yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
Pożegnania czas
Witam,
drogie forumowiczki, drodzy forumowicze.
Serdecznie dziękuję za ostatnie pol roku wspólpracy z wami,
Dziekuję za pomoc w sprzecie jak i w technice focenia.
Dzisiaj oficjalnie rozstałem się z systemem P i przeszedłem niemal na początek alfabetu i po niedzieli zaczynam zabawe na nowo, mam nadzieje ze mi też troszke pomozecie :)

Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze
YacentY
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
yacenty napisał/a:
Dziekuję za pomoc w sprzecie

Kupiłeś Nikona D40 :?:
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
40 to moze i owszem ale 40D
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
E tam, pożegnanie od razu. To, że system zmieniłeś, to nie znaczy, że forum też musisz. Canon-Board wszak nie dorównuje naszemu forum :) Przynajmniej pod względem OT.
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
40D fajna puszka... powodzenia ;-)
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
yacenty, jesteśmy wyrozumiali. Każdy popełnia błędy ;-)
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
cotti napisał/a:
yacenty, jesteśmy wyrozumiali. Każdy popełnia błędy ;-)

Szczególnie przy zmianie systemu :lol:
 

qndzio  Dołączył: 30 Wrz 2008
yacenty, przyroda próżni nie znosi dlatego z analogowego Canona przerzuciłem się na kasetkę czyli utrzymaliśmy równowagę :mrgreen:
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
kwestia jest taka ze k10d uwazam za rewelacyjna puszke, ale co z tego jak przez 3 miesiace nie moglem znalezc obiektywu dla siebie.
obiektyw miał byc uszczelniony jak i całe body było, miał byc jasny zoom i robic ostre zdjecia.
juz prawie miałem kupic tamka 17-50 ale 2 sprawdzane egzemplarze miały ff.
rozmawiałem z kuzynem który para sie fotografia nie tylko amatorsko ale takze za pieniazki i to nie takie małe, chłopak leci w systemie C i co najwazniejsze ma chyba 8 czy 9 obiektywów i takich prostszych i takich wypasniejszych.
Sam się zaoferował ze jak tylko bede potrzebowal to moge pozyczac od niego sprzet wiec?
Stwierdziłem ze 40d nie bedzie takim najgorszym wyborem, co prawda nie jest uszczelniony jak k10d i nie ma stabilizacji w puszce no ale zaryzykuje
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Trochę dziwne, że z powodu nie znalezienia nieuszczelnianego obiektywu kupiłeś nieuszczelniany korpus :) Ale to twoja decyzja ;) Powodzenia! :-B
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
ostatnio spędziłem poranek w lesie - kiedy tylko zbliżałem twarz do korpusu, na wyświetlaczu i okolicy kondensowała się para wodna, aparat był momentami po prostu mokry. Błogosławiłem wtedy uszczelnienia k10d. Ale potem przyszła refleksja - nie słyszy się masowych lamentów nad zniszczonymi nikonami czy canonami w wyniku wilgoci. Na ile więc potrzebne jest aż tak potężne uszczelnienie?
 

qndzio  Dołączył: 30 Wrz 2008
Potrzebne z pewnością jest, chociaż pewnie o wiele rzadziej niż się nam wydaje. Kolega załatwił swoje 300d robiąc zdjęcia na plaży w Grecji. Ale to jest ekstremum, 40 stopni, woda, sól i parowanie.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Grendel napisał/a:
ostatnio spędziłem poranek w lesie - kiedy tylko zbliżałem twarz do korpusu, na wyświetlaczu i okolicy kondensowała się para wodna, aparat był momentami po prostu mokry. Błogosławiłem wtedy uszczelnienia k10d.

Ostatnio w Bieszczadach przez 6h wędrowaliśmy w chmurach i mokrej trawie po pas. Mój MX i Z1p, które sobie dyndały na szyi, czuja sie wyśmienicie. A butki mi przemokły - pierwszy raz :-)
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Mój MX i Z1p, które sobie dyndały na szyi, czuja sie wyśmienicie.

Mój SFX1n i MX takoż.
mygosia napisał/a:
A butki mi przemokły - pierwszy raz

... nie tylko butki :-P :mrgreen:
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
To wy włóczycie się gdzieś po mokrych Bieszczadach a ja w tym czasie zaliczam m.in. Wąchock i inne atrakcje szkielecczyzny.sołtys w tym Twoim siedlisku nawet zjeść nie było gdzie (Maxim-nieczynny). Dobrze, że chociaż braciszkowie dokładnie oprowadzili nas (tzn mnie i małżowinkę) po klasztorze. Byliśmy wówczas jedynymi gośćmi więc nasłuchaliśmy się i pooglądaliśmy do woli. :-B
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
powalos napisał/a:
sołtys w tym Twoim siedlisku nawet zjeść nie było gdzie

No niestety to jest w naszej mieścinie problem i gdybym miał pieniążki i możliwości to właśnie jakąś klimatyczną restauracyjkę w pobliżu klasztoru bym otworzył :roll: Aczkolwiek jadąc w stronę Starachowic drogą 42 (jakieś ~5minut jazdy od rynku) po prawej stronie jest "Karczma Wygoda". Podobno całkiem nieźle zjeźć tam można.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Cytat
Aczkolwiek jadąc w stronę Starachowic drogą 42 (jakieś ~5minut jazdy od rynku) po prawej stronie jest "Karczma Wygoda". Podobno całkiem nieźle zjeźć tam można.

Tam też posililiśmy się. Powiedział na o tej karczmie jakiś "stały bywalec" ławeczki na uroczym ryneczku. I nawet nie chciał za to na pyfko. Pzdr.
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
w koncu skompletowałem sprzęt - może pora odwiedzić stare smieci w poszukiwaniu natchnienia i informacji praktycznych jak focic aby być zadowolonym z fotek :)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
yacenty napisał/a:
może pora odwiedzić stare smieci w poszukiwaniu natchnienia i informacji praktycznych jak focic aby być zadowolonym z fotek :)

A więc: zacznijmy od tego że w pierwszej kolejności należy zakupić uszczelniony korpus... ;-)
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
najpierw dotre 40d a pozniej pomysli sie o 1ds :) no moze w ostatecznosci 5dmkII

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach