motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
plwk napisał/a:
Wyjmuję cały film i wkładam końcem od strony szpulki i wtedy nie ma żadnych problemów.


to chyba kwestia szpulek bo ja wkrecam od drugiej strony i tez idzie gladziutko :-D
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
motaba_virus napisał/a:
bo jak juz kupowac to wypadaloby jakis lepszy na ktory na razie funduszy brak, a znoworz kupic Krokusa tylko po to zeby ten dekielek miec to troche bez sensu

Patterson 4 z UK teraz to wydatek około 17zł z wysyłką - ja tak kupiłem.
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
to miales chyba farta bo jak teraz patrze to schodza zwykle po ok 50 + przesylka :-/
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
no trochę cierpliwości było, ale w czasie "kryzysu" - XII 2008 - więc nie ma reguły, po prostu trzeba się zaczaić
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
SQ6GIT napisał/a:
po prostu trzeba się zaczaić

totez sie czaje ;-) :mrgreen:

[ Dodano: 2009-01-29, 21:56 ]
jorge.martinez, moja rada na pierwsze wolanie: nie przejmowac sie za bardzo tym czego sie naczytales :->

i tak polowa rzeczy ci nie wyjdzie tak jak mialo byc, a i tak bedziesz z efektu zadowolony :-P ;-)

wiem co mowie bo niedawno sam zaczynalem i jeszcze bardzo dobrze pamietam ten "pierwszy raz" tylko sie nastresowalem, ze moze krece nie w ta strone a moze plukalem minute za krotko itp. a efekt i tak nienajgorzy.... tylko zeby jeszcze kadry lepsze :-P
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
no i dołączyłem do grona ciemniaków łazienkowych ;-) na oko widać, że "coś" jest, schnie.... masakra nie moglem wyciagnac końcówki filmu z kasetki, próbowałem na dwie końcówki filmu wyciagnac, nie dalo rady... poszły w ruch kombinerki... uff :) bede pewnie to długo wspominał
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
pawel_swinarski, ja tam po prostu odcinam nożyczkami ;-) ale :-B :-B
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
pawel_swinarski napisał/a:
poszły w ruch kombinerki... uff :)


No co ty, przeciez to mozna palcami odgiac :-)

matth napisał/a:
ja tam po prostu odcinam nożyczkami


Ale jemy chyba chodzi o pierwsza koncowke ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Aksamitną szparkę kombinerkami ;-)
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
dobra ale jak film sie schował cały do kasetki i nie było co obcinać :) obciąłem jak już rozebralem po ciemku tą kasetke kombinerkami to nożyczkami ciapnąłem i jakoś nawinąłem. chyba muszę ten problem jakoś inaczej rozwiązać, problem (nie) wystającej końcówki z kasetki :D

 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
pawel_swinarski, napisz coś więcej. Czego użyłeś, co Ci sprawiło kłopot, a co poszło łatwiej niż się spodziewałeś.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
jorge.martinez napisał/a:
Aksamitną szparkę kombinerkami


ostry S/M, nie ma co :-P
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
alkos napisał/a:
ostry S/M, nie ma co :-P

o takim polaczeniu automatyki czasu i pelnego manuala jeszcze nie slyszalem ;-) :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ja normalnie wciskam paluchy i rozszerzam ;-)
Na początku miałam trudności [szczególnie z Ilfordem], ale teraz juz doszłam do wprawy.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Łe to nie skumałem, wybaczcie.. Rozkminiam charakterystykę ogólną silnika spalinowego i już mi siada ;-)
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
Więcej powiem jak poskanuję. Na oko widać że są klatki , mam wrażenie że prześwietlone są sporo... ale może mi się zdaje. Nic nie mówię póki nie rzucę na skaner.

a największy problem oprócz tej nieszczęsnej kasetki to:

- Utrzymanie temperatury
- mieszanie, bo jak mieszałem wydawło mi się momentami jakby tam brakowało cieczy w środku, wyobrażałem sobie że będzie bardziej chlupotać ...
- troche ciekło... ale nie wiem czy ze srodka czy mialem mokre rece po prostu

poza tym to małe przedsięwzięcie logistyczne, trzeba sobie wszystko poprzygotowywać, miałem troszkę problem co mnie zaskoczył z tym ostatnim płukaniem, wyjąłem film a on był zapieniony.... przetarłem szmatką nienajczystszą ale w sumie wcześniej tylko czyściłem nią szkła... wiec raczej nic sie nie stanie ,

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Ja normalnie wciskam paluchy i rozszerzam


No. :mrgreen:

[ Dodano: 2009-02-10, 22:25 ]
pawel_swinarski napisał/a:

- mieszanie, bo jak mieszałem wydawło mi się momentami jakby tam brakowało cieczy w środku, wyobrażałem sobie że będzie bardziej chlupotać ...
- troche ciekło... ale nie wiem czy ze srodka czy mialem mokre rece po prostu

poza tym to małe przedsięwzięcie logistyczne, trzeba sobie wszystko poprzygotowywać, miałem troszkę problem co mnie zaskoczył z tym ostatnim płukaniem, wyjąłem film a on był zapieniony.... przetarłem szmatką nienajczystszą ale w sumie wcześniej tylko czyściłem nią szkła... wiec raczej nic sie nie stanie ,


Oj panikujesz ;-) A ze szmatki to mozesz dostac niezle paprochow... Ale to sie jeszcze okaze :-P


A co do utrzymania temperatury - zawsze wolaj w pokojowej, nie bedzie problemu ;-)
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
dobra do pewnego stopnia mozna rozgiac palcami ale jak ja wczesniej tak zakrecilem i koncowka gdzies znikla to zwykle rozgiecie nic nie dało... musialem rozerwac kasetke kompletnie :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
pawel_swinarski napisał/a:
musialem rozerwac kasetke kompletnie :)


No tak wlasnie tez tak robie, paluszkami ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
No tak wlasnie tez tak robie, paluszkami

Ja takze. Lepiej mi to idzie niz otwieraczem do kasetek :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach