alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Test utrwalacza - jodek potasu?
Przeczytałem tu: http://www.digitaltruth.com/data/fixtest.php , że roztwór jodku potasu można używać w celu sprawdzania przydatnosci utrwalacza.

Czy nadaje się do tego też roztwór jodu i jodku potasu? W irlandzkich aptekach mają cie za narkomana jesli tylko poprosisz o co innego niz apap, wiec nie bede startował z czystymi odczynnikami, a jodynę mam... :-/
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
Ale masz płyn Lugola (roztwór jodu i jodku potasu w wodzie - ten sam który dawano nam do picia po awarii w Czarnobylu), czy jodynę (roztwór jodu w alkoholu etylowym), która raczej nie będzie się nadawała?
Jeśli dobrze myślę - to płyn Lugola powinien zadziałać i osad (jodku srebra?) też się pojawi. Ale głowy nie daję - wiadomości z chemii przez 13 lat jednak uleciały.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jimmy napisał/a:
roztwór jodu i jodku potasu w wodzie - ten sam który dawano nam do picia po awarii w Czarnobylu


Wlasnie to, 2,5% KI + 2,5%I.

Aha, to sie jodek srebra wytraca? No to powinno dzialac.

Ale dlaczego nie dziala ze srednio wypracowanym utrwalaczem, w ktorym jest juz sporo srebra? Czyzby konwertowal ten jodek z powrotem do rozpuszczalnej postaci?
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
Czy na pewno jodek srebra to nie jestem pewien. Tak mi wyszło na kartce, ale jak już pisałem - ostatni raz chemię miałem 13 lat temu.
W sumie masz rację - co z częściowo zużytym utrwalaczem.
W każdym razie odnośnie najważniejszego pytania. Wydaje mi się, że płyn Lugola też zadziała.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
alkos napisał/a:
Ale dlaczego nie dziala ze srednio wypracowanym utrwalaczem, w ktorym jest juz sporo srebra?
Prawdopodobnie dlatego, że utrwalacz nie wypłukuje poprostu srebra lecz reaguje z bromkiem srebra tworząc dosyć trwały związek. Halogenki zaczną się zbierać w utrwalaczu dopiero w momencie w którym przestanie on już działać.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos, Nie kombinuj. Roztwór jodu w jodku potasu, to nie jest to samo co prosta mieszanina owych składników. Jeśli ktoś nie wierzy, to niech spróbuje rozpuścić jod w wodzie :mrgreen: Inaczej mówiąc KI3 niekoniecznie musi dać ten sam wynik co KI, ale głowy teraz za to nie dam. Gdyby jednak miała to być sprawa życia lub śmierci, a komuś szczególnie na tym zależało, to mogę sprawdzić, o ile oczywiście zdrowie pozwoli, a i Tref pomoże :-D (ja osobiście nie mam utrwalacza, ani takich tam innych, mam natomiast dostęp do jodu i jodku potasu). alkos, nie kombinuj, przyjedź znowu do Warszawy, a wtedy, gdzieś tam przy piwie, wsunę Ci w rękę dyskretnie i pod stołem paczuszkę z jodkiem potasu, oczywiście tak, aby żaden pigularz z Irlandii tego nie zauważył ;-) . A tak nawiasem mówiąc, to jodek srebra jest żółty, a nie biały.

 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Jodyna może dać fałszywy wynik bo po rozcieńczeniu jej w wywoływaczu może się wytrącić jod i też będzie osad tyle, że nie ten który nam coś mówi :-)
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
nemo napisał/a:
Jodyna może dać fałszywy wynik bo po rozcieńczeniu jej w wywoływaczu może się wytrącić jod i też będzie osad tyle, że nie ten który nam coś mówi
Jodyna nie nadaje się z dwóch powodów: 1. Dodanie etanolu do wodnego rozyworu utrwalacza może spowodować wytrącenie tiosiarczanu amonu (to też będzie biały osad); 2. Jod niechybnie utleniać będzie tiosiarczan amonu do siarczanu i przy tym wytrącać może się siarka (też nierozpuszczalna w wodzie). Z tej też przyczyny byłbym bardzo ostrożny w stosowaniu roztworu jodu w jodku potasu. Ten roztwór nie traci bynajmniej właściwości utleniających. Nie ma natomiast niebezpieczeństwa wytrącenia się jodu z jodyny. Jod natychmiast przereaguje z tiosiarczanem. Ogłaszam to autorytatywnie i nie dopuszczam sprzeciwu :mrgreen: . Alkos, nie kombinuj tylko szybko przyjedź do Warszawy ;-) :-B
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
alkos, nie kombinuj, przyjedź znowu do Warszawy, a wtedy, gdzieś tam przy piwie, wsunę Ci w rękę dyskretnie i pod stołem paczuszkę z jodkiem potasu, oczywiście tak, aby żaden pigularz z Irlandii tego nie zauważył


Ooo, a mogłbyś Ewczakowi? :-D Chciałbym osobiscie, ale nie bede w W-wie chyba przez rok co najmniej... Albo w liście wysłać? :-D


Aha - sprawdzilem z jodyna. Wytraca sie bialy osad, ale po zabeltaniu szybko sie rozpuszcza....
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Mogę i Ewczakowi, ale jak mam znaleźć tego jednego, jedynego i niewielkiego Ewczaka w tym wielkim i zatłoczonym mieście? :-D
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
teta napisał/a:
2. Jod niechybnie utleniać będzie tiosiarczan amonu do siarczanu i przy tym wytrącać może się siarka (też nierozpuszczalna w wodzie). Z tej też przyczyny byłbym bardzo ostrożny w stosowaniu roztworu jodu w jodku potasu.


No pięknie to wyłożyłeś. Też jestem wdzięczny.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
ale jak mam znaleźć tego jednego, jedynego i niewielkiego Ewczaka w tym wielkim i zatłoczonym mieście?


Ewczak będzie w środę rano koło przychodni Falck a potem na Okęciu... slabe szanse zeby pogawedzic ;-)

Jimmy napisał/a:
No pięknie to wyłożyłeś. Też jestem wdzięczny.


No tak, ale mi sie siarka nie wytracila. Byc moze tiosiarczan amonu, ale szybko rozpuscil sie z powrotem. Aha - 17ml utrwalacza, 5 kropli jodyny (2,5%+2,5%). Dodalem teraz kolejne 5, znowu zmetnial i znowu sie rozpuscil, tym razem wolniej.

Rozumiem ze jodek srebra zostalby wytracony nawet przy malej ilosci jodku potasu?
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
alkos napisał/a:
Rozumiem ze jodek srebra zostalby wytracony nawet przy malej ilosci jodku potasu?


Tak mniemam, ale może w śladowej ilości.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Nie znam testów na stan utrwalacza z zasosowaniem jodku potasu.
Natomiast dość dobrym testem jest zastosowanie słabego roztworu nadmanganianu potasu, w aptekach pod nazwą kali hypernadmanganikum i na pewno nie kupowanego przez ćpunów :-)
Słaby roztwór wodny ma kolor jasno różowy, jeśli do kilkudziesięciu ml doda się kilka kropel wydajnego utwalacza to zmieni natychmiast kolor na brudnobrązowy, jak nie zmieni wcale lub słabo i powoli - to utrwalacz do wywalenia.
Ja osobiście już od dawna nie stosuję takich testów, po prostu na kartce zapisuję liczbę utrwalonych materiałów i po przekroczeniu dopuszczalnej średniej (1 metr kw. papieru lub 10 filmów na litr) niestety wylewam (nikt u mnie nie chce odzyskiwać srebra).
Warto także pamiętać że utrwalacze amonowe są chyba ze 2 razy wydajniejsze (takim jest Tetenal).
A zepsuty utrwalacz nie wymaga testów, czuć go już po otwarciu drzwi od ciemni :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
Ja osobiście już od dawna nie stosuję takich testów, po prostu na kartce zapisuję liczbę utrwalonych materiałów


To tez robie ;-) Sto 8x10 RC na litr ilforda w stezeniu do filmow, wylewam kiedy konczy sie paczka :-)

[ Dodano: 2009-10-27, 09:43 ]
Ooops, wlasnie przeczytalem ze powinno byc 80... Ale producenci zawsze histeryzuja ;-)
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
Szczerze mówiąc u mnie podobnie. Zawsze sprawdzałem nadmanganianem potasu. Nie proponowałem bo uznałem, że alkos zna tę metodę. Zresztą tak jak Wy też już od dawna nie sprawdzam. Robię po prostu nacięcia na butelce (znaczy się kreski na etykietce).
A przy okazji - od zawsze używam utrwalacza sodowego (jak wiemy consuetudo altera natura est) - możecie mi przybliżyć jaka jest główna różnica i przewaga (jeśli jest) amonowego? Będę wdzięczny.

pozdrawiam
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jimmy napisał/a:
Nie proponowałem bo uznałem, że alkos zna tę metodę.


No co ty, przeciez ja poczatkujacy ciemniak jestem :-P
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
A negatywy to same się wywoływały i utrwalały?
Nie no, poważnie?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Jimmy napisał/a:
Zawsze sprawdzałem nadmanganianem potasu

A czy tym sposobem nie sprawdza się przypadkiem stanu wypłukania papieru? Nadmanganian reaguje chyba z komleksowymi związkami tiosiarczanowymi a nie wskazuje na ich stężenie i "moc" utrwalacza. Tak mi coś świta.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
alkos napisał/a:
Ooops, wlasnie przeczytalem ze powinno byc 80

80 całkowicie niezaświetlonych, wtedy trzeba usunąć całość srebra, ale takich zdjęć pewnie nie robisz :-)

Jimmy napisał/a:
przewaga (jeśli jest) amonowego?

Trudno mówić o przewadze, jeden i drugi utrwala poprawnie, ale amonowy działa szybciej (nie zawsze jest to plus, jest bardziej intensywny i może nieco osłabiać delikatne szczegóły w światłach przy zbyt długim utrwalaniau) poza tym prawdopodobnie lepiej i szybciej (w niższych temperaturach) wypłukuje się z emulsji.
Jak zauważyłem amonowy jest też trwalszy w przechowywaniu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach