FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
Urzad Skarbowy i jeden Serwis
Ostrzegam, lepiej nie sprzedawajcie na tym (kazdy wie jakim) serwisie rzeczy, albo od razu doliczajcie i oprowadzajcie od ręki podatek.
Już jakiś czas temu, mój kolega za sprzedaż kliku zasilaczy komuterowych, dostał karę 5 tyś złotych.
Po pierwsze podciągnęli to pod działalność handlową (bez zezwolenia), po drugie nie odprowadzony od tego podatek.
Wiedziałem że prędzej czy później to zrobią, choć miałem nadzieję że później niż prędzej.
Tymczasem U.S. prowadzi mocno zakrojone prace aby rozliczać Allegrowiczów z podatku od sprzedanych przedmiotów.
Nie wykluczone że skoro dokumety trzeba trzymać 5 lat, to i taki okres może objąć kontrola.
Mógłbym sprzedać dużo rzeczy na tym Alledrogo, ale obawa przed wspomnianym mnie powstrzymywała. Teraz widzę że słusznie.

Strach myśleć co będzie dalej - brrrr
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
FotoPepe napisał/a:
U.S. prowadzi mocno zakrojone prace aby rozliczać Allegrowiczów z podatku od sprzedanych przedmiotów.
i słusznie.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
od dawna...
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sprzedaż rzeczy używanej starej (czyli takiej, którą używamy dłużej, niż 6 miesięcy) nie jest związana z obowiązkiem podatkowym, chyba że mówimy o wartości przedmiotu powyżej 1000 zł, to wtedy należy uiścić podatek od czynności cywilno-prawnych (i najlepiej mieć umowę sprzedaży. PCC uiszcza sie solidarnie, więc np. kupujac kiedys kolumny głośnikowe przez allegro sam złożyłem w US odpowiedni formularz i wpłaciłem stosowną kwotę).

Jeżeli to, co napisałem, nie odpowiada obowiązującemu stanowi prawnemu, to proszę o sprostowanie.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
zorzyk napisał/a:
Jeżeli to, co napisałem, nie odpowiada obowiązującemu stanowi prawnemu, to proszę o sprostowanie.

zorzyk z tego co mi wiadomo odpowiada :-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
FotoPepe napisał/a:
Strach myśleć co będzie dalej - brrrr


czekaj.. to się jakoś nazywało.. a wiem: "przestrzeganie prawa"?
:evilsmile:
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
zorzyk napisał/a:
Sprzedaż rzeczy używanej starej (czyli takiej, którą używamy dłużej, niż 6 miesięcy) nie jest związana z obowiązkiem podatkowym, chyba że mówimy o wartości przedmiotu powyżej 1000 zł, to wtedy należy uiścić podatek od czynności cywilno-prawnych (i najlepiej mieć umowę sprzedaży. PCC uiszcza sie solidarnie, więc np. kupujac kiedys kolumny głośnikowe przez allegro sam złożyłem w US odpowiedni formularz i wpłaciłem stosowną kwotę).

Jeżeli to, co napisałem, nie odpowiada obowiązującemu stanowi prawnemu, to proszę o sprostowanie.

No właśnie w przypadku mojego kolegi nie odpowiada, ten stan rzeczy.
Parę starych używanych rzeczy nie kosztuje 1000 PLN chyba.
A podciagneli to pod dzialalnosc zarobkowa :shock:

Co mnie martwi, to to że nazbierałem różnych klamotów, i sprzedając to muszę zapłacić od tego podatek. Pomijam że już raz kupując daną rzecz np. w sklepie , to sklep zapłacił za to podaek :/
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
A ja popolemizuję - to jest chore, żeby kłaść łapę na zwykłych ludzi (nie handlarzy), którzy od czasu do czasu coś tam sprzedadzą. Niech oni się zajmą ściąganiem podatków od tych, którzy naprawdę powinni je płacić.

Przecież, gdyby w USA tak zaczęli robić, to ebay mógłby się zwijać z rynku.

Znowu jak ulał pasuje ta sytuacja z wypełnianiem forumlarza w urzędzie, gdzie oburzona urzędniczka mówi do petenta - ale dlaczego w rubryce "Pozostający na utrzymaniu" pan wpisał "Rzeczpospolita Polska"?!

 
jungli
[Usunięty]
Dowiesz sie po 5latach czy podciagneli czy nie, po prostu wiaze sie to:
A z donosem na twoja osobe
B US widzimi sie
C premia za odsetki, dlatego kasuja pod koniec 4 roku braku uiszczenia zalegosci.

Wielu allegrowiczow majacych firmy zbankrutowalo w ten sposob.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
to jest chore, żeby kłaść łapę na zwykłych ludzi (nie handlarzy), którzy od czasu do czasu coś tam sprzedadzą. Niech oni się zajmą ściąganiem podatków od tych, którzy naprawdę powinni je płacić.
- dokladnie. Pytanie czy beda chcieli sicigac takze wlasnie tych okazjonalnych sprzedajacych... :roll:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
A tak w kwestii formalnej - czy sprzedaż na np. giełdach tego typu jak nasza, forumowa, też jest objęta tego typu podatkami?
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Arti napisał/a:
FotoPepe napisał/a:
Strach myśleć co będzie dalej - brrrr


czekaj.. to się jakoś nazywało.. a wiem: "przestrzeganie prawa"?
:evilsmile:


Zwłaszcza jak prawo polega na dymaniu obywatela, który wielokrotnie odprowadza haracz od tego samego przedmiotu.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
Tak sołtys, tylko jest to trudniejsze do kontrolowania przez US. No ale wystarczy życzliwa dusza lub niezadowolony kupujący by mieć problem.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
FotoPepe napisał/a:
A podciagneli to pod dzialalnosc zarobkowa

A może mieli podstawy? chociażby, duża ilość transakcji i ich powtarzalność? Osiągnięty z tego zysk? Nie znamy sytuacji.
Nie martw się, za sprzedaż kilku starych klamotów nikt Ci nie dowali "wymiaru", chyba że nimi handlujesz i osiągasz zyski.
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
Arti napisał/a:
FotoPepe napisał/a:
A podciagneli to pod dzialalnosc zarobkowa

A może mieli podstawy? chociażby, duża ilość transakcji i ich powtarzalność? Osiągnięty z tego zysk? Nie znamy sytuacji.
Nie martw się, za sprzedaż kilku starych klamotów nikt Ci nie dowali "wymiaru", chyba że nimi handlujesz i osiągasz zyski.

Ponoć sprzedaż tego samego przedmiotu (zasilacz) ponad 5 sztuk :-/

dodam ze chlopak biedny az piszczy i probowal tylko ciut dla dziecka na jedzenie zebrac :(
Prawda taka ze zebral przez jakis czas pare starych zepsutych zasilaczy, i je naprawil.
Sprzedal jako swoje - ale US wiadomo ... :/

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Grendel, dura lex sed lex?
Trzeba dążyć do zmiany prawa... Uwierz mi, znam więcej bzdyrnych przepisów, jawnie mnie okradajaćych w majestacie prawa... Ale nie mogę mieć pretensji do kogoś kto ma obowiązek pilnować tego prawa, tylko do tych co je stworzyli..

[ Dodano: 2008-08-26, 19:24 ]
FotoPepe, ale co, wszystki zasilacze kupil drożej sprzedał taniej? wymontował je ze swojego kompa? pewnie nie..
Kurde, że też Palikot nie chce z nami pogadać, miałby roboty na parę lat z prostowaniem prawa...
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
To tylko jako przestroga.
nie wierze ze choc 1/4 osob tutaj i na Allegro sprzedajacyh oprowadza od tego podatek.
Czesto obiektyw czy body kosztuje ponad 1 tys zl :/

[ Dodano: 2008-08-26, 19:32 ]
No wlasnie - tak przy temacie bedac - co sie dzieje ze starymi postami z gieldy ?
sa gdzies archiwizowane ??
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
FotoPepe napisał/a:
co sie dzieje ze starymi postami z gieldy ?
sa gdzies archiwizowane ??

Wygasają [powinny wygasać wg regulaminu] po 14 dniach od wystawienia.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Że wygasają to wiemy, ale jaka jest natura tego wygasania? Znikają z dysku serwera czy też stają się tylko niewidoczne przy przeglądaniu forum?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
PiotrR napisał/a:
ale jaka jest natura tego wygasania

A co, stracha macie? :evilsmile:
Może teraz wszyscy bez wyjątku będą pamiętali o dacie wygaśnięcia ogłoszenia.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach