bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
MCsubi, nie wiem co to ma do rzeczy - w tym samym czasie w 2019 porównywałem aktualnie oferowane modele. Wtedy Honda wypadała gorzej mimo rzekomego braku chińszczyzny. Mogli nie produkować w tych lokacjach, jeśli jakość była byle jaka czyż nie? ;-)
Obyś miał rację i Honda odrobiła lekcje, bo wtedy nie było za co dopłacać.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
bbartlomiej napisał/a:
A mówiąc mdła miałem na myśli jej zachowanie i dynamikę podczas jazdy.

To dla ochrony pasa napędowego.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Tam był łańcuch wytrzymujący ponad 400 000 km, w USA skrzynia była uznawana za najmocniejszą CVT na rynku. I przy olazji za najprzyjemniej pracującą - silnik zmieniał obroty jak w zwykłym automacie, nie było wycia jak w Toyotach.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Zgadza się, nie brzmiała jak skuter. Wciąż jednak jeździło się tym nijako i nawet manual Hondy był w tym samym modelu o wiele przyjemniejszy. Skrzynia dwusprzęgłowa jest o wiele lepsza pod kątem dynamiki i wrażeń z jazdy.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
To dlaczego ProCeed występuje współcześnie tylko ze skrzynią ręczną?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
MCsubi napisał/a:
To dlaczego ProCeed występuje współcześnie tylko ze skrzynią ręczną?

Podejrzewam, że z tego samego, z którego nie ma hybrydy, innych silników a w Hyundaiu czeka na możliwość samego zamówienia samochodu, a termin odbioru na "no jak będzie to będzie". Rynek zwariował, nie tylko ten zresztą.
opiszon napisał/a:
Instrukcję przeczytałem całą - jestem z tych co czytają

wiessz, u mnie to już ten etap, że czytałem, ale nie pamiętam co wyczytałem...
opiszon napisał/a:
być może miałeś wersję z Hill Hold Control ./ Hill Start Assist.

może inaczej, ten Seat miał tego Auto Holda i DSG. W swoim Ceedzie mam tylko Hill Asistant czy jak to zwą. I tak mi dobrze, trzyma tylko jak chcę ruszyć w kierunku przeciwnym do nachylenia spadku. Auto Hold z DSG był strasznie upierdliwy, tak jak piszesz puszczał po dodaniu gazu i samochód wyrywał. Nie jeździłem dużo, może to jakoś idzie opanować.

I tak przy okazji, te narzekania, że stare samochody o panie, to były, a teraz to do dupy wszystko to ja chyba od lat 90tych słyszę. No bo panie, jak taki wtrysk regulować, jak ja gaźniki to na słuch całe życie.
I chociaż ja uwielbiam stare samochody to jednak postęp jest ogromy i nieunikniony. Nawet jeśli może czasem wydaje się mało sensowny. Samochody nie są konstruowane do jeżdżenia przez 30 lat bo po 20 są przestarzałe. I ja wiem, że można jeździć bez tego wszystkiego co nowoczesne, ale w takim codziennym użytkowaniu to jest przydatne, czasem potrzebne. Kurcze, zmieniałem samochód po 11 latach, ten sam model 2 generacje później i to był taki przeskok, jakiego sam nie podejrzewałem. Owszem, ten postęp może pójść i w złą stronę. Już się spotkałem ze stwierdzeniem, że to co możemy jeszcze teraz kupić to ostatnie takie samochody, bo później będzie dziwaczało wszystko i szło w stronę autonomii i ograniczania roli człowieka. Zobaczymy.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Póki co można sprowadzić nowy samochód z USA i śmiać się z hybryd i start stopów.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
rychu napisał/a:
Z tego co mi mówił szpec w salonie z bateriami, dedykowane aku wytrzymują ok. dwóch lat.

Mój zaczął 4 rok i działa. S-S wyłączam tylko jak wjeżdżam w korek. W Focusie pierwsza oznaka padniętego aku, to obcina np zamykanie/otwieranie tylnych drzwi dotykowo, działa tylko w drzwiach kierowcy. Dźwięki się zmieniają itd. U mnie nic się nie dzieje.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mi akumulator padł w Fabii po 5-ciu latach. Pierwsze zauważalne objawy to wyświetlana informacja, żeby uruchomić silnik bo jest niskie napięcie akumulatora.
Jeśli chodzi o żywotność tych małych silniczków to, przy okazji testu któregoś z samochodów z VAG-a z silnikiem 1.0TSI, przeprowadzający test podał informację, że dla tych silników producent przewiduje naprawę główna po 350 tys. km.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
plwk, dla mnie to jakieś 25 lat jeżdżenia...
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
W moim Mitsubishi L200 2009 oryginalny akumulator wymieniłem jakoś w 2016-2017 roku. Oryginalny był jeszcze z elektrolitem, dopełniany wodą demineralizowaną (też zrobiłem to pierwszy raz po jakichś 8 latach). "Kiedyś to robili akumulatory" , a teraz 2 lata wytrzymują? :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
dla mnie to jakieś 25 lat jeżdżenia...

Ciekawe dla jakiego cyklu wymian oleju określili ten przebieg, jeśli dla co 30 tys. to przy wymianie co 10 tys. realny może być wyższy.
Jaka jest, określona przez nich, żywotność rozrządu.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
plwk, w instrukcji nic na ten temat nie ma, książki serwisowej też nie ma. Internet coś mówi o 210kkm.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W VAG-u książka serwisowa jest tylko elektroniczna w ich systemie.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Dokładnie tak.
Interwał serwisowy ustawiony mam na 30kkm, 2 lata.
Co oczywiście jest bezedurą w kontekście wymiany oleum ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mi, na życzenie, zmienili na 15kkm, 1 rok. Tak zmieniam od nowości. W czasie trwania pakietu serwisowego za "dodatkowe" wymiany płaciłem.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Też się trzymam 1 roku w swoich autach.

Nie mam pakietu, nie mam rozterki.
Choć teraz ma być promocja jakaś na blackweek, to może przy sensownej cenie kupię.
Bo standardowa cena do Seata jest bezsensowna dla mnie :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
Nie mam pakietu, nie mam rozterki.

Gdy kupowałem, dostałem za darmo na 4 lata i 60 tys. przebiegu na darmowe przeglądy z kosztem materiałów.
 
arekzg  Dołączył: 30 Wrz 2015
Też chciałem napisać, że widoczność drogi
PiotrR napisał/a:
przy wyjeżdżaniu samochodem zaparkowanym prostopadle do ulicy przodem do chodnika
, to dla mnie najważniejsza zaleta kamerki.

A co do Civic'a
X miał CVT. W wersji 1,5 przyspieszenie 0-100 lepsze od manuala. Przy wyższych (cóś ok. 150 i więcej) prędkościach manual lepszy. No i ma przycięty moment o 20Nm, co skutkuje gorszymi pomiarami na hamowni. O kagańcach na Vmax, przy obecnych cenach mandatów nie wspomnę.
XI to hybryda, większość czasu napędzana jak lokomotywa spalinowa.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
XI nadal ma CVT, ale nie w Europie. W USA jest samochodem roku 2022. Niestety - Europa to grajdołek dla Hondy, także w kwestii motocyklowej. Europejska wersja z Vmax 180 km/h to raczej żart, choć sam silnik ma rekord wszechczasów w sprawności jednostek benzynowych, bijąc nawet pod tym względem prawie wszystkie diesle. A Type R szarpie za kieszeń kosztami paliwa i opon oraz kosmicznym ubezpieczeniem (PZU policzyło sobie 12 000 pln/rok :-) ).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach