solaris.urs  Dołączył: 28 Kwi 2009
[obiektyw] pentax 1.7 M 50mm - przysłona
Witam :!:

niedawno zdobyłem pentaxa 1.7 i zmartwiłem się straszliwie, bo przysłona szwankuje. co mam na myśli? otóż po przekręceniu pierścienia powyżej f11 dziura pozostaje taka sama, się nie zmniejsza.. nie podoba mi się i to wielce, postanowiłem więc coś z tym zrobić. przejrzałem forum, pogooglalem i znalazłem jak rozmontować obiektyw - przydatny notabene - __o tu__
plus zdjecia

obiektyw rozłożyłem, po czym stwierdziłem, że problem jest prawdopodobnie w tej części [?] obiektywu


teraz pytanie do zdolnych technicznie, bo do tej grupy sam nie należę - co zrobić, by przysłona działała jak należy? co dokręcić etc..? może to ważne, w każdy razie po przekręceniu pierścienia z 16 na 22 jest odczuwalny duży skok, luz - w sumie nie jestem pewien jak to opisac
obiektyw polubiłem, nie wymienię ale i sprawny bym wolał

PS kuleczka, wspomniana przez Alkosa ma wg mojej suwmiarki 1,96mm, przez co rzeczywiście łatwo ją zgubić, uważajcie

dzięki za pomoc :-B
 

rdomino  Dołączył: 25 Kwi 2009
Rozwiązanie alternatywne: poskładać jak jest i nie używać powyżej f11. Traci na ostrości przez dyfrakcję...
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
rdomino napisał/a:
Rozwiązanie alternatywne: poskładać jak jest i nie używać powyżej f11. Traci na ostrości przez dyfrakcję...

Dzięki czemu także traci się szansę na niektóre ujęcia.
 
solaris.urs  Dołączył: 28 Kwi 2009
dokładnie, wolę miec możliwośc robienia zdjęc na każdej przysłonie :(

a złożenie to nie problem, nawet nic nie zostało ;)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
solaris.urs napisał/a:
niedawno zdobyłem pentaxa 1.7 i zmartwiłem się straszliwie, bo przysłona szwankuje. co mam na myśli? otóż po przekręceniu pierścienia powyżej f11 dziura pozostaje taka sama, się nie zmniejsza


Z miejsca pomyślałem: popychacz przysłony.

Ale rozumiem, że podpinałeś do analoga i przy przymknięciu powyżej tych 11 ekspozycja się nie zmienia?

Miałem to z Falconem. Po prostu nie był dociśnięty popychacz do końca. W aparacie dociska do końca, więc się tego nie odczuwa. A jak się człek bawi szkłem na sucho to wydaje się, że nie domyka.
 
solaris.urs  Dołączył: 28 Kwi 2009
analoga nie mam, ale swojego Sama podpuscilem, czyli kazalem mu dopasowac czas naświetlania do przysłony - i tu te z bez zmian mimo kręcenia pierścieniem przysłony :(

tak czy inaczej dzięki i czy może ktoś ma inny pomysł?

[ Dodano: 2009-09-09, 23:49 ]
jutro wyjeżdżam, więc przez tydzień na rady nie będę miał jak odpisać - nie to że temat zakładam i go w poważaniu mam ;-)
 

badworm  Dołączył: 21 Lut 2009
Po ostatniej wycieczce też mam problem z przysłoną w manualnej 50/1.7 ale niejako odwrotny - nie mogę zejść poniżej wartości 3.5. Najpierw przysłona była zablokowana na f/4, trochę delikatnie postukałem obiektywem, pokręciłem pierścieniem i blokada zeszła na f/2. Powtórka operacji była mniej udana i mam f/3.5 ;-) Po przeczytaniu zamieszczonego tutaj opisu rozbiórki tego obiektywu (dzięki Alkos!) i obejrzeniu zdjęć podejrzewam, że poluzowała się jedna ze śrubek trzymających mechanizm ustawiania przysłony i blokuje jego ruch bo nic w środku nie grzechocze. Podobną sytuację miałem kiedyś z Pentaconem na M42 - tam poluzowanie jednej ze śrubek skończyło się rozkręceniem się obiektywu po dojechaniu do nieskończoności. Poskładałem go bez problemu choć spasowanie helikoidu było nie lada wyzwaniem. Naprawa pięćdziesiątki pewnie również będzie w miarę prosta ale póki co walczę ze śrubkami trzymającymi bagnet - kto je tak mocno przykręcił? :evil:
 

mikkim76  Dołączył: 12 Kwi 2009
Witam

Zakupiłem ostatnio M50 1,7 :-D . Podpinam do body (k200) i w trybie Av kręcąc pierścieniem przysłony widzę jak ta ładnie się przymyka i otwiera.

Przechodzę na tryb M i tu przysłona przymyka się do zadanej wartości jedynie przy zielonym guziczku i podglądzie ostrości. Bez tych dwu przypadków pozostaje otwarta niezależnie od ustawienia.

Przechodzę znów na tryb AV i przysłona nie działa jak na początku.
Dlaczego? nie potrafię jej znów odpalić.

Z góry dzięki za podpowiedzi.
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
przymyka sie do żądanej wartości ale podczas robienia zdjęcia, jest ok i tak ma być
 

mikkim76  Dołączył: 12 Kwi 2009
Przypuszczam że takie zachowanie jest normalne.
Tylko dlaczego przy pierwszym podpięciu przysłona przymykała się przy kręceniu pierścieniem (tak jak np w Heliosie z przejściówką)?
Dodam że aparat poprawnie naświetlał zdjęcia.

Teraz domyka przysłonę tylko w trybie M. W trybie Av nie domyka przysłony. Ile bym nie ustawił na pierścieniu wszystko idzie na 1,7
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
no bo wersje M nie mają elektroniki i inne tryby poza manualem działać nie będą, a AV wówczas pracuje TYLKO na pełnym otworze, jesli chcesz mieć pozostałe tryby pracy musisz sie przesiąść na 1.7/50 A
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
MMM, chyba nie o to pyta mikkim76,

mikkim76, z innymi obiektywami tez tak masz? Wyglada jakby coś przy pierwszym założeniu obiektywu do puchy blokowało popychacz przysłony.
 

mikkim76  Dołączył: 12 Kwi 2009
MMM - tu nie chodzi o elektronikę, nie ma i nie było potwierdzenia w przysłony w body.

Kenzo - to może być prawdopodobne że za pierwszym podpięciem popychacz nie zadziałał.

Z kitem działa normalnie. Innego obiektywu na bagnet K nie posiadam.
Zastanawiałem się czy istnieje jakiś parametr w MENU który może mieć na to wpływ ale nic mi do głowy nie przychodzi.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach