jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Nie będę zaczynał nowego wątku.

Chciałbym zakupić maszynkę do strzyżenia włosów. Już od ponad roku obcina mnie moja luba, ale wciąż na pożyczonym sprzęcie, więc czas by się zaopatrzyć w ten gadżet.

Pewnie wybór jest banalny i wystarczy brać maszynkę droższą niż 80-90 zł, ale może macie jakieś uwagi, sugestie i typy.

Kiedyś próbowaliśmy maszynką z Tesco za 20 zł. Nie dało się :-D

USM mi nie potrzebny ;-)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Kupiona na straganie , pomiędzy chińskimi trampkami a radiami ( co to odbierają odpowiednią rozgłośnię ) , nie pamiętam dokładnie ale 50-100 zł . Moja używana kilka razy w roku , ale kuzyn tnie piątkę synów często gęsto i nie narzeka , a nozyczki z kompletu podobno tez uzywalne .
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
jorge.martinez napisał/a:
Kiedyś próbowaliśmy maszynką z Tesco za 20 zł. Nie dało się :-D

ja mam z MM dla idiotów za 40zł
tnę się całkowicie sam, Kasia mi tylko z tyłu dokańcza brzeżek na 0 ;-)
 

Gunner  Dołączył: 16 Kwi 2010
zwroc uwage glownie na to czy mozna regulowac samo sotrze (tzn czy da sie je ustawic na golenie na typowe 0 czy zawsze ten 1mm mui zostc i sie tego zmienic nie da (taka regulacj po prostu czesto sie przydaje wlasnie przy ''wykanczaniu'') no i to chyba njwazniejsze... teraz wszystkie maszynki maja juz ostrza jakies tam super hiper tytanowe z kryptonu... wiec to obecnie nie duzy problem, fajnym bajerem jest mozliwosc mycia pod woda, po prostu praktyczne i przydaje sie, jak ci sie uda za rozsadna kase to i moze bezkablowa? (tylko paluja wtedy na taka z wbudowanym/dedykowanym kumulatorkiem) no i chyba tyle bo i wiekszosc ma teraz tez mozliwosc regulacji strzyzenia od 0/1mm do ilus tam cm ;]
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
jorge.martinez napisał/a:

Chciałbym zakupić maszynkę do strzyżenia włosów. Już od ponad roku obcina mnie moja luba, ale wciąż na pożyczonym sprzęcie, więc czas by się zaopatrzyć w ten gadżet.

Ja kupiłem kiedyś takiego Philipsa:
http://www.philips.co.uk/...-qc5170_00/prd/

Wreszcie skończył się mój koszmar z wizytami u fryzjera. Nie muszę też prosić o pomoc w strzyżeniu, robię to sam.
Mam bardzo gęste i twarde włosy, maszynka jednak radzi sobie z nimi bez problemu.
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Bierz philipsa byle jaki model ewentualnie remingtona

Ja mam PHILIPSa już chyba 8 lat i nadal tnie bez wymiany ostrza

Przedział cenowy dla Ciebie 80-120zł, kwestia czy zasilanie sieciowe czy aku
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
dlugas1982 napisał/a:
kwestia czy zasilanie sieciowe czy aku

wszystko zależy jak często się goli

ja w miarę rzadko (co 1.5 miesiąca), więc zawsze zapominam żeby podładować akku w golarce, więc i tak jak się golę, to mam podłączoną na kablu

trochę więcej gimnastyki to wymaga, szczególnie jak sobie sam golisz tył głowy ;-) ale da radę

także teraz, wziąłbym po prostu dobry model na kabel, zamiast na aku ;-) (nie żebym miał dobry model ale zakuty łeb da się golić :-P )
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Cytat
wszystko zależy jak często się goli
strzyże :-P


Jak ktoś sięstrzyże raz max. dwa na tydzień to radzę brać aku, jak razna miesiąc lub dłużej dobra nakablu
 

peterK  Dołączył: 03 Sty 2009
To i ja poproszę o poradę. Odkąd się golę zawsze mam z tym poważny problem (dzięki temu tematu wiem że nie tylko ja :-) ). Mam 3 podstawowe problemy:
-twardy, szybko rosnący zarost
-kanciaste ryłko - brzegi żuchwy/brody praktycznie nie do ogarnięcia przez zwykłą maszynkę
-wrażliwą skórę zwłaszcza na szyi, gdzie każdy włos jest ustawiony w inną stronę.

Próbowałem już trójgłowicowej maszynki, miałem ją nawet dwa lata, ale to dobre dla kogoś z delikatnym zarostem i wystarczająco zdyscyplinowanym by golić się 2 razy dziennie. Maszynek najtańszych nawet nie tknę, a te drogie są przyjemnie za pierwszym użyciem, a potem do bani jak taka za 2zł (to już ktoś tutaj pisał). Skórę na brzegach twarzy mam niedogoloną a na szyi wyglądam jak kurczak któremu na żywca powyrywano wszystkie pióra. Zastanawiałem się nad czymś takim:
http://allegro.pl/golarka...1559381537.html
Ciekaw jestem czy chociaż w części tego typu golenie może załatwić problemy takie jak moje? Tanie toto nie jest, ale skoro do tej pory używałem i tak nie najtanszych maszynek to może lepiej zainwestować raz, a dobrze(i w rezultacie oszczędzić). Jakieś pomysły? :-)
 

ojek  Dołączył: 03 Lis 2007
peterK, Od 9-ciu lat "czeszę" sie gillette mach 3 (głowa,gęba,i jeszcze w w 3-ech zaciemnionych miejscach ;-) ),dawniej miałem ten sam problem(szyja po goleniu jak papier ścierny 45-tka),podobno jak będziesz się golił zaraz po przebudzeniu(przed jedzeniem,ćwiczeniami itp.) to powinno pomóc (chodzi o to ,że nasze krążenie nie jest jeszcze takie pobudzone :-/ )Zacząłem to stosować (może efekt placebo) i "życie stało się prostsze"
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
ojek napisał/a:
(głowa,gęba,i jeszcze w w 3-ech zaciemnionych miejscach )

O nie!
Nie mów że golisz stopy!

peterK, próbuj tak jak ojek mówi, albo zaraz po wyjściu spod prysznica. Jak mam wygrzaną i dobrze wymoczoną twarz (może być gorącym mokrym ręcznikiem), łatwiej ciut mi się goli. A problem mam taki sam jak Ty.
Ale elektryków (oprócz starego ruskiego) nie próbowałem.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
peterK napisał/a:
wrażliwą skórę zwłaszcza na szyi, gdzie każdy włos jest ustawiony w inną stronę

Hehe, witaj w klubie. Jeśli chcesz na gładko, to na mokro wieczorem po prysznicu (zarost zmiękczony, a i skóra ma czas odpocząć do rana) - do pracy starczy, a przed wieczornym wyjściem raz jeszcze (w brew pozorom im częściej, tym lepiej). No i regularnie - ja niestety lubiłem sobie zostawić zarost na weekend, a potem masakra tak dla mnie jak i nożyków. Maszynka Mach 3 zdecydowanie, choć Wilkinson z trzema ostrzami też jest OK.

Jednak leniwe ze mnie bydle, więc korzystając z coraz szerszej społecznej akceptacji dla kilkudniowego zarostu dzięki różnym gwiazdom i gwiazdeczkom, kupiłem sobie trymer do brody. Ustawionym na 1 mm raz na dwa dni przejadę po swym licu, a że ostrza daleko i odseparowane głowicą z tworzywa problem z głowy (a już szczególnie z szyi) ;-)
 

peterK  Dołączył: 03 Sty 2009
Panowie dzięki za odpowiedzi.
Widzę że popełniałem podstawowy błąd czyli golenie przed prysznicem :roll: Spróbuję dziś wieczorem.
Kwestia tylko taka, że jak pisałem zmienianie maszynek jest zdecydowanie mniej ekonomiczne (przy takich pniach jakie rosną mi na twarzy) niż jednorazowy zakup maszynki elektrycznej, chociaż w druga stronę jeśli wymiana głowicy kosztuje tyle, co sama maszynka... eh, gorzej z tym goleniem niż z dylematami systemowymi :-P
Poczekam jeszcze aż ktoś wypowie się co do wymienionego przeze mnie sprzętu (Braun 3 340 WD).
Nie ukrywam że okres kiedy używałem golarki na kabel wspominam o tyle dobrze, że to cholernie wygodne (ten Braun jest akumulatorowy, a to jeszcze lepiej) - zero pianek, żeli itp. Ale jak pisałem fajnie też było tylko przez jakiś czas a te "amortyzowane" głowice nie pozwalają dobrze docisnąć nożyków do zarostu :-/
 

ojek  Dołączył: 03 Lis 2007
bix napisał/a:
O nie!
Nie mów że golisz stopy!

Nie ma takiej potrzeby :evilsmile:
 

Gunner  Dołączył: 16 Kwi 2010
czyli masz tak samo kaprawa morde jak i ja :evilsmile: ja juz zwyklymi nozykami probowalem na kazdy chyba mozliwy sposob... prze / po prysznicu, wymoczona morda, zele pianki itd itp przerobilem oc sie dalo i... nadal nie moge sie golic nozykami :P zaraz albo sie potne albo jestem podrazniony jakbym tarl twarza o asfalt... przerobilem 2 philipsy (tzn terz uzywam drugiego) i juz nastepnego napewno nie kupie, Browna sie balem zw na to ze te ich ''tasmy'' czy jak to sie tam nazywa wygladaja na dosc delikatne i lazac mo marketach wszystkie byly doslownie zmasakrowane w przeciwienstwie do philipow, ale pewnie i tak nastpnym razem kupie browna... ktos tu zachwalal brzytwe ale albo bym nie przezyl pierwszego golenia albo bym sie goli 3h wiec odpuscilem ten pomysl i nadal sie mecze, ostatnio na ''gladko'' bo tym ele philipsem pupy niemowlaka nie da rady wyciachac jade tlyko wasy i czesc polikow, baki i szyje trymerem tlyko oblatuje ala 2 dniowy zarost i ja :roll: kos musze z tym zyc ;] generalnie mam taka skore ze nawet jak na pseudogladko polece calosc philipsem to i tak mam podraznienia gdzie niegdzie....
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Gunner napisał/a:
sposob... prze / po

Cytat
oc sie dalo

Cytat
tzn terz uzywam

Cytat
nastepnego napewno nie

Cytat
balem zw na to

Cytat
lazac mo marketach

Cytat
bym sie goli 3h

Cytat
tym ele philipsem

Cytat
jade tlyko wasy

Cytat
szyje trymerem tlyko

Cytat
zarost i ja kos

Cytat
podraznienia gdzie niegdzie

+ duże litery na początku każdego zdania.

Gunner - może trochę szacunku dla czytających?

Bo pomijam łamanie regulaminu forum.
 

peterK  Dołączył: 03 Sty 2009
ojek, bix, WuWu84, :-B To działa! Po prysznicu jest o wiele lepiej. Dodatkowo potrzymałem żel na gębie przez kilka chwil zanim przystąpiłem do koszenia. Jakieś tam podrażnienia owszem, ale tragedii nie ma. Muszę teraz tylko przywyknąć do golenia co wieczór, to i podrażnienia znikną jak sądzę. Jeszcze raz dzięki - zaoszczędziłem 200zł :mrgreen:
 

Gunner  Dołączył: 16 Kwi 2010
Matko na niebie :shock: Obiecuje poprawę i jak patrze na to co wysmarowałem, aż mi ręce opadły :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Gunner napisał/a:
Matko na niebie

O tak, to jeszcze nikt mnie nie tytuował.
;-)
8-)
 
Radolex  Dołączył: 03 Kwi 2010
peterK, co do tego brauna...
ja mam model 370 tyle że jakiś troszkę starszy dokładniej to coś takiego:
http://www.comparestorepr...eries-3-370.asp
Zarost mam podobny do Twojego, przynajmniej z opisu. Gęsty, szybko rosnący, twardy, na szyi rośnie w różnych kierunkach...
No ale wracając do samej maszynki, idzie się tym ogolić byle na twarzy nie było zbyt krótkich/długich włosów. Przy zbyt krótkim wywala na twarzy sporo podrażnień i w sumie nie dogala to samo przy długim.
Na szyi pozostawia pojedyncze włoski, żeby się dokładnie ogolić trzeba się mocno postarać i naciągać skórę na wszystkie strony. Tak do codziennego golenie wystarcza, a że w sumie moja dziewczyna nie narzeka że mam lekko chropowatą twarz więc od święta też może być 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach