Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Odtwarzacz 'zdechł' - jaka przyczyna?
Witam!
Nie bardzo wiem, gdzie szukać pomocy/podpowiedzi, więc próbuję na ulubionym forum :-)
Może są maniacy-elektronicy, którzy 'zdalnie' pomogą rozwiązać problem?

Otóż sprezentowałem kiedyś Dziadkom odtwarzacz DVD, któren wziął i padł. Więc nim oddam go do naprawy albo kupię inny, próbuję sam naprawić... Niestety poległem. Jedyne, co umiałbym zrobić, to ... wymienić bezpiecznik ;-)

Na zdjęciach:
- http://i41.tinypic.com/2eedik5.jpg ,
- http://i40.tinypic.com/30lf6hk.jpg,
- http://i40.tinypic.com/mtwsk.jpg
pokazałem z różnych "ujęć" płytkę, na której któryś podzespół pewnikiem diabli wzięli. Ogólnie wnętrze odtwarzacza (Manta Prince 2, czy jakoś tak) wygląda tak:
http://i40.tinypic.com/xfnoxs.jpg
Po włączeniu do sieci i wciśnięciu 'powera' można usłyszeć cichutkie "bzzzk, bzzzk... " ;) dobiegając właśnie z któregoś podzespołu na płytce z pierwszych linków. Kolejne bzyki są w około sekundowych odstępach. Nic się działa - nie świeci się żadna diodka na panelu, nie da się wyjąć zablokowanej płyty z tacki.
Czy należy podejrzewać ceweczkę? kondensator? czy ten żółty.... cudak (transformator?)?
Odnoszę wrażenie, że padł kondensator, bo jest lekko nabrzmiały (aż oderwała się ta biała okrągła naklejka z jego podstawy). Czy kondesator wydawałby wspomniane ciche 'bzyczenie'? Czy sugerujecie coś innego? Ten dźwięk jest słabiutki i nie potrafię stwierdzić, skąd _dokładnie_ dochodzi...
Ktoś z Was pokusi się o zdiagnozowanie przyczyny problemu?
I inna sprawa: jak się zabrać za wyjęcie płyty, zakładając, że odtwarzacz nadaje się do naprawy i nie chcę używać siły? :-)
 
Dzidziu  Dołączył: 16 Wrz 2008
Robert K. napisał/a:
Na zdjęciach:
- http://i41.tinypic.com/2eedik5.jpg ,
- http://i40.tinypic.com/30lf6hk.jpg,

Wg mnie ten kondentasator rozlał się :( może jego wymiana coś poprawi i przywróci do życia :)
Robert K. napisał/a:
Ktoś z Was pokusi się o zdiagnozowanie przyczyny problemu?

Nie jestem elektornikiem, to tylko moje wrażenie po załączonych zdjęciach.
Robert K. napisał/a:
I inna sprawa: jak się zabrać za wyjęcie płyty, zakładając, że odtwarzacz nadaje się do naprawy i nie chcę używać siły? :-)

Delikatnie ;) Masz już dokumentacje fotograficzną, więc możesz poodpinać płytkę z walniętym kondensatorem i do najbliższego sklepu elektronicznego zapytać gdzie i za ile można takie coś wymienić :)

Niczego nie gwarantuję, ale może wystarczy taka naprawa.

P.S.
Tutaj masz taki kondensator http://www.poltronic.com.pl/go/_info/?id=944 do kupienia.

Powodzenia :-B
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Dzidziu napisał/a:
Tutaj masz taki kondensator http://www.poltronic.com.pl/go/_info/?id=944 do kupienia.


Ooo! Dzięki za link. Właśnie miałem pytać, gdzie kupić we Wrocku części elektroniczne :-)
Thnx! :-B
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
W tych DVD często padają też sterowniki przetwornicy. To ten mały, ośmionóżkowy scalak. Sam układ nie jest drogi, ale czasami są trudności z jego nabyciem. Jeżeli wymiana tego kondensatora ( musi być na minimum 400V ) nie pomoże to scalak padł na pewno. Najbardziej bym podejrzewał jego właśnie. Przy naprawie wskazane jest wymienić wszystkie elektrolity po stronie "zimnej", czyli te małe. Jak dobrze widzę to jest ich 11 szt. Powodzenia w naprawie (co prawda nową Mantę z gwarancją na 2 lata dostanie się za ok 100 zł ). Pzdr.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Robert K. napisał/a:
I inna sprawa: jak się zabrać za wyjęcie płyty, zakładając, że odtwarzacz nadaje się do naprawy i nie chcę używać siły?
Pchnij palcem szufladę. Czyli zabaw się w silniczek otwierający szufladę. To jest tak zbudowane, że albo ma blokadę, i trzeba w mały otworek z przodu włożyć drucik (rozgięty spinacz biurowy), albo otworzy się dosyć łatwo.
 
Dzidziu  Dołączył: 16 Wrz 2008
Robert K. napisał/a:

Ooo! Dzięki za link. Właśnie miałem pytać, gdzie kupić we Wrocku części elektroniczne :-)
Thnx! :-B


1 link w google :P
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Robert K. napisał/a:
gdzie kupić we Wrocku części elektroniczne

na ul. Dworcowej, w tym budynku przed dawnym dworcem PKS (jeśli go jeszcze pamiętasz).
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Yeti napisał/a:
przed dawnym dworcem PKS (jeśli go jeszcze pamiętasz).

Nie kojarzę.
Wprawdzie cztery dychy na karku coraz bliżej :-( , ale Wrocławianinem jestem dopiero od jakichś dziesięciu latek...
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Robert K. napisał/a:
Nie kojarzę

To inaczej - wchodząc w Dworcową od strony dworca (ul. Małachowskiego) po prawej stronie, około 70 m przed ul. Kościuszki.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Kondensator wymieniony i wszystko śmiga, jak trza :-)
Dzięki!
:-B
 
Dzidziu  Dołączył: 16 Wrz 2008
Robert K. napisał/a:
Kondensator wymieniony i wszystko śmiga, jak trza :-)
Dzięki!
:-B

Gratuluję :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach