pp  Dołączył: 08 Maj 2006
Coś lżejszego/poręczniejszego zamiast K10
Witajcie,
Od dłuższego już czasu noszę się z zamiarem zmiany mojego K10 na coś zdecydowanie lżejszego i poręczniejszego. Pytanie do bardziej zaorientowanych w najnowszych trendach - czy jest coś (kompakt, hybryda, itp) o dość kompaktowych rozmiarach i podobnej do lustrzankowej jakości zdjęć? Zdecydowanym priorytetem jest tutaj jakość zdjęć. Czy warto interesować się zaawansowanymi kompaktami (czytałem na forum o sigmie, ricohu, panasonicu LX3, itp) czy wciąż lepiej skupić się jednak na mniejszych lustrzankach?

dzięki z góry za opinie
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Szczerze to odradzałbym zamianę lustrzanki na kompakta/hybrydę. Tracisz przez to wpływa na zdjęcie, a i czasami wymiary niewiele się różnią...
Jak cię stać, to lepiej po prostu dokupić.

 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Km jest super malutki i wygodny, szumy mniejsze niż w k10d, AF szybszy, body lżejsze i wygodniejsze w obsłudze od kx00d, bo są bezpośrednie przyciski do WB, ISO i trybów migawki. Świetnie pasuje do limitedów DA, i do FA też. Np Km z 40/2.8 lub 43/1.9 to świetny zestaw na miasto i każdą inną okazję ;-)
 
jungli
[Usunięty]
pp,

Ile masz kasy?
Polecam LX3, mialem chwalilem podpytaj dagio uzywa na codzien, to swietny sprzet i tuRaven, nie obraz sie ale chyba nie uzywales LX3ki, ma niesamowicie swietne szkielko lajki, jesli chcesz koniecznie lustro to Km bedzie git, rozwaz rowniez Panasonica G1, bo to sprzet, ktory nie przestaje mnie zadziwiac, podlaczyc do tego mozna juz prawie wszystko, na samym koncu rozwazalbym dual kita 510 bo juz tani i juz ma stabilizacje, leciutki i przyzwoity...

Jednak zastanow sie powaznie nad LX3, to swietne uzupelnienie lustra, kupowanie 2 roznych systemow czy 2 body w systemie jakos srednio do mnie przemawia

hej
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
jungli, ja się nie obrażam, bo może i obiektyw jasny, i świetny, ale jeden i z krótką ogniskową, bez możliwości zmiany itp :-) No i ta cena...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Eldred napisał/a:
Km z 40/2.8 lub 43/1.9 to świetny zestaw na miasto i każdą inną okazję

IMO za wasko jak na uniwersalne szklo do cyfry.

jungli napisał/a:
ma niesamowicie swietne szkielko lajki

Chyba z napisem lajki :-P
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dan napisał/a:
IMO za wasko jak na uniwersalne szklo do cyfry.
IMO też ale na miasto by mi wystarczyło. ;-)
 
pp  Dołączył: 08 Maj 2006
Powiedzmy, ze kasa (w granicach rozsadku ofkors) nie ma znaczenia. Potrzebuje aparatu, ktory moge zabrac na wyjazd wakacyjny i nie brac juz k10. Co do k-m - nie ogladalem go, ale mialem wczesniej ds-a, przypuszczam, ze to podobny rozmiar i jednak wolalbym cos mniejszego, wlasnie wielkosci LX3. I stad moje pytanie - jak z jakoscia zdjec np w LX3 czy podobnych sigmie DP czy g200?

Myslalem tez o lustrach olympusa, musze je chyba pomacac gdzies.
Cos czuje ze najbardziej wkurzajace może być dla mnie kadrowanie na lcd, wychowalem sie jednak na lustrzankach...

[ Dodano: 2009-04-14, 15:04 ]
armar napisał/a:
pp napisał/a:
Zdecydowanym priorytetem jest tutaj jakość zdjęć.

No to raczej większy aparat niż mniejszy.
Wielkość matrycy ma istotny wpływ na rozdzielczość zdjęć i poziom szumów.

Dlategoż to wlasnie zainteresowalem sie miedzy innymi kompaktami z matrycą apsc

pp napisał/a:
Czy warto interesować się zaawansowanymi kompaktami (czytałem na forum o sigmie, ricohu, panasonicu LX3, itp) czy wciąż lepiej skupić się jednak na mniejszych lustrzankach?

Cytat
No to raczej priorytetem jest mała waga/wymiary, a nie jakość. :)


To może inaczej - mam dwa priorytety: mała waga/wymiary i jakośc zbliżona do jakości lustrzanki ze średniej jakości obiektywem :)

 

armar  Dołączył: 12 Maj 2007
Re: Coś lżejszego/poręczniejszego zamiast K10
pp napisał/a:
Zdecydowanym priorytetem jest tutaj jakość zdjęć.

No to raczej większy aparat niż mniejszy.
Wielkość matrycy ma istotny wpływ na rozdzielczość zdjęć i poziom szumów.
edit: kompakty z matrycą APS-C są trzy (?) z czego jeden z obiektywem zmiennoogniskowym - patrz moja stopka - który lekki/mały nie jest.

pp napisał/a:
Czy warto interesować się zaawansowanymi kompaktami (czytałem na forum o sigmie, ricohu, panasonicu LX3, itp) czy wciąż lepiej skupić się jednak na mniejszych lustrzankach?

No to raczej priorytetem jest mała waga/wymiary, a nie jakość. :)
 
jungli
[Usunięty]
armar,

Oooo jest i R1:) swietny aparat, jedyna wada w ciemnym AF musi mielic nie ma sily, no i taki super kompaktowy to on nie jest:) ale super piekne szklo....

pp,

LX3 jest zdecydowanie najlepszym z wymienionych, coz kadrowanie kwestia przyzwyczajenia, jesli wolisz lustrzankowe to polecam Panasonica G1 = REWELACJA, nie ograniczaja Cie szkla, przez przejsciowke podpinasz co chcesz, a ostrzenie manualne w tym sprzecie to bajka, matowki to......:)

dan,

Łajka czy nie, szklo jest rewelacyjne, jasne i zyletka, miedzy LX2, a LX3, optycznie dla mnie jest przepasc, naciskam, pogadajcie z dagio wyklaruje kto gora, mial przeciez Ricoha 200 przed LXem

pp,

Juz tak na koniec, podsumowujac, nadal stawiam na LX3, kieszen, uniwersalny zakres 24-60 2.0-2.8, szklo piekne jak na takie pierdzidelko, w ogole cos Panasonic zaczyna konkurencji odjezdzac, teraz G1:)

hej
 
pp  Dołączył: 08 Maj 2006
Hej Jungli,
Nie szukam nowej lustrzanki, mialem juz ich wiele, uwierz mi :) Jedyne nad czym sie zastanawialem przez chwile to te małe olympusy, ale musze je najpierw obejrzec.
A jak sie ma LX3 to serii G canona, masz jakies doswiadczenia?

 
jungli
[Usunięty]
pp,

A zapomnialem dodac, z Olkow mozesz byc bardzo niezadowolony, maja slaba rozpietosc tonalna i pieknie przepalaja, szczegolnie budzetowe 4/5/6 series:) a moze to moje spaczenie z S3? generalnie w Pentaxie jest niebo lepiej i mniej pracy w pp...

LX3 mniejszy, poreczniejszy, lepszy? choc do serii G mam szacunek, przemyslane konstrukcje.

hej
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Olympus E-420 + ob. 25 mm Pancake
 

armar  Dołączył: 12 Maj 2007
jungli napisał/a:
A zapomnialem dodac, z Olkow mozesz byc bardzo niezadowolony, maja slaba rozpietosc tonalna i pieknie przepalaja, szczegolnie budzetowe 4/5/6 series:)

Słaba rozpiętość, słaba rozdzielczość, wysokie szumy, małe/ciemne wizjery optyczne...
Ale lekkie :)
 
jungli
[Usunięty]
armar,

Z tymi szumami, to juz dawno mit:) Olek nadrabia szklarnia Zuiko, oj dobre to szkielka, dobre:)

hej
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
jungli napisał/a:
Zuiko, oj dobre to szkielka, dobre:)
Potwierdzam, zacne szkiełka, ostre i odpowiednio kontrastowe. Szkoda tylko że obudowane tandetnym plastikiem, w większości z plastikowymi bagnetami, i bez prawdziwego pierścienia ostrości (elektroniczna atrapa), o pierścieniu przesłony już nie mówiąc, bo do Olka to chyba w ogóle nie ma takich szkieł z AF'em. :-/
 

armar  Dołączył: 12 Maj 2007
jungli napisał/a:
armar,

Z tymi szumami, to juz dawno mit:)

Mit taki, że przy wyższych czułościach z 4/3 nawet RAWy są bardzo agresywnie odszumiane, przez co rozdzielczość drastycznie spada.
Kiedyś nawet postarałem się o krótkie zestawienie mydła z matrycy 10 mpix Olympusa E510 i 6 mpix matrycy Pentaxa K100D


jungli napisał/a:
Olek nadrabia szklarnia Zuiko, oj dobre to szkielka, dobre:)

Oj śliczne MTF'y, cudne...
Sięgające 50 lpmm, czyli rozdzielczości 1 mpix/ cm2
Problem w tym, że te piękne wyniki obiektywów do Olympusa są piękne tylko na wykresach i to tych liczonych dla wysokości kadru (matryca 4/3 jest wyższa od matrycy APS-C jeśli zrównać szerszy bok w poziomo leżącym kadrze).
W rzeczywistości problem w tym, że matryca 4/3 ma powierzchnię 2,43 cm2, czyli taki niemal idealny obiektyw do Olympusa da max 2,43 mpix rozdzielczości przy kontraście 50%
Dla porównania idealny obiektyw o tej samej rozdzielczości z matrycą Pentaxa o powierzchni 3,79 cm2 da właśnie 3,79 mpix.
Inaczej mówiąc jeśli obiektyw z matrycą 4/3 osiąga 50 lpmm, to taką samą rozdzielczość zdjęcia (całej powierzchni) jaką uzyskuje obiektyw do matrycy APS-C o rozdzielczości tylko 40 lpmm
Trochę inaczej wygląda sprawa ostrzenia zdjęć w 4/3, bo ostrzone są tak, że wyniki na dpreview pokazują, że wynikowe zdjęcia w JPEG są tak ostre, że mają większą ostrość niż ta wynikająca z ilości czujników na matrycy, co opisałem tutaj.
Nie wiem czy dobrze policzyłem, bo jeśli tak, to upada mit o wyższej rozdzielczości zdjęć z Olypusa i lepszej przydatności do makro - wystarczy cropować zdjęcia z matrycy Pentax'a, by uzyskać taką samą, lub nawet większą głębię ostrości i rozdzielczość.
 
jungli
[Usunięty]
armar,

Telecentrycznosc...

Owszem rozdzielczo wcale Olek nie jest lepszy i widac to golym okiem, o kropowaniu nie wspominajac, faktycznie odszumianie i podostrzanie systemowe puszek Olka wymaga duzej korekcji na -, u siebie mialem ostrosc na -2 i wylaczona redukcje szumow...

O kropowaniu slyszalem smiale stwierdzenia, ze najlepiej kropowac pelna klatke, bedzie super:)

Wydaje mi sie, ze Olympus ma duzy problem z softem do puszek, taki Panasonic radzi sobie z tym o wiele lepiej obrabiajac te same matryce, widzialem fajne testy obrobki Raw-a z E30 i G1, choc nie ukrywam, ze jednak mozna E3 vs E510, tam chyba siedzi ta sama matryca.

Jednak szkla Zuiko, z definicji, choc nie zawsze, sa lzejsze i mniejsze od konkurencji, a taki 50-200 2.8-3.5 bez przesady mozna postawic na rowni z sigma 100-400 4.0, ktora jest tylko prawie 2x drozsza...
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
pp, jeśli nie zależy ci na zoomie (zwłasza mega ;-) ) to może wystarczy DA40 dokupić do kadyszki?
 
pp  Dołączył: 08 Maj 2006
Gwiazdor napisał/a:
pp, jeśli nie zależy ci na zoomie (zwłasza mega ;-) ) to może wystarczy DA40 dokupić do kadyszki?


No właśnie zoom by się przydał, wystarczy zwykły 28-70 czy coś w tym rodzaju. Z tego powodu między innymi zacząłem się interesować LX3. Poza tym DA40 trochę za długi. Myślałem też nad k-m plus ten nowy naleśnik 21 mm, ale tu cena obiektywu jest zaporowa. A jak podepnę tamrona 17-50, którego posiadam do k-m to znów mam odważnik na szyi...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach