mam dwa heliosy jak w temacie
nr 1. pochodzi od Zenita ET, ma pierścień domykający przesłonę. Problem jaki z nim mam to lekko przekręcający sie pierścień ostrości oraz to że nie blokuje sie w bagnecie. Czy jest jakis bezpieczny sposób na pozbycie sie tego.

nr2. pochodzi od zenita 122. Na oznaczeniu ma MC (czyżby powłoki?) ten blokuje się w bagnecie ale zwiera wszystkie styki. Czy to nie spowoduje uszkodzenia aparatu? I druga sprawa ten ma dzwigienkę od domykania przesłon. Czy jest jakiś sposób na zablokowanie jej tak aby przesłonę regulowało sie tylko pierścieniem na obiektywie?

Jeden taki na C; słoiki: 17-85, MC HELIOS 58/2.0, PRAKTICA 135/2.8, SONNAR 180/2.8.

Ja odkręciłem tylny pierścień, przyciąłem kawałek wkładu od długopisu i zablokowałem na stałe. Coś już było o tym na forum. Obiektyw całkiem fajny, ale mój ostrzy w centrum kadru. Boki dość niewyraźne. Trzeba potem kadrować inaczej.