wiosna77  Dołączył: 04 Lut 2007
Co to za firma Hanimex 70-210?
Czy ktoś z koleżanek i kolegów może coś dać na forum od siebie na tenat tej firmy-szkło tak oznaczone.Tak nawiasem mówiąc to te nazwy robią niezły zamęt.Kto z czytających może polecić niedrogi tele takie 70-200,80-210 do mojego pentaxa ME Sup.Chodzi mi przede wszystkim podanie firmy i chyba myślę żenie będzie to reklama.Za okazaną pomoc b.dziękuje.Czekam.
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Tańsze to np. RMC Tokina 80-200/4. Droższe i ponoć lepsze to np. SMC Pentax-M 80-200/4,5, Vivitar series 1 70-210/3,5. Te trzy mają dobre/bardzo dobre opinie.
Pozdrawiam
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Cześć wiosna77,
Hanimexa nie znam osobiście i nie spotkałem, ale jak szukasz czegoś taniego, to pewnie będzie dobry ;-) Poniżej pewnej klasy - i ceny - obiektywów, nie ma chyba sensu fotografowanie linijek i rozprawianie o powłokach, ostrości, winietowaniu, aberracjach itp.
Ale coś Ci doradzę. Lepiej kupować takie szkła z komisu lub giełdy, niż z Internetu. Wiesz jak to jest, tani = stary = mocno używany = nie do końca wiadomo jaki jest stan... Zawsze lepiej jest szkiełko obejrzeć, zapiąć do puchy, pokręcić itd. Może nawet zrobić parę fotek. Ja tak kupiłem mojego telezuma i jestem zadowolony. Za 200PLN. Ale testów mu nie robię, jeszcze bym zachorował na jakieś limitedy... :roll:
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Witaj,Wiosna. Hanimexa kiedys można było kupic w Polsce,miał swojego dystrybutora.Jest(była) to tania alternatywa dla szkieł firmowych,ale dla niewymagających.Jeśli nie planujesz robić powiększen powyżej 20x30,to po przysłonieciu do 8-11 powinieneś byc zadowolony.Podkreślam- przy niskiej cenie była to sensowna optyka(z mocowaniami do wszystkich aparatów).Pozdrawiam-Wojtek
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Miałem hanimexa już kiedyś o nim tu pisałem, więc wkleję starą opinię: "Hanimex 80-200 / 4 makro - przeciętniak. Solidnie wykonany, ale raczej nie polecam, chociaż czasami można trafić za bardzo niewielkie pieniądze, wtedy można spróbować (np. do portretów).".

Uściślając: jego największymi bolączkami były: aberracje chromatyczne i przeciętna ostrość. Uważam, że taki szkło nie jest warte więcej niż coś pomiędzy 100-200 zł i to raczej w stronę 100 ;-) . W sumie, już lepiej byłoby zapolować na jakiegoś starego vivitara (np. 28-210, którego właściwości optyczne bardzo przypominają hanimexa, a za to zakres ogniskowych jest bardziej uniwersalny).
Z podobnych szkieł polecam z czystym sumieniem np. starego manualnego Tamrona 80-210 (3.8) - dość nieporęczny, ale o niebo (no, pół nieba ;-) ) lepszy od hanimexa.
Podsumowując - za jakieś 150 zł, można hanimexa brać, ale nie warto spodziewać się po nim cudów. Zrobi się nim ładny portret, sfotografuje kwiatek itp. Przy zdjęciu gołąbka na gałęzi może być gorzej, jeśli nie domkniemy przysłony do wartości ok. 8 lub 11. Tamron jest ostry w zasadzie od pełnej dziury (w dobrych czasach kupiłem go za niewiele ponad 100zł :shock: ).
 

zaroowka  Dołączył: 06 Mar 2007
Heh... Ja powiedziałbym, że Hanimexy mogą się różnić wykonaniem w jeśli chodzi o poszczególne egzemplarze. Słyszałem o tych obiektywach opinie różne - od "badziew jakich mało" do "no.. całkiem niezłe szkiełko". Widać Hanimex ma problemy z powtarzalnością w serii. A to z kolei moja opinia:

Kupiłem jakiś czas temu 135/2,8 na allegro za straszliwą kwotę 40 zeta z hakiem (plus przesyłka) - i szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolony. Solidny obiektyw, jakość zaskakująca (biorąc pod uwagę firmę i cenę), cena... Nie jest to wysoka półka, niemniej jednak... warto było zaryzykować.

Oczywiście troszkę jest to kwestia gustu fotografującego - jeden lubi rybki inny marmoladę... ;-) . Brać można pod warunkiem możliwości przetestowania i sprawdzenia, (chyba że cena jest ... kusząca ;-) ).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach