytywał moje zamiary, Pentax... to przejarane, to niedoświetlone, znów coś nie tak. Generalnie lampy używam rzadziej niż bardzo rzadko, ale to co się działo trochę zastanawia. Kolega wojujący na co dzień Nikonem (fotograf z zawodu), po około godzinnej sesji z Pentaxem stwierdził, że sprzęt super, bardzo przyjemnie się go używa, ale tylko na manualu, po czym z wielkim zapytaniem w oczach: "on zawsze taki nieprzewidywalny?". Moje podsumowanie jest takie: focę dla przyjemności i nie potrzebuję nic ponad to co już mam, ale jeśli miałbym tak zarabiać na życie - wziąłbym Nikona: używając go z lampą zastanawiałem się nad kadrem, a nie nad tym, czy tym razem naświetli jak trzeba.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Jakie to konkretnie były lampy?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach