rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
plwk napisał/a:
Oczywiste przy butach powyżej 500, może 600 zł, przy tańszych raczej nie.
Pisałem raczej o założeniach do zakupu ;-)
rychu napisał/a:
co rysiekll, oraz producent, rozumieją pod oznaczeniem GTX.
miałem na myśli GoreTex
Kuba Nowak napisał/a:
tylko buty za kostkę
Rivelv mnie jakoś tak nakierował, po ostatnich doświadczeniach biurowych nie chcę pisać natchnął :evilsmile: , i przymierzam się do Meindl Paradiso MFS.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Użytkuję obecnie dwa modele Engadin B/C i AirRevolution 4 B/C. Oba świetne. Pierwsze komfortowe, ale nie na podejścia, pokonywanie w nich asfaltu to udręka. Drugie, mimo twardszej podeszwy pod raki mają podeszwę wyprofilowaną ułatwiającą marsz. Paradiso jest w kat B, więc będzie bardziej podatna. Jak trafisz z kopytem na stopę, będziesz zadowolony. Meindl ma świetny serwis w kraju.
 

badworm  Dołączył: 21 Lut 2009
Rivelv napisał/a:
pamiętam że Meindl - ma chyba dwa razy albo raz w roku swoje dni w sklepach (chyba Tuttu) - i w tedy w sklepach stacjonarnych mają duuuuużo modeli i rozmiarów - i zwykle jakieś promocje - ale coś mi się ostatnio przebijało że chyba jakos niedawno takowe dni były

Taaa, jest coś takowego ale jak ostatnio sprawdzałem ceny, to były zdecydowanie mało promocyjne. Co do Meindla to mam mieszane uczucia - z pierwszą parą (Tacana) było trochę przebojów gdy po kilku miesiącach używania zaczęła się odklejać podeszwa na brzegach z przodu. Wytrzymały około 3 lata, zrobiłem w nich kilkaset kilometrów w przeróżnym terenie. Poległy po nowerskiej majówce, gdy zostały totalnie przemoczone i od tego się chyba nieco skurczyły. Chciałem zamiast nich kupić coś innego, ale czasu przed kolejną wyprawą było coraz mniej, a nic innego nie udało mi się znaleźć. Skończyło się na Meindl Kansas, bo to w zasadzie był identyczny model i mogłem je brać niemal w ciemno. Niestety, wytrzymały nieco ponad rok. Przemoczone w trakcie zeszłorocznej wyprawy do Norwegii zaczęły mnie obcierać w okolicy palców i kostki. Zostałem więc zmuszony do zakupu nowych butów w Sztokholmie, gdzie miałem pitstop między wędrówką po norweskich górach a fotowyprawą po Laponii. W jednym ze sklepów outdoorowych trafiłem tam na promocji takie buty: https://www.alfaoutdoor.c...-advance-m-se-1 Zapłaciłem za nie w przeliczeniu niecałe 800 zł, czyli mniej niż za Meindle i jestem z nich bardzo zadowolony.

Z butami niestety jest problem, bo nawet modele jednego producenta potrafią mieć różne rozmiarówki. Można zamawiać przez internet, ale to zamrażanie gotówki i zabawa w odsyłanie. Do tego należy wziąć pod uwagę, że skóra z których buty są wykonane się dopasowuje z czasem do stopy więc na początku mają one prawo być nieco za małe. W Decathlonie i Intersporcie wybór jest niewielki, a stacjonarnych sklepów outdoorowych nie dość że jest coraz mniej, to jeszcze na ogół na stanie nie mają zbyt wielu modeli i rozmiarów. Jakimś tam rozwiązaniem może być odwiedzanie sklepów tego typu za granicą, przy okazji wizyt w dużych miastach. Tam można obejrzeć co jest w ofercie, przymierzyć a kupić już u nas, o ile dany model będzie dostępny.

rychu napisał/a:
Użytkuję obecnie dwa modele Engadin B/C i AirRevolution 4 B/C. Oba świetne. Pierwsze komfortowe, ale nie na podejścia, pokonywanie w nich asfaltu to udręka. Drugie, mimo twardszej podeszwy pod raki mają podeszwę wyprofilowaną ułatwiającą marsz. Paradiso jest w kat B, więc będzie bardziej podatna. Jak trafisz z kopytem na stopę, będziesz zadowolony. Meindl ma świetny serwis w kraju.

Co do serwisu Meindla to mam niestety złe doświadczenia więc albo mi się tak trafiło, albo coś się poprawiło w tej materii.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
badworm napisał/a:
Co do serwisu Meindla to mam niestety złe doświadczenia

Pytanie gdzie była wykonywana naprawa. Moje pojechały do fabryki. 8 letnie buty z wytartym gumowym otokiem wróciły prawie jak nowe z nowymi podeszwami. Komunikacja i obsługa dystrybutora w kraju na piątkę.
 

badworm  Dołączył: 21 Lut 2009
Nie wiem gdzie była wykonywana naprawa (załatwiałem sprawę przez 8a.pl), natomiast jej zakres był dosyć dziwny. Zamiast przykleić podeszwy w dwóch miejscach gdzie się zaczęły delikatnie odklejać, to... wymieniono je obydwie.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Bo tak im pewnie łatwiej technologicznie. Zdzierają stare, cholewka na wtryskarkę i poszedł.
Ładne te Alfy, nie wiedziałem że robią treki ale mają świetną opinię w świecie nart biegowych/śladowych a w zasadzie BC. Niestety ceny bardzo norweskie, więc kariery u nas nie zrobią :roll:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach