Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
izbkp napisał/a:
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że plazma pobiera dużo więcej energii niż LCD. Różnica owszem i jest ale realnie to rząd wielkości 5%-15%.

Raczej kilkadziesiąt % a nie kilka-kilkanaście.
http://www.digitalversus....7&p2=8399&ph=15

izbkp napisał/a:

W LCD podświetla się matrycę przez cały czas.
Piksele w plazmie też nie są wygaszane w 100% ;) ... z resztą jak widać i tak plazma średnio pobiera więcej.

izbkp napisał/a:

W plaźmie piksele nieużywane w danym momencie nie pobierają prądu.
Jak wyżej ... czyli ... gdyby tak było to kontrast na plazmie byłby nieskończenie wielki.

izbkp napisał/a:

Pobór prądu ze specyfikacji dotyczy maksymalnego poboru, czyli np w przypadku wyświetlania białego ekranu.
To co piszą w specyfikacji jest często trudne do wytłumaczenia x-P
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
izbkp napisał/a:
Nie zgadzam się z twierdzeniem

Ależ możesz się nie zgadzać ale to jest fakt. Wystarczy podłączyć telewizor do prostego miernika energii i wszystko jest czarno na białym. Mój telewizor przeważnie mieści się w granicy 70-110W a plazma kolegi zużywa od 2 do 3 razy więcej W.

Kuzyn Mygosi napisał/a:
Raczej kilkadziesiąt % a nie kilka-kilkanaście.
http://www.digitalversus....7&p2=8399&ph=15

Takie porównanie nie ma sensu, bo pazma jest mniejsza. Przy 46" różnica jest już ogromna
http://www.digitalversus....7&p2=8399&ph=15
A Sharp jest jeszcze lepszy w te klocki, choć tu jest podświetlenie krawędziowe. Szkoda, że nie ma serii 700/705.
http://www.digitalversus....4&p2=8605&ph=15
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
schwefel, Z tego co napisałeś nic konkretnego nie wynika ;) Po za tym chyba lekko czarujesz, bo skoro dla takiej plazmy PANASONIC TX-L42U10E maksymalny pobór mocy nie przekracza 150W to plazma Twojego kolegi, która jak napisałeś konsumuje nawet 330W musi być urządzeniem prehistorycznym ;)

Ale skoro już zeszliśmy na mierniki energii to:

a) do porównania potrzebne są plazma i lcd wyprodukowane w tym samym roku, o tej samej wielkości ekranu i podobnej fizycznej rozdzielczości.
b) wynik pomiaru powinien być średnią poboru prądu w czasie wyświetlania na tych monitorach tego samego materiału w dłuższym okresie czasu, np podczas jakiegoś filmu.
c) najlepiej wykonać osobne pomiary dla materiałów SD i HD.
 

Osfald  Dołączył: 25 Sty 2010
Kolego próbojesz przekonywac uzytkownika PLAZMY i LCD (ten sam rok zakupu bo zużycie energii w plaźmie zdziwilo mnie niepomiernie pomimo tego, że mnie uprzedzano - kupiłem LCD w tym samym rozmiarze i fullHD, który teraz muszę oglądać na codzień :E ), że miernik energii kłamie... nie akceptujesz faktów? Moja plazma żre bez najmniejszych problemów 400W (i nie jest to max!) przy czym na obudowie jest napis 510W :E Po włączeniu oszczędzaczy żre "jedynie" 210-270W. LCD na tym samym materiale nie wychodzi NIGDY ponad 200W. Tyczy się to zarówno SD jak i HD. Z tym, że zalety LCD na tym się kończą...

Miesięczne zużycie energii w Plażmie to 80kWh przy włączeniu na 6h dziennie oraz 8-10h w weekendy!
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Ja jedynie kwestionuję metodologię wykonywania jednorazowych pomiarów i podawanie chwilowych wartości ;) Pod uwagę trzeba też brać generację plazm - te starsze faktycznie mogą pobierać 2 razy więcej od LCD - jednak nowe konstrukcje mają pobór prądu mocno zmniejszony.

Mam w domu plazmę (i siłą mnie nie zmuszą do kupna LCD) ale niestety swój miernik energii porzyczyłem kumplowi. Jak go tylko odzyskam to użyję go i zamieszczę tu wyniki pomiarów (wykonane jak napisałem wyżej) jako "Get the fact" ;P

btw: Na stronie plazma-lcd-fakty.pl jest takie "Get the fact" sponsorowane przez Hitachi, Panasonica i Pioneera ;)

 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
Osfald napisał/a:
Z tym, że zalety LCD na tym się kończą...

... no cóż każdy ma swoje zdanie.

Mnie np. drażni pulsowanie plazm (łącznie z najnowszymi 600 Hz) podczas gdy LCD (nawet stare) są stabilne (są tacy co tego nie widzą ... podobnie jak pulsowania CRT przy 75 Hz). Choć kiedyś widziałem w miarę stabilną plazmę (chyba ze było to LCD x-P).

Podobnie biały ... na plazmie przy pełnym pokryciu ekranu bardzo mocno przygaszony wzgl. tego co jest przy małym pokryciu ... a na LCD stały. W praktyce plazmy nienaturalnie "dynamizują" ciemne sceny z jasnymi elementami.

Tak wiec jak widzisz skwitowanie "na tym zalety LCD się kończą" jest co najwyżej śmieszne.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Kuzyn Mygosi, co konkretnie masz na myśli pod pojęciem "pulsowanie plazm"?
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
izbkp napisał/a:
Kuzyn Mygosi, co konkretnie masz na myśli pod pojęciem "pulsowanie plazm"?
Po prostu mrugają. Mogę wejść do salonu gdzie na ścianie są wymieszane LCD z plazmami i tylko na podstawie tego wskazać wyświetlacze plazmowe. Może nie >każda< plazma mruga, ale w każdym salonie ciężko było mi natknąć się na stabilny model. Uciążliwość porównałbym do komputerowego monitora CRT ustawionego gdzieś na okolice 75 Hz (oczywiście tam częstotliwości pewnie są zupełnie inne, podobnie jak czasy rozświetlenia do wygaszenia).

ps. nawet jeśli Ty tego nie widzisz, to nie oznacza to jeszcze, że nie męczy szybciej Twojego wzroku
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Plazmy z racji swojej konstrukcji nie mrugają ;) Za to LCD z tej samej racji swojej konstrukcji smużą ;) Wydaje mi się, że to o czym napisałeś to efekt sposobu podłączenia i/lub źródła sygnału. Proponuję prosty eksperyment - podłącz do plazmy sygnał z komputera przez TV-OUT a potem przez HDMI. Założę się, że w pierwszym przypadku obrac będzie Tobie "migał" a w drugim nie ;)
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
izbkp napisał/a:
Plazmy z racji swojej konstrukcji nie mrugają ;)
Różna jasność koloru w plazmie tworzona jest m.in. poprzez różną ilość wyładowań w komórce/długości trwania wyładowania. Na plazmie podczas wyładowania komórki masz praktycznie tylko stan "on/off" ... nie ma stanu 50% on. Tak więc odcienie na plazmie to efekt odpowiedniej ilości/długości trwania impulsów + dithering z sąsiednimi pikselami.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Wiem jak to działa ale wiem też jak działa ludzkie oko więc o ile nie jesteś obdarzony jakimś innym nadludzkim mechanizmem widzenia niż reszta ludzi to nie powinieneś tego zauważać ;)

Być może było to zauważalne gołym okiem w pierwszych generacjach ekranów plazmowych - obecnie może to być albo wynik uszkodzenia sprzętu, autosugestii, interferencji np ze swietlówkami w suficie, jakości sygnału etc
 

zuka68  Dołączył: 31 Maj 2010
Moja plazma "żre" średnio 220W i jestem przekonany, że mniej niż komputer z którego to piszę lub światło, które zapalę w salonie :-) . Obraz z podpiętej N-ki i odtwarzacza super, z podpiętego kiksa podobnie. W ciągu dnia oczywiście muszę pokój zaciemnić, ale wieczorem i w nocy to ulga dla oczu :-) Plazmę wybrałem świadomie chodząc wiele dni po sklepach i gdybym miał kupić nowy telewizor to na 100% by była to plazma :mrgreen:
 

Osfald  Dołączył: 25 Sty 2010
Plazma pulsuje??? :evilsmile: Nawet ten mój "zabytek" jest przepięknie stabilny... pewnie kosztem prądu :lol:

Męczy oczy??? Ehhhh... no tak to jest z ludźmi, którzy pooglądają coś na półce w sklepie i już mają "zdanie". Nie pulsuje, nie męczy, a kolorystyka, przejścia tonalne, kontrast, czas reakcji biją dowolne LCD na głowę. LCD nie ma żadnych zalet poza kasą na prąd i lepszym marketingiem. Mam w jednym pokoju LCD, w drugim plazmę, oba ustawione przeze mnie i pode mnie. Jeśli mógłbym to LCD wyłączyłbym raz na zawsze ale jest ekonomiczny i swiadomie używamy go tak na codzień, a plazmę przede wszystkim do BR.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Kuzyn Mygosi napisał/a:
Mnie np. drażni pulsowanie plazm (łącznie z najnowszymi 600 Hz)

Widocznie mam o wiele mniej wrażliwy wzrok, bo nigdy czegoś takiego nie zauważyłem, a mam tylko 100Hz. Zresztą o zielonych duchach, które podobno czasami występują na czarno-białych filmach też tylko czytałem, ale nigdy ich nie widziałem. Nie zauważyłem też żadnych objawów wypalania ekranu.

Czyli rzeczywiście mogę mieć słabszy wzrok (choć migoczące monitory CRT strasznie mnie niegdyś wkurzały) lub też "zauważalność" tych objawów jest mocno zależna od ustawień telewizora.

Kuzyn Mygosi napisał/a:
Mogę wejść do salonu gdzie na ścianie są wymieszane LCD z plazmami i tylko na podstawie tego wskazać wyświetlacze plazmowe

Pytanie, czy zauważyłbyś to mruganie, gdyby te panele były ustawione do komfortowego oglądania filmów w niezbyt jasnych pomieszczeniach?
Widziałem kiedyś w MM przyzwoity graficzny monitor Eizo (z serii SX) i obraz, w porównaniu z monitorami kosztującymi 10-20% jego ceny, wyglądał na nim jakoś tak blado ;-) .

A co do zużycia energii, to ono także zależy od ustawień z tym, że nie da się ukryć, że jest większe niż w LCD-kach. Nie widziałem np. żadnego LCD z wentylatorami, a mój plazmowy telewizor (model z 2008 r.) takowe ma.

Ale do wskazań prostych mierników mocy, pracujących na prądzie zmiennym, to bym nie miał wielkiego zaufania. Jestem w tych kwestiach lajkonikiem, ale wiem, że takie mierniki potrafią np. pokazywać, że telewizor wyłączony i pozostający w stanie czuwania pobiera kilkadziesiąt watów, zamiast katalogowego 1,5W. One zdaje się nie rozróżniają mocy czynnej od mocy biernej. Chociaż z drugiej strony nie wiem, jak duże ma to znaczenie przy normalnie pracującym sprzęcie.
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
Osfald napisał/a:
Plazma pulsuje??? :evilsmile: Nawet ten mój "zabytek" jest przepięknie stabilny... pewnie kosztem prądu :lol:

Męczy oczy??? Ehhhh... no tak to jest z ludźmi, którzy pooglądają coś na półce w sklepie i już mają "zdanie". Nie pulsuje, nie męczy, a kolorystyka, przejścia tonalne, kontrast,(...).
Za dużo bzdur do obalenia jak na jeden post ... więc skupmy się na np. kontraście.

Może źle Cię zrozumiałem, ale napisałeś coś w stylu "każda plazma ma większy kontrast od każdego LCD" ... więc jak skomentujesz :
http://www.digitalversus....7&p2=8399&ph=14

... oba wyświetlacze są do kupienia w porównywalnej cenie i są to nowoczesne modele.

[ Dodano: 2010-09-10, 14:33 ]
Korba napisał/a:

Pytanie, czy zauważyłbyś to mruganie, gdyby te panele były ustawione do komfortowego oglądania filmów w niezbyt jasnych pomieszczeniach?
Tak ... na najnowszych modelach 600 hz włącznie (ale czy wszystkich to nie wiem).

[ Dodano: 2010-09-10, 14:36 ]
zuka68 napisał/a:
Moja plazma "żre" średnio 220W i jestem przekonany, że mniej niż komputer z którego to piszę lub światło, które zapalę w salonie :-)
Jak masz żarówki żarowe to całkiem możliwe że światło Ci więcej zjada (5x60W to już 300W). Komputer ... zależy od generacji ... dzisiaj w idle 88W przy dosyć wydajnej maszynie to okolice standardu ... + monitor LCD ~36W = 124W
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Korba, Z zielonymi duchami sprawa jest skomplikowa bo najczęściej widzą je osoby z astygmatyzmem i to na niektórych tylko matrycach (chodzi o egzemplarz).
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
izbkp napisał/a:
Z zielonymi duchami sprawa jest skomplikowa bo najczęściej widzą je osoby z astygmatyzmem i to na niektórych tylko matrycach (chodzi o egzemplarz)

Niewielki astygmatyzm posiadam zabezpieczony, ale widocznie za mały ;-) .
Ciekawe jednak, jaką wadę wzroku ma Kuzyn Mygosi, że mu mruga przy 600Hz? :mrgreen:

Zresztą te 600Hz to z daleka trąci marketingiem - coś jak kontrast 3000: 1 lub kąt widzenia 178 stopni (coś widać, ale jakie są kolory i kontrast przy skrajnych kątach...).

Zatem niewykluczone, że owe 600 Hz daje jakieś uboczne efekty, które niektórzy odbierają jako pulsowanie.
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
izbkp napisał/a:
maksymalny pobór mocy nie przekracza 150W to plazma Twojego kolegi, która jak napisałeś konsumuje nawet 330W musi być urządzeniem prehistorycznym ;)

Nie wiem gdzie tam wyczytałeś maksymalny pobór mocy. Czepialstwo czepialstwem ale czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Bardzo prehistoryczny jeżeli dla Ciebie prehistoria to 2 czy 3 miesiące wstecz. Do poczytania o tym modelu http://www.panasonic.pl/h...?trackInfo=true

izbkp napisał/a:
a) do porównania potrzebne są plazma i lcd wyprodukowane w tym samym roku, o tej samej wielkości ekranu i podobnej fizycznej rozdzielczości.

I takie modele właśnie porównuję, 46", obecnie dostępne na rynku i rozdzielczość HD.

zuka68 napisał/a:
jestem przekonany, że mniej niż komputer z którego to piszę lub światło, które zapalę w salonie

To masz strasznie prądożerny komputer. Mój aktualnie zużywa 110-130W bez włączonego oszczędzania prądu (z tym jest 10-15W mniej). Żeby wziął więcej muszę odpalić jakąś nowszą grę i wtedy zużycie to 350-500W.
 

zuka68  Dołączył: 31 Maj 2010
Kuzyn Mygosi napisał/a:

zuka68 napisał/a:
Moja plazma "żre" średnio 220W i jestem przekonany, że mniej niż komputer z którego to piszę lub światło, które zapalę w salonie :-)
Jak masz żarówki żarowe to całkiem możliwe że światło Ci więcej zjada (5x60W to już 300W). Komputer ... zależy od generacji ... dzisiaj w idle 88W przy dosyć wydajnej maszynie to okolice standardu ... + monitor LCD ~36W = 124W


W salonie mam 15 żarówek G9 (takie widzimisię żony), a 2 letni komputer z AMD jakiś black edition, nie najnowsza karta, która też sporo pobiera prądu i monitor CRT Flatron 795FT (do LCD na razie nie mogę się przekonać) wiec dalej twierdzę, że mój telewizor jest ekonomiczny chociaż ma 50cali ;-)
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
schwefel, Mówisz: czytanie ze zrozumieniem - co Twoim zdaniem miałem zrozumieć z porównania telewizorów o następujących parametrach: "Mój telewizor" z "plazma kolegi"? ;P Nie ma to jak pisanie do własnych myśli ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach