lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
dzerry napisał/a:
Nie jestem przekonany czy w ogole da sie w ogole taki bojkot przeprowadzic.

Oczywiście, że nie. Dziś kupujemy od nich podkoszulki i komputery. Za kilka lat członkowie naszych rodzin będą nam przysyłali Yuany, bo przecież nie do USA będą jeździli zarabiać, a do Chin.

dzerry napisał/a:
Jeszcze wiekszym absurdem jest to, ze lista najwiekszych eskporterow broni pokrywa sie 1:1 ze stalymi czlonkami rady bezpieczenstwa ONZ.

Robią to, dla własnego bezpieczeństwa.
 

piters1986  Dołączył: 23 Sty 2008
w USA te same leki kosztują kilkaset razy więcej niż w meksyku, absurdy są wszędzie
 
Kiwny  Dołączył: 18 Sty 2008
lipalipski napisał/a:
Nie bojkotujcie IO, bojkotujcie Chińskie towary i towary przedsiębiorstw zachodnich, produkujących w Chinach. Nie finansujcie ich reżimu, bo to kasa, którą im wpłacacie ich władzę legitymizuje.
Gdzieś czytałem artykuł, że zachód jest tak uzależniony od towarów z Chin, że nie może bojkotować ich produktów, bo oznaczałoby to załamanie się gospodarek zachodnich.
W Chinach łamane są wszelkie standardy. Na Animal Planet kilkukrotnie widziałem filmy o traktowaniu zwierząt w Chinach. Przykład niedźwiedzi, które całe życie spędzają w klatkach, w których nie mogą się wyprostować, a do trzustki mają wpuszczone rurki, żeby odcedzać im żółć (lokalny lek na wszystko). Organizacje typu Reporterzy bez granic, Amnesty International itp cały czas publikują raporty i zbierają podpisy pod petycjami w sprawie przestrzegania praw człowieka w Chinach. O Tybecie powstało kilka filmów i często mówi się w mediach o Dalajlamie.
Nie można powiedzieć, że dopiero teraz coś się mówi na ten temat. Po prostu teraz więcej, wszyscy na raz i to jest bardziej widoczne, ale większość tych co mówią teraz mówili też dużo wcześniej. Tylko byli mniej nagłośnieni przez media. Często tylko notka w gazecie po publikacji jakiegoś raportu.
Nie ma co bojkotować Igrzysk, bo czemu winni są sportowcy, ale cały czas trzeba mówić o problemie Chin, a może przyniesie to jakiś skutek.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Kiwny napisał/a:
Nie ma co bojkotować Igrzysk, bo czemu winni są sportowcy, ale cały czas trzeba mówić o problemie Chin, a może przyniesie to jakiś skutek.

Sportowcy nic nie są winni. Podbnie jak ludzie, których wywalono z domów (za marną, bądź bez żadnej rekompensaty), by zbudować infrastrukturę na Igrzyska. Szacuje się, że było ich około 1,5 miliona.

Ja w każdym razie nie muszę bojkotować Igrzysk. I tak mam lepsze rzeczy do roboty niż ich oglądanie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach