bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Generic, ok - dla mnie najtaniej za takie możliwości: bateria, ekran (rozdzielczość i odwzorowanie kolorów - nie pamiętam też czy jest OLED w Air, jak tak to jeszcze lepiej), wydajność. Niby mówisz, że taniej kupiłeś tego HP, ale zaraz dodajesz, że ekran nie taki, wydajność GPU nie taka i pewnie dojdziemy do baterii i miernego touchpada (w HP, którego mam touchpad woła o pomstę do nieba). A rozmawialiśmy już o tym, że Air jest bezszelestny i chłodny, a w Twoim Ryzenie pewnie wiatrak się odpala jak uruchamiasz Chrome? Tak to możemy dojść, że Acer za 1300zł jest jeszcze tańszy :-D

Tak jak PowerPC mieli super, Intele bardzo nijakie, to M1 naprawdę im wyszło.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
bbartlomiej, no ale ja nie twierdzę, że HP lepszy. Tylko, że Air nie o 4000 lepszy o-)
Bo jasne, ekran gorszy - a jednak wystarczający. Bateria też - a właściwie zużycie energii przez procesor. Nie wiem ile mi trzyma. Nigdy nie miałem okazji tego sprawdzić w jeden dzień. Strzelam, że z 6-7 godzin "internetowania". Testy mówią o 9-10 godzinach wg. swoich procedur przeglądania neta na wifi. Więc też źle nie jest.
A i bezgłośny nie jest, bo wiatrak posiada. Przy korzystaniu chrome czy opery jeszcze się nie zdarzyło żeby się włączył. Przy jakiejś grze już tak. Dramatu nie ma ale szumi i ciepły się wtedy robi, ale od dołu i przy samym keranie. Klawiatura i palmresty nieodczuwalne. A i odziwo jest z jakiegoś tam stopu magnezu z czymś tam - nie wiem co to bo ogólnie w dotyku jest plastikowy, choć jednak metalowo-zimny.
Więc od tego Acera za 1300 to jednak trochę daleko o-)
bbartlomiej napisał/a:
Tak jak PowerPC mieli super, Intele bardzo nijakie, to M1 naprawdę im wyszło.

I tu się zgadzam. Jak było PowerPC to mnie interesowały. Jak były intele, to rozumiem, że ekrany i jakość wykonania były nad wyraz dobre ale jednak nie było takiej karty przetargowej względem innych firm jak teraz, kiedy mają swoje ARM'y.

Choć z tą jakością wykonania (i awaryjnością) to swoje wpadki Apple też ma, nie jest tak super różowo o-)
Koniec końców, dochodzi jeszcze sam system ze swoimi plusami (i minusami) i "ekosystem" Apple. A to robi robotę jak się ma Mac'a, iPhone'a i np. jeszcze iPada.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
bbartlomiej napisał/a:
To jest szok, ze mozna polecac Apple jako najsensowniejszy wybor w dzisiejszych czasach, gdy zawsze sie przeplacalo.

Najsensowniejszym wyborem to zawsze był i pewnie długo jeszcze będzie Linux, gdzie do posiadanego sprzętu i potencjalnych zastosowań, a także upodobań, dobierasz odpowiednią dystrybucję :-?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
greentrek napisał/a:
Najsensowniejszym wyborem to zawsze był i pewnie długo jeszcze będzie Linux
Jedna z większych bzdur napisana na tym forum.
Uzasadnienie: to forum fotograficzne, więc interesuje nas oprogramowanie graficzne. Standardem w tym segmencie jest oprogramowanie takich firm jak Adobe, Serif (Affinity), Capture One, DXO czy nawet Corel. Ile z tych firm oferuje swoje produkty na Linuksa? Oczywiście można używać Gimpa (hej, dorobił się już ten program warstw dopasowania?), Darktable czy RawTherapee, ale ilu z nas jest masochistami?
By nie było: nie mam nic do Linuksa - dla mnie system jest bez znaczenia - liczy się to, co mogę na nim otworzyć.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Michu napisał/a:
Jedna z większych bzdur
...
ilu z nas jest masochistami?
Co tak ostro, siostro? ;-)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Michu zawsze tak ma po konserwie turystycznej. Ale zgadzam się w pełni, że Linux w tym temacie nie jest odpowiedzią, tylko problemem (próbowałem i poległem). Co do polecanych jabłek, to i owszem M-ki okazały się rewolucją, jednak ostatnio problematyczna jest ich współpraca z Adobe co trochę psuje atrakcyjność tego rozwiązania.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
greentrek napisał/a:
Najsensowniejszym wyborem to zawsze był i pewnie długo jeszcze będzie Linux, gdzie do posiadanego sprzętu i potencjalnych zastosowań, a także upodobań, dobierasz odpowiednią dystrybucję

Michu napisał/a:
Jedna z większych bzdur napisana na tym forum.

Hm, popieram.
Po pierwsze - dystrybucja nie ma znaczenia. Ogólnie można powiedzieć, że mamy slackware, Debiana i Red Hata/Fedore a cała reszta na tym bazuje. I dlatego biorąc dowolną dystrybucję bazowo można z niej zrobić dowolną inną usuwając/instalując odpowiednie pakiety. Dystrybucja to tylko punkt wyjściowy do dalszego dopasowania do swoich potrzeb. A że każda takiego dopasowania będzie wymagała (chyba, że ktoś nie ma potrzeb o-)) to z grubsza bez różnicy od czego zaczniemy.
A linuxa dla przeciętnego użytkownika (tzn. takiego domowego, no klienta na stacjonarkę czy laptopa "do używania") można moim zdaniem podsumować krótko: tak, w specyficznych wypadkach.
A te specyficzne, to takie, gdzie komuś na prawdę zależy na kontrolowaniu tego co system robi w szczegółach. Chce móc mieć na wszystko wpływ i wszystko dopasować. No i ma to być opensource. Jeszcze ew. drugi specyficzny przypadek, to ktoś, kto nie ma prawie żadnych wymagań i nie chce płacić za system i będzie mu dobrze z tym co dostanie prosto z dystrybucji i dołączonego packet-managera, a co nie zadziała to odpuści.
Bo pod względem CAŁEJ reszty cech którymi może się charakteryzować system operacyjny to linux leży w porównaniu z Windowsem czy MacOS'em. Przede wszystkim jak chodzi o tzw. bycie "user friendly". A nawet internetową pomoc w przypadku problemów. Przy dowolnym problemie napotkanym z linuxem, poszukanie odpowiedzi od razu prowadzi do tuzina RÓŻNYCH rozwiązań, z których każde dla nowicjusza wydaje się czarną magią a przede wszystkim wybranie i ślepe podążanie za jakimś daje dobra dozę prawdopodobieństwa na wysypanie czegoś jeszcze poważniejszego.
Głupi przykład - jakieś tam distro, próba instalacji czegoś z wbudowanego packet-managera, wyskakuje ostrzeżenie o zależnościach, ktoś się nie wczytuje i nie zmartwiło go, że odinstaluje kilkadziesiąt jakiś pakietów. Klika tak, wpisuje hasło roota, wy***uje mu całego Gnoma i gość zostaje z terminalem. Kurtyna.
Nijak, zupełnie, totalnie nijak nie umiem uzasadnić linuxa dla kogoś, kto jest gdzieś pomiędzy klientem de facto na Chromebooka a typowym power-userem, geekiem czy kimś z konkretnym, techniczny, branżowym zapotrzebowaniem na taki system z jakiegoś względu.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Linuksa używam zawodowo od 18 lat. Nigdy nie poleciłbym komuś używać go jako główny system do domu (Chyba, że na kablu jedynie przegląda internet. Na szczęście już prawie nikt nie drukuje, bo i w tym zastosowaniu byłby kłopot). Za bardzo szanuję czas swój i moich znajomych.
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Michu napisał/a:
greentrek napisał/a:
Najsensowniejszym wyborem to zawsze był i pewnie długo jeszcze będzie Linux

ale ilu z nas jest masochistami?


Krita ma warstwy dopasowania. Krita (pod Windowsa, ale pewnie i pod Linux-a) natywnie czyta RAW-y (libraw). Właśnie otworzyłem sobie PEF-a z RawChallenge.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Super :)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Krita ma możliwość jedynie otwarcia pliku Raw (brak segmentu develop). Czy doinstalowywanie LibRaw jest user friendly? Nie znalazłem w Kricie warstw dopasowania, nie wspomina o nich również Podręcznik użytkownika. Chyba, że znów trzeba coś doinstalować.
No i największy grzech tego programu - przeraźliwie muli. Nawet wykorzystując go do jego natywnej roli, aplikacji malarskiej.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Michu napisał/a:
Krita ma możliwość jedynie otwarcia pliku Raw (brak segmentu develop). Czy doinstalowywanie LibRaw jest user friendly? Nie znalazłem w Kricie warstw dopasowania, nie wspomina o nich również Podręcznik użytkownika. Chyba, że znów trzeba coś doinstalować.
No i największy grzech tego programu - przeraźliwie muli. Nawet wykorzystując go do jego natywnej roli, aplikacji malarskiej.

Czyli najsensowniejszy wybór jak w pysk strzelił.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Michu napisał/a:
Jedna z większych bzdur napisana na tym forum.

Ryszard napisał/a:
Co tak ostro, siostro? ;-)

Szpula: "To co mam powiedzieć Spiętemu?"
Kwinto: "Żeby się rozpiął"
8-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Co prawda to zupełnie inny pułap cenowy, ale warto zapoznać się z tym materiałem, ze względu na aspekt energetyczny. Porównanie dwóch najbardziej wydajnych (na chwilę obecną) laptopów - Apple Macbook Pro (z chipem M2 Max) oraz MSI Z16P (Intel i9 12900H). Cena zbliżona i generalnie wydajność też, można by rzec. Ale pod warunkiem, że laptop MSI podłączony jest do prądu - praca na akumulatorze drastycznie zmniejszała jego wydajność. Dla MacBooka nie miało to znaczenia.
Jeżeli ktoś pracuje głównie/tylko w pobliżu gniazdka z prądem, to nie ma aż takiego znaczenia, ale jeśli jest się mobilnym, to jednak sporo zmienia.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
W pracy mam MBPro z m1 max i spokojnie mogę cały dzień pracować bez ładowania.
Do tego jest cichy, zimny.
Są pewne problemy wydajnościowe przez emulację ale ogólnie to świetny pod względem energetycznym sprzęt.
Ale drogi w ...
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
opiszon, dlatego najlepszy MBPro, to MBPro służbowy :evilsmile:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
No bo to służbowy :-)

Szkoda by mi było pieniędzy na zakup MBPro do domu.

Tym bardziej że oprócz służbowego to ja nie za bardzo komputera używam.
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i pomoc w wyborze laptopa. Za radą Ryszard,, zakupiłem poleasingową mobilną stację roboczą Dell Precision 5530 z Intel Core i9-8950HK, 32GB RAM, 1 TB SSD, grafika integra Intel UHD Graphics 630 i dedykowana NVIDIA Quadro P2000 4 GB, z matrycą IPS FHD Sharp SHP149A z pokryciem palety barw sRGB.
Ze stanu technicznego podzespołów i wizualnego jestem bardzo zadowolony – prawie jak wyjęty ze sklepowego pudełka, no i ten niepowtarzalny design zamknięty w aluminium i karbonie. Cicha praca (wręcz bezgłośna) i temperatura CPU 42 stopnie, bardzo satysfakcjonuje. Pracuje tylko integra, a NVIDIA Quadro P2000 jak na razie śpi spokojnie, działała tylko podczas testów, więc muszę chyba trochę w coś pograć żeby nie „rdzewiała”.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Konkret! Niech ładnie śmiga :-D
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Ryszard napisał/a:
Konkret! Niech ładnie śmiga :-D

Dzięki. Za podpowiedź również.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach