DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
Ekajana, trochę historii ?

http://karlowicz.free.fr/
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
jurand napisał/a:
Enzo, pokaż w jakim jest stanie. Może coś się poradzi....

Taki oto jest stan jego:




 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
Pytanie do znawców: co sądzicie o zegarkach Orient? Mam na myśli zegarki z automatycznym mechanizmem. Jest parę modeli, które mi się podobają i tak myślę czy nie kupić jakiegoś eleganckiego zegara.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
jest tu jakiś fan g-schock? :)
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Jak mam GW-9100 i GW-3000 to już jestem fanem? ;-)
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
modrzew napisał/a:
Jak mam GW-9100 i GW-3000 to już jestem fanem? ;-)

A rzucałeś nimi o ścianę?? :-P
 
Deco79  Dołączył: 16 Gru 2013
jacekh napisał/a:
Pytanie do znawców: co sądzicie o zegarkach Orient? Mam na myśli zegarki z automatycznym mechanizmem. Jest parę modeli, które mi się podobają i tak myślę czy nie kupić jakiegoś eleganckiego zegara.


Skoro Ci się podobają, w końcu to mają być Twoje zegarki.
A co do jakości zegarków Orient to jest to jakość porównywalna do tanich Seiko i Citizenów.

Godne uwagi są Orienty z trochę wyższej półki - Orient Star i te są już jak najbardziej godne polecenia i z dobrym współczynnikiem cena/jakość.
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
to ja zapytam o firmę Lorus - warto zaufać? nie padnie zegarek po kilku miesiącach? jedyne co wiem to to, że wywodzą się z grupy seiko ale na tym moja wiedza się kończy a podoba mi się jeden model ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Mam Lorusa od kilku lat i nie padł. Jedyne co, to w pasku mi się niedawno jedna szlufka przetarła. No i szkiełko się trochę zarysowało, ale że ja mam akurat model z mineralnym, to wcześniej czy później musiało się o coś zarysować.
 
car13many  Dołączył: 27 Sty 2013
Rowniez mam pozytywne doswiadczenia z Lorusem. Zakupilem, w roznych okresach czasu, Lorusy na prezenty dla Mamy i dla narzeczonej. Obydwa dzialaja juz przynajmniej 3-4 lata.
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
car13many, PiotrR, dzięki! :-B
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
mój mechanik lorusa po roku wymagał naprawy mechanizmu. zaczął się zatrzymywać w dziwnych okolicznościach
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
modrzew napisał/a:
Jak mam GW-9100 i GW-3000 to już jestem fanem?

Nie chodzi o to co masz, ale czy cenisz i może chcesz mieć kolejnego?
Ja nabyłem GW-M56100 i jestem bardzo zadowolony, szukałem wśród G takiego który miał by solar, multiband, był analogowo-cyfrowy i miał podświetlenie na LCD. Niestety, model taki póki co nie istnieje. A pytam, bo może ktoś zna na wskroś Casio i mógłby coś polecić.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Cóż mogę powiedzieć, potrzebowałem zegarka do "ciurania" który to wytrzyma i nie będzie mi go żal jak się jakaś rysa pojawi, czyli chyba typowe zastosowanie g-shocka ;-)
Z drugiej strony musiał to być sikor praktycznie bezobsługowy, stąd koniecznie solar, multiband, a w wersji wskazówkowej koniecznie tough mvt - ot, jak kwarc to high-tech, a nie pierwsza lepsza "bateryjka" z bebechami za pół dolara w nieco solidniejszym opakowaniu.
GW-9100 niedawno oddałem ojcu i pewnie jeszcze długo posłuży, GW-3000 zostawilem póki co dla siebie, jako że bardziej mi leży jego "analogowość" i mechanizm jak w Oceanusach. Za to zdecydowanie brakuje mu finezji wykończenia od strony dekla.

Z tym podświetleniem to rzeczywiście lipa, też nie wiem co szkodzi w analogowo-cyfrowych modelach dać normalne podświetlenie od tyłu. Za to spotkałem się z oświetleniem tarczy przy pomocy pojedynczego leda aktywowanego przyciskiem, jak dla mnie kompletne nieporozumienie, jakbym cofnął się do lat 80-tych i tanich elektronicznych zegarków...
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Niedawno sprezentowałem dziewczynie pięknego damskiego divera Orienta. Nieczęsto spotykany model. Sam w ramach poszukiwania fajnego zegarka zainteresowałem się Invictą. Obydwa zegarki na zdjęciu poniżej. I może to zabrzmi jak bluźnierstwo, ale o wiele lepsze ta Invicta na mnie zrobiła niż kultowe Seiko SKX007. No wiem, że amerykaniec podpierdziela Rolka. niestety mimo fajnego werku (NH35A) i świetnego wykonania oraz wygody, zegarek nie został na nadgarstku. Po prostu znowu przegrał z Amfibią - jakiś taki gogusiowaty elegancik. A tak na prawdę to mało pasuje do mnie. Myślałem o Citizenie promasterze na gumie ale to znowu czarny bezel i bałęm się, że przymały i podobny do Invicty oraz SKX007. A tutaj Orient z Invictą:
[img][/img]
 

grabber  Dołączył: 01 Paź 2007
Witam.
Mechanizmy myjota to chyba średnie ?
Mam nadzieje ze dobrze napisałem.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Porządne są.

[ Dodano: 2014-06-30, 08:51 ]
Szukając, fajnego mechanicznego divera ostatecznie padło na bezdusznego kwarca w postaci takiego oto gjeszoka. Trzymałem go kilka dn z myślą o odsyłce, bo mi się jakoś specjalnie nie podobał. Ale trzeba było się decydować, bo wyjazd. Został i ciszy coraz bardziej.
[img][/img]
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Po co ja tu zaglądałem :-/
Chwilowo jestem bez zegarka (bateria - ona tam, zegarek tu) i coraz bardziej jestem przekonany, że potrzebuje czegoś ze wskazówkami. Jest kilku kandydatów, ale z mechanicznych tylko jeden - Seiko 5. I tu właśnie pytanie - warto dołożyć do Japończyka?
 

Gunner  Dołączył: 16 Kwi 2010
Czy miał ktoś jakąś styczność z polskimi Gerlachami i może coś o nich powiedzieć? Spora część ich modeli bardzo mi się podoba ;]
 

Penteusz  Dołączył: 28 Mar 2012
Gerlachy wyglądają świetnie. I cieszy, że w sposób tak udany nawiązują do przedwojennej polskiej tradycji wojskowej, myśli technicznej i takich legend, jak nasz transatlantyk Batory, czy motocykl Sokół.
Przejrzałem stronę Gerlacha i miałbym spory kłopot z wybraniem jednego modelu - przygarnąłbym chyba każdy z nich!
Choć muszę powiedzieć, że na dzisiaj mam już faworyta: model PZL P.50, czarny, z tym niesamowitym parcianym paskiem :shock: "Jedyne" 1259zł ;-)
Piękne zegarki, wzorniczo wysublimowane, cieszy oko staranność i precyzja wykonania. Prawdopodobnie technicznie również na niezłym poziomie. Trochę ceny zbijają z tropu, ale gdybym miał trochę wolnego grosza, to zapewne moim zegarkiem byłby Gerlach.
Pieniądze zasiliłyby polską firmę i wszelkiej maści chińszczyzna mogłaby się tylko oblizywać. Bo patriota ze mnie i Gerlach to jest to :!:
Dla chcących zapoznać się bliżej:
Gerlach


PS. Jeszcze nie znam nikogo, kto nosiłby na ręku Gerlacha, ale to limitowane serie, co wiele tłumaczy :roll:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach