Witam,
problem dotyczy AF-360FGZ - lampa pali, ale wyglada na to ze padla w niej elektornika
Objawy:
- nie mozna wlaczyc trybu p-ttl
- przy TTL nie odpala, w ogole nie komunikuje sie z body (nie przenosi nawet ogniskowej)
- przy auto odpala, ale nie komunikuje sie z puszką (nie przenosi ustawien)
- manual nie odpala
- dziala za to wireless (w trybie slave) - wyzwala sie poprawnie
- nie dziala przelacznik na pierwsza kutyne/druga/HSS itd
Czyli jak dla mnie spora czesc elektorniki padla :(
Ktoś z Was miał takie neprzyjemne doswiadczenia z padla lampka?
Pytanie zasadnicze - czy warto naprawiac?
A jeśli tak, gzdie w Wawie lub Łodzi można to zrobić?
GX20 MZ-6 Tamron 24-135 SMC-FA 50/1.7 Sigma APO 70-300 zestaw manuali i cała szafa złomu