mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
Samsung Gx 10 - Powrót do firmware 1.01
Umieściłem tutaj pakiet firmware ( 1.01. 1.20, 1.21, 1.30) do Samsunga GX10.

Firmware 1.01 posiada zmodyfikowany kod, dzięki czemu aparat widzi go jako ver. 1.30.
Czyli możemy go nadgrać na np. ver. 1.30 cofając się zarazem do wersji 1.01.

Operacja wgrania odbiega o standardowej.
Oczywiście musimy plik wrzucić na kartę.
Następnie przy wyłączonym aparacie, wkładamy kartę i w tej samej chwili wyświetla się komunikat o niby nowszej wersji 1.30.

Nie włączamy aparatu !

Nie zamykamy klapki karty, a wprost przeciwnie, zgodnie z komunikatem wyjmujemy kartę, po czym obserwujemy postęp przywracania.

Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, po włożeniu karty, już bez pliku, i uruchomieniu aparatu mamy wersję 1.01 (aparat widzi ją jako 1.30), na którą można wgrywać wersje wyższe.

Samą procedurę przetestowałem na swoim GX-ie i żadnych problemów, co nie oznacza, że kogoś do tego namawiam.

Może komuś się to przyda, ja np. zszedłem z wersji 1.30 na 1.20, by przetestować puszkę w kwestii przestrzeliwania AF.
 

seweryn1  Dołączył: 11 Lip 2007
A czemu to miałoby służyć?
 

Cypis aka Piotr  Dołączył: 16 Cze 2008
mirqus, niezłe.
A jak widzisz szanse zmodyfikowania firmware 1.30 do K10D, żeby oznaczał DNG jako pochodzące z Samsunga ? (coby Raw Convertera 2 użyć ;-) )
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
seweryn1 napisał/a:
A czemu to miałoby służyć?


Cóż... Nie zawsze nowsze znaczy lepsze...

Przykład z ostatniej chwili.

Odnośnie błyskania nadal posiłkuję się lampą METZ 54MZ3.
Była przy mnie w czasach analogowych EOS-ów, później Olka C5050 (zresztą nadal jest - zawsze biorę go jako zapas), obecnie GX-a dziesiątki.
Prawdziwy "koń do ciężkiej roboty" - solidna i niezawodna, wystarczyło zmienić adapter i dalej, jazda.
Niestety, z cudnym PTTL-em nie daje już rady, wobec czego posiłkuję się pracą w trybie "Auto", w którym mierzy ona błysk własnym czujnikiem.
Myślę, że co poniektórych, precyzja, przewidywalność i powtarzalność naświetlania mogłaby zadziwić.

Ale wracając do rzeczy.

Od pewnego czasu (momentu nie pamiętam) lampa poczęła świrować.
Po kilkudziestu, kilkudziesięciu błyskach częściowo traciła komunikację z aparatem, tzn nie było przekazywania wartości ISO, a w trybie AV nie informowała korpusu:
- Jestem wpięta i włączona, skróć czas !

Czyszczenie wszelkich styków zdało się na nic.

Jedyną radą było wyłączenie i powtórne włączenie puszki, lub lekkie wysunięcie i powtórne dosunięcie lampy w sankach.

Dzisiaj postanowiłem decydująco się pobawić - jeśli nic nie pomoże, trza kupować nowszego METZ-a.
Nie liczyłem dokładnie ile próbnych fotek zrobiłem symulując warunki "bojowe". Będzie tego ok. 300. I lampa pracuje jak dawniej, czyli bez zarzutu :->
Puszka pracuje obecnie na sofcie ver. 1.20.
I teraz mam lekką zagwozdkę - przypadek i złośliwość, że w domu usterka się nie ujawniła, lub podejrzenie np. ulepszenia w nowszych softach PTTL-a, co zaskutkowało zakłóceniami w pracy z moim staruszkiem.
 

Andresito  Dołączył: 02 Lip 2007
A ja Ci dziękuję za zbiór w jednym pliku.
Może się kiedyś przydać, kto to wie ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach