Dziurawy  Dołączył: 07 Lip 2008
[K100D] Pęknięty LCD - naprawa...
dzisiaj wyciagam mojego k100d pstyrkam fote a tam pajeczyna na wyswietlaczu!!!oczywiscie nikt w domu sie nie przynaje ze komus spadl....do sciany i rostrzelac!!!!wie ktos czy jest szanasa wymienic wyswietlacz? foty robi bo zgralem na kompa i wszytsko ok.........to sie nacieszyłem 2 tyg:(
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Musisz zadzwonić do Apollo i zapytać o koszt wymiany.
 

Danin  Dołączył: 10 Gru 2007
Deutschland, Deutschland über alles. :cry:
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Oj tam, lcd to nie taka tragedia. Masz gorny wyswietlacz i informacje w wizjerze. Bo imho np za te 200-400zl nei warto tego naprawiac...
 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
milo napisał/a:
Oj tam, lcd to nie taka tragedia. Masz gorny wyswietlacz i informacje w wizjerze. Bo imho np za te 200-400zl nei warto tego naprawiac...


No nie wiem: robisz nocą zdjęcia z ręki rzadkich chmur noctilucent z samolotu nad atlantykiem, na 2 sek czasach. Wypadałoby mieć podgląd, czy aby wyszły ostre. Czy wodospadu Niagara nocą, itp., itd.
Setki razy podgląd zadecydował o powtórzeniu zdjęcia bo wcześniejsze wyszło poruszone.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
To nawet nie chodzi o podgląd. Wiele funkcji jest tylko poprzez menu.
 
Dziurawy  Dołączył: 07 Lip 2008
zgadza sie wyswietlacz musi byc! jak to koszt do 400zl to jeszcze nie tragedia ale jak wiecej to chyba lepiej kupic body k200d....ale mysle ze koszt bedzie duzo wiekszy niz 400zl

[ Dodano: 2008-07-14, 17:48 ]
nie wspominajac o tym ze dzisiaj przelalem kase za obiektyw ktory kupilem na allegro....tez kilka setek ,tylko w leb sobie strzelic :-(
 

griffin  Dołączył: 19 Cze 2008
Czytajac takie przypadki dziekuje Bogu ze sie zdecydowalem na 3 letnie ubezpieczenie na wypadek takich wlasnie sytuacji... (a kosztowlo mnie to 250zl) - Polecam , o wiele spokojnie mozna spac..
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
Nie naprawisz, to licz się ze sporą stratą przy ew. sprzedaży sprzętu... ja bym nie kupił aparatu powiedzmy 600zł taniej (licząc nawet wymianę 400zł czyli teoretycznie 200zł zysku) zawsze ryzyko, że podczas upadku stało się coś jeszcze i potencjalny kupujący będzie wolał dopłacić ale kupić "zdrowy" sprzęt
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Wezcie pod uwage ze teraz k100d kosztuje 800-900zl...
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
milo napisał/a:
Wezcie pod uwage ze teraz k100d kosztuje 800-900zl...
Możesz podać przykład, bo na Allegro troszkę drożej.
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
griffin napisał/a:
Czytajac takie przypadki dziekuje Bogu ze sie zdecydowalem na 3 letnie ubezpieczenie na wypadek takich wlasnie sytuacji... (a kosztowlo mnie to 250zl) - Polecam , o wiele spokojnie mozna spac..


Życzę Ci abyś nie musiał się przekonać jak działa to ubezpieczenie, bo może się okazać że naprawa jest droższa o 250 zł :evilsmile:
PS. Jak brać składkę to firmy ubezpieczeniowe stoją w kolejce, ale jak przyjdzie do wypłaty to twierdzą, że przecież na 39 stronie siódmego aneksu do załącznika trzeciej erraty do poprawionej umowy wyraźnie stoi napisane czcionką szarą o wyskokości czterech pikseli na ciemnoszarym tle, że tylko wypłacają odszkodowanie gdy się w domu popsuje ale tej usterki i tak nie ubezpieczają :evilsmile:
 
Dziurawy  Dołączył: 07 Lip 2008
a do gwarancji faktura/paragon wystarczy?
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dziurawy napisał/a:
a do gwarancji faktura/paragon wystarczy?
Czytaj tutaj.
 
Długi  Dołączył: 16 Sty 2008
Jacek S napisał/a:
PS. Jak brać składkę to firmy ubezpieczeniowe stoją w kolejce, ale jak przyjdzie do wypłaty to twierdzą, że przecież na 39 stronie siódmego aneksu

To jest 40 strona. :mrgreen:
Jacek S napisał/a:
ale tej usterki i tak nie ubezpieczają
Poza tym jeśli nawet, to nie zapomnij o udziale własnym, który jak policzyć roboczo godzinę i stawki części zamiennych według ubezpieczyciela, to wychodzi, że 80% i tak pokrywasz z własnej kieszeni :mrgreen:
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
Długi napisał/a:
to wychodzi, że 80% i tak pokrywasz z własnej kieszeni


tylko ??? :-P
 

Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
argawen napisał/a:
milo napisał/a:
Wezcie pod uwage ze teraz k100d kosztuje 800-900zl...
Możesz podać przykład, bo na Allegro troszkę drożej.


Ebay ma taniej ok.750 zł w opcji kup teraz:
przykład: http://tinyurl.com/5mgen2
a w licytacjach widziałem już body K100 po 400-500 zł. Tyle, że jakieś 78 zł transport do Polski był.

Nie tak dawno poszło body K10 za 205 funtów: to chyba ok 900 zł
W USA jest jeszcze taniej - tyle że cło.
Erozja cen ze względu na silną złotówkę nie sprzyja sprzedającym, nawet na Allegro.
Nie tak dawno poszły dwa Pentaxy po ok. 800 zł (przykład - idealny DS:
http://tinyurl.com/6666yp )
Trudno się dziwić, skoro w 20 ratach nowy Pentax K20 wychodzi po ok. 160 zł miesięcznie - więc jak ktoś pali i pije i chce mieć nowy sprzęt, to ma już silną motywację :mrgreen:
 
Długi  Dołączył: 16 Sty 2008
Tok'Ra napisał/a:
więc jak ktoś pali i pije i chce mieć nowy sprzęt, to ma już silną motywację

Wszystko zależy ile. Przy moim spożyciu browara te marne 160zł to ułamek :evilsmile: :-B
 

griffin  Dołączył: 19 Cze 2008
Długi napisał/a:
Jacek S napisał/a:
PS. Jak brać składkę to firmy ubezpieczeniowe stoją w kolejce, ale jak przyjdzie do wypłaty to twierdzą, że przecież na 39 stronie siódmego aneksu

To jest 40 strona. :mrgreen:
Jacek S napisał/a:
ale tej usterki i tak nie ubezpieczają
Poza tym jeśli nawet, to nie zapomnij o udziale własnym, który jak policzyć roboczo godzinę i stawki części zamiennych według ubezpieczyciela, to wychodzi, że 80% i tak pokrywasz z własnej kieszeni :mrgreen:


Oczywiscie sa pewne oganiczenia ale w tym akurat wypadku ubezpieczenie ktore posiadam pokrylo by koszty naprawy w calosci lub wymienilo by sprzet na nowy lub w bliskim do nowosci stanie. Przeczytalem dokladnie to co podpisywalem i na szczescie mieszkajac w UK tutejsze prawo jet bardziej rozbudowane i wszelkiego typu kruczki sa raczej wytluszczone niz ukryte. A poza tym 250zl za trzy lata to nie pieniadze biorac pod uwage ze wydalem prawie 2800zl na aparat. Obiektyw kitowy tez jest pokryty ta gwarancja wiec jesli go bede chcial sprzedac to mysle ze bede mogl zaoferowac w pewnym sensie gwarancje na niego.

A czy ktos wogole sie orientowal jakie ubezpiecznie w PL pokrywa takie przypadki i ile by takowe ubezpiecznie kosztowalo? Mysle ze na pewno sa taie firmy..

Inny przypadek ktory sie zdazyl moim znajomym-pojechali oni na wczasy i utopili przez przypadek aparat ktory mieli krocej niz rok. Firma ubezpieczeniowa wrocila im 100%.
- Nie da sie???? Da sie tylko trzeba chciec/poczytac/poszukac.
 
Długi  Dołączył: 16 Sty 2008
griffin napisał/a:
A czy ktos wogole sie orientowal jakie ubezpiecznie w PL pokrywa takie przypadki i ile by takowe ubezpiecznie kosztowalo? Mysle ze na pewno sa taie firmy..

Takie rzeczy to tylko w erze... :evilsmile:
Trzeba było od razu pisać, że ubezpieczenie masz w UK. W Polsce nic sie nie zmieniło, czyli niby firm jest sporo, konkurencja rośnie, ale wszystkie działają jak PZU za czasów najgorszej komuny. Dobrze jest pobierać składkę, ale w razie czego zaczynaja się schody. Podejzewam, że takie ubezpieczenie, pokrywające wszelkie wypadki losowe i gwarantujące wymianę aparatu na nowy, kosztowałoby... hm... :roll: tyle co nowy aparat :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach