Szukalem ostatnio w internecie informacji na temat filmow o fotografach i fotografii i natrafilem na dyskusje o "dziwnym zjawisku" w filmie "War Photographer" na lamach forum Cyberfoto. Cytuje:

-Przypomniala mi sie jedna sytuacja o ktorej nie wspomnial Nimnul - scena jak Nachtwey ze swoim giermkiem rzezbia jedno ze zdjec w PSie. Tylko ze PSem byl giermek, ktory polecenia szefa wykonywal w ciemni. Efekt taki sam :D

-Ooo wlasnie.
Do teraz nie rozumiem w jaki sposob On te zmiany wprowadzal, moze Ty potrafisz to wyjasnic?
Miejscowo przyciemnial i rozjasnial zdjecie ... z tym, ze bylo to juz zdjecie na odbitce ... jak?

-na fotografii tradycyjnej nie znam sie, ale chyba nasiakniety chemikaliami papier foto (a namaczal go) mozna jeszcze doswietlac i przyciemniac. Mahal nad jasniejszymi miejscami przyrzadem rzucajacym cien (zreszta podobnym do analogicznej ikonki w ps) czym zniejszal ich dopalenie. Ale to tylko moje domysly.

Koniec cytatu.
Co wy na to ?

he he, bardzo ciekawe Przeciez on po prostu maskowal. Zakrywajac partie odbitki w czasie naswietlania rozjasniasz te partie. Odkrywajac wybrane partie, a tym samym wydluzajac ich naswietlanie, przyciemniasz je. Cala filozofia. I nie robili tego na mokrym papierze, tylko za kazdym razem od nowa.

dz.

pozdrawiam,

dzerrry

rOTTEN, - ale o co ci chodzi ?
Normalnie pod powiekszalnikiem stosujesz dopalanie i wyslanainie a przy pomocy czego 9rak kawalka papierka itp itd.) to calkowicie normalne....

http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie

Alez ja o tym wszystkim wiem, chodzilo mi o zdziwienie cytowanych

rOTTEN, a to przepraszam.... - jakos nie skumalem...

http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie

Nie ma sie co rumienic, to ja powinienem przeprosic bo jak tak czytam swoj post to widze ze nie idze mi za bardzo dzisiaj przemiana intencji na literki ... czy costam :)))))))