witusch, W rezultacie posługiwał będziesz się przejściówką bez klucza, jeżeli odkręcisz blaszkę i tę mikroskopijną śrubkę. Ale lepiej mieć klucz bo jak zobaczysz później, czasami tak mocno jest spasowany bagnet do przejściówki, że potrafi odkręcić się z obiektywu i wtedy bez klucza ani rusz. Ale zanim podejmiesz decyzję o pozostawieniu lub nie, blaszki poczytaj instrukcję i zapoznaj się koniecznie z opiniami tych, którzy już to przećwiczyli. Ja mam i używam przejściówek bez klucza (chociaż trzy klucze mam) bo jak mi napsuła krwi pierwsza blaszka, co to jej nie mogłem wydostać z korpusu, to wykręciłem wszystkie.