nadpit  Dołączył: 18 Maj 2007
[obiektyw] SMC DA 16-45/4.0 uszkodzony, czy ten typ tak ma??
Witam,

mam problem z pracą AF tego obiektywu. Mianowicie przy ostrzeniu na przedmioty znajdujące się w niezbyt wielkiej odległości od siebie (ok. 5-10cm) obiektyw (aparat) często nie przeostrza na obiekt na który kieruję punkt AF.
Kieruję punkt AF (zazwyczaj centralny) na przedmiot 1 i ustawiam ostrość, kieruję punkt AF na przedmiot 2 i ponownie wciskam spust w celu ustawienia ostrości, a obiektyw ani drgnie, ale zapala się potwierdzenie ostrości w wizjerze. Na obu wykonanych fotkach oczywiście ostry jest przedmiot 1.
Gdy całą tą procedurę ponowię, ale przed przeostrzeniem delikatnie przestawię ręcznie pierścień ostrości tak by przedmiot był wyraźnie nieostry, to ostrzenie odbywa się prawidłowo.
Zgodnie z opisem w stopce fotografuję K10 z oprogramowaniem 1.30
Fotografując ten sam motyw w takich samych warunkach oświetleniowych obiektywem SMC DA 50-135/2.8 tego zjawiska nie ma, zawsze następuje przeostrzenie.

Czy ktoś z kolegów posiadających obiektyw 16-45 może sprawdzić czy ten typ tak ma, czy mam coś nie tak z obiektywem. A może moja K10 niedomaga??

Serdecznie pozdrawiam
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
A jaki masz ustawiony rodzaj AF'a? Automat, select czy centralny punkt? Czy po (jak rozumiem) lekkim przekadrowaniu i naciśnięciu spustu, nie zapala się czerwony punkt ostrości w poblizu wcześniej ustawionego obiektu (a nie środkowy)?
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
nadpit napisał/a:
Witam,

mam problem z pracą AF tego obiektywu. Mianowicie przy ostrzeniu na przedmioty znajdujące się w niezbyt wielkiej odległości od siebie (ok. 5-10cm) obiektyw (aparat) często nie przeostrza na obiekt na który kieruję punkt AF.


Min odległośc ostrzenia tego szkła to 28cm ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Od siebie a nie od aparatu.
 
gompky  Dołączył: 22 Kwi 2006
miałem to szkło i czasem myślałem, że mam trafione body (K10D), u mnie objawy były podobne, tzn. obiektyw często lepiej wiedział niż ja i ostrzył np. na obiekt znajdujący sie w pobliżu wybranego pola AF (nawet jesli to było pole centralne), ale jednak znajdującego się w zupełnie innej odległości od aparatu niż przedmiot, na którym aktywne pole AF było ustawione. historia nie powtarzała się nagminnie, ot czasem taka ekstrawagancja :-/ . po jakimś czasie, w pogoni za światłem, wymieniłem na jaśniejszy (T17-50), potem dokupiłem DA12-24 i problem się nie powtarza. 16-45 ma generalnie dobrą opinię, pewnie nie za darmo, więc chociaż mnie trochę rozczarował to nie będę twierdził, ten obiektyw tak ma, tylko, że tak czasem miewa...
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
plwk, Wiedziałem, że coś przeoczyłem... ale pisząc to kończyłem butelke swojego winka, a słabych win nie produkuję :mrgreen: mój ulubiony zakres to ok 17mm, tfu procentów.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czerwone wytrawne lub półwytrawne do kolacji dobrze robi na samopoczucie
 
nadpit  Dołączył: 18 Maj 2007
Mertz napisał/a:
A jaki masz ustawiony rodzaj AF'a? Automat, select czy centralny punkt? Czy po (jak rozumiem) lekkim przekadrowaniu i naciśnięciu spustu, nie zapala się czerwony punkt ostrości w poblizu wcześniej ustawionego obiektu (a nie środkowy)?

Nigdy nie korzystam z automatu AF, zawsze pracuję na centralnym lub select.

Na dodatek mam wrażenie, że częściej to zjawisko występuje w świetle sztucznym.
Zastanawiam sie, czy jest sens wysyłać obiektyw do serwisu z tą przypadłością.

Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach