Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
UPC - burdel na kółkach - czyli przestroga
Przestroga dla tych co chcą z nimi zawrzeć umowę.

Doprowadzili mnie juz do szewskiej pasji :
Jakiś czas temu zamówiliśmy internet ,telewizję i telefon. Około 17 tego lipca padł nam sygnał. Nic.... ani telefonu ani telewizji ani internetu. Dzwonię na infolinię - zamawiam technika. Ma wpaść dnia następnego - wieczorem.
Następnego dnia technik dzwoni wcześniej i wpada wcześniej. Widać że się spieszy. Mówię mu że był ktoś od nich i grzebał w kablach na klatce (sąsiadka widziała faceta). Sprawdza, sprawdza.... Na koniec stwierdza że sygnał "urywa" się na klatce.
Na tym kończy swoją pracę i spada gdzieś dalej - tak się spieszy ze zapomina dokumentów a ja z balkonu drę się żeby zaczekał i je wziął.
Potem dowiaduję się że miał obowiązek zlokalizować dokładnie gdzie jest uszkodzenie (informacja od UPC)
W dużym skrócie bo pisywanie tego szczegółowo nie ma sensu...
Dzwonię żeby zamówić wymianę kabla. Dowiaduję się że to ja muszę załatwić pozwolenie na prace na klatce (od administracji)
Załatwiam to pozwolenie i wysyłam z laptopa poprzez telefon skan tego pozwolenia - zgodnie z ustaleniami z UPC.
Czekam na jakieś informacje. Dzwonię ponownie po 5 dniach, po 6 po 10 dniach itd. W końcu dowiaduję się że ma być zatwierdzony kosztorys wymiany. Następnego dnia dzwoni dział techniczny i facet zawiadamia mnie że zdecydowali że to oni załatwią pozwolenie na prace na klatce !!!!!! Pozwolenie które dostali ponad 10 dni temu. !!!!
Informuję faceta o tym ....



Dodam że musiałem wykupić dodatkowy pakiet w sieci era - na internet, zmarnowałem ok 150 minut połączeń telefonu komórkowego - na rozmowy z UPC

Po kilku kolejnych dniach czyli 05.08.2012 dzwonię ponownie na infolinię.
Facet z tej ich cholernej infolinii zamówił wreszcie technika który miał wymienić kabel. Miał ten technik pojawić się w wtorek 07.08.2012 pomiędzy 12 a 15. I co ? Ano nic... choć może nie tak .... dostałem od technika telefon z informacją że on się nie pojawi bo on jest serwisantem a nie instalatorem i do niego nie należy wymiana przewodu Czyli kolejny raz UPC daje dowód na to że burdel jaki panuje w tej firmie jest przeogromny....
W między czasie dostałem rachunek za komórkę... o 70 zł większy niż zazwyczaj. Fajnie
Po kolejnej interwencji (ta ich cholerna infolinia) - miała zadzwonić do mnie firma podwykonawcza - "instalatorzy"
Jednak nie zadzwonili - cisza.....
 
jungli
[Usunięty]
Ech Fafniaku, masz zal... i ja to doskonale rozumiem.
Systematycznie co jakis czas tez mam takie przygody z roznymi firmami.

Doradzam ich mocno scisnac za jajca i powinno pomoc (metode wybierz sobie wg wlasnego uznania).

pozdroofka

PS
Ja odpukac z UPC w Gdansku mam super kontakt, a jak chcialem rozwiazac z nimi umowe, to mnie zaskoczyli, bo zrobilem to przez internet :shock:
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
Fafniak, padłeś ofiarą molocha... i całego zestawu niekompetentnych ludzi.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
ja tylko dodam ze przez 4 lata jak korzystalem z uslug UPC to nie mialem z nimi zadnego problemu..
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Ja nie miałem problemu z UPC, a korzystałem przez parę lat. Zresztą w tej samej okolicy, co ty.
A może przejrzyj dobrze umowę - może tak długa i nieuzasadniona przyczynami obiektywnymi przerwa w dostawach uprawnia cię do zerwania umowy???
Ja wiem, że te wszystkie z góry narzucone umowy często łamią mnóstwo praw konsumenta, ale może odpowiedni zapis tam jest?
 

chrzaszcz  Dołączył: 16 Sty 2008
Też praktyczne bezproblemowo. Podczas instalacji "fachowiec" nie potrafił poradzić sobie z internetem i miał przyjść na drugi dzień. Zadzwoniłem do UPC że są problemy i przysłano inną ekipę. Ci uporali się z problemem w 10 min i od tej pory wszystko hula. Przy okazji zmienili mi rozgałęźnik do TV, za darmo, bo stwierdzili że kupiłem jakieś badziewie.
Ale fakt że biuro obsługi to porażka, jak każdym molochu.
 
brykiet  Dołączyła: 24 Kwi 2009
Fafniak, straciłeś już czas i pieniądze przy zdalnym załatwianiu sprawy. Może spróbuj osobiście udać się do któregoś biura obsługi
http://www.upc.pl/obsluga...i-klientow-UPC/
w tym na Jana Pawła II 27 byłam z Mamą załatwiać telewizję po wchłonięciu Aster i było wszystko w porządku, nawet miło i bez przymusu ;-)
Może bezpośredni kontakt będzie skuteczniejszy, choć pewnie trudniej się z czasem wpasować.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Molochy i ich infolinie są wyjątkowo wku.... pod przykrywką lepszego działania praktycznie oddzielają Cie od firmy i co ważniejsze odpowiedzialność się gdzieś rozmywa. Ja mam to dość często z tepsą i wszelkimi kurierami :-(
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
A tak Maciej Stuhr dzwoni na infolinię (jeśli ktoś jeszcze nie widział):

http://www.tvp.pl/rozrywk...oniczna/7555967
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
U mnie w podobny sposób instalowali kabel. Przyszli powiercili, wyciągnęli kabel, podpięli baseband i stwierdzili, że nie ma kanału zwrotnego. Jeden wykonał telefon i się okazało, że blok nie ma zmodernizowanego czegośtam i przyjechali sobie na darmo :-)

A jak już się dało podłączyć sygnał, to średnio raz na 2-3 tygodnie mam zaniki łączności na parę godzin.

Pisz reklamację z żądaniem obniżenia abonamentu. W kilku znanych mi przypadkach zgodzili się.
 
danpe_
[Usunięty]
Właśnie dlatego TV, telefon i internet mam zakupiony osobno, każde od innego dostawcy.
Jak padnie, to jedno, a nie wszystko od razu.

Dzwonią czasami i proponują pakiety, za każdym razem odmawiam podając powyższy argument.

Także sam sobie jesteś winien, trzeba umieć być przewidującym w życiu :-P
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dzisiaj byłem w biurze
1,5 h straconego czasu
Ci ludzie mogą dokładnie tyle samo co ci z infolinii - nic
System maili jest bezbłędny
a wszystko ginie gdzieś na linii dział techniczny podwykonawcy.
Jak ktoś zaczyna mi wmawiać że podział firmy na mniejsze jednostki da w efekcie ograniczenie kosztów i lepsze usługi....
To jest system idealny . Klien jest w dupie odcięty od ludzi którzy mogliby coś zrobić bo między klientem a nimi sa dwie fosy : infolinia, biuro obsługi oraz druga fosa dział techniczny i mityczni podwykonawcy
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Fafniak - masz w umowie, że ileśtam godzin bez netu pozwala ci na odstąpienie od umowy. Sprawdź ile to godzin. Może się łapiesz. Wtedy poważniej podejdą, albo ty uwolnisz się od nich i kupisz od innej firmy usługę.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Muszę przejrzeć umowę
ale dziś nie mam już siły
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Znowu coś Fafniaczku zepsułeś ? :-P
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Znowu coś Fafniaczku zepsułeś ? :-P


ja nie... raczej jakiś kutafon technik - kable same od leżenia się nie psują
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
kable same od leżenia się nie psują

W Twoim polu magnetycznym to kto wie ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Pole to ja generuje po grochówce i bigosie, ale nie jest to pole magnetyczne :evilsmile:
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
Ja przez parę lat użytkowania upc problemu nie miałem żadnego. Jak był problem, to oni już o tym wiedzieli i szybko naprawiali. Teraz jestem w multimediach i technicznie wszystko jest ok. Jak był problem to technik w mig się uwinął. Natomiast do szewskiej pasji doprowadza mnie ich system umów, promocji, etc. Co rok muszę walczyć o normalne warunki. Całe szczęście, że od niedawna mam w klatce upc...nic nie robi tak dobrze jak konkurencja. Chociaż upc chce kupić multimedię...:-)
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Fafniak, oni teraz coś mocno modernizują - u mnie wymienili całe okablowanie na budynku i od tamtej pory jest znacznie lepiej z przerwami w dostawie internetu.

Możesz też zarządać odszkodowania, bo nie mogłeś pracować z domu ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach