Mam Z1p i tak się z nim zrobiło, że coś nie funguje. Działało chyba normalnie, aż nagle, gdzieś tak przy klatce numer 33 filmu przestało. Na wyświetlaczu mruga znaczek zwijania filmu i tyle. Filmu najprawdopodobniej nie przewinęło do początku, ani też nie skończyło chyba. Włączanie i wyłączanie, ani też wymiana baterii (z Z20, więc nie całkiem nowe) nie zmieniają zaobserwowanego stanu rzeczy.
I co to może być? I co z tym zrobić?
Cholera, to pierwszy film, który robię tym aparatem. A miało być tak fajnie

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką

Może zaciął się film w środku. Ja miałem tak, jak zakładałem ten sam film drugi raz do aparatu. Zagiął się w środku i nie chciał iść żadną stronę, ani do przodu, ani zwinąć się, więc udałem się w nocy do łazienki, na drzwiach zawiesiłem dodatkowo koc (na szybę i kratkę na dole) i otworzyłem aparat, po czym zwinąłem klisze do kasetki.
Teraz założyłem nowy film i wszystko ok, więc może i u Ciebie podobna sytuacja wystąpiła?

Artur

K10D (klin, raster) + MZ-7 (jeszcze bez klina)
Pentax DA 18-55mm AL II + Tamron 28-75/2.8 + Auto Chinon MC 50/1.4 + Auto Revuenon MC 135/2.8

Może? Mam nadzieję, że to nic poważnego

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką

W Z-1p można w Pentax Functions ustawić, żeby nie zwijał automatycznie filmu. Może miga, bo się film skończył? I trzeba uruchomić zwijanie? Nie mam przy sobie instrukcji od Z-1p, sprawdzę wieczorem w papierowej.

dsk, ale się nie da nic uruchomić. Bo nie reaguje na żadne cyngle-mingle, kręcenie, pstrykanie itp.

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką

W instrukcji jest tak:
Pentax Function No.12
0 = automatyczny start przewijania
1 = ręczny start przewijania

Jeśli jest ustawione na 1, licznik klatek i znacznik kliszy może migać, kiedy osiągnięty zostanie koniec filmu.

Trzeba wtedy ustawić lewe pokrętło na znaczku przewijania filmu (takie dwie strzałki na znaczku kliszy). Przytrzymać przycisk na tym lewym kółku i wtedy przekręcić prawym pokrętłem w lewo o dwa kliknięcia.

Jeśli film Ci się zwinie, to problem rozwiązany. Jeśli nie, to pewnie trzeba będzie inaczej kombinować.

[ Dodano: 2009-11-30, 18:37 ]
No i co z tym problemem? Udało się jakoś rozwiązać?