Kornal  Dołączył: 02 Lip 2008
18-250 - jak dostać się do przedniej soczewki od wewnątrz
Cześć,

Posiadam poniższe szkło:

Pentax SMC DA 18-250mm f/3.5-6.3 ED AL [IF]

Przednia soczewka zaparowała mi od środka, a po odparowaniu pozostał na niej osad.

Pytanie jest następujące - jak się dostać do tej soczewki od tamtej strony? Jak go (tego obiektywa) rozkręcić, a później skręcić? Czy ma ktoś może pod stołem schemat serwisowy do tego obiektywu. W ostateczności - czy ktoś czyści takie rzeczy w jakiejś sensownej cenie.

Nie ukrywam, że już częściowo go rozmontowałem, ale utknąłem na zestawie soczewek które są w jednej dużej grupie (chodzi mi bardziej o grupę w sensie wizualnym niż optycznym). Nie mogłem metodami nie siłowymi ich wymontować.

Poza tym naszło mnie, że być może da się do przedniej soczewki dostać od przodu, ściągając ją niczym "filtr". Sam nie wiem.

P.S.1 tak, chce ten obiektyw wyczyścić
P.S.2 taj, przeszkadza mi ten osad
P.S.3 tak, chce ten obiektyw wyczyścić
P.S.4 taj, przeszkadza mi ten osad
P.S.5 tak, chce ten obiektyw wyczyścić
P.S.6 taj, przeszkadza mi ten osad
P.S.7 jeżeli wujek dobra rada chce mnie jednak przekonać, że wcale nie chce wyczyścić tej soczewki i jeśli to konieczne - rozkręcić ten obiektyw, patrz P.S.1
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Kornal napisał/a:
Poza tym naszło mnie, że być może da się do przedniej soczewki dostać od przodu, ściągając ją niczym "filtr".
Na 99% tak jest.
Pod maskownicą od frontu powinien być ukryty pierścień trzymający soczewkę, lub ta maskownica jest jednocześnie pierścieniem i konieczne jest specjalne narzedzie do jej odkręcenia.
 

Kornal  Dołączył: 02 Lip 2008
Ja to narzędzie wyobrażam cobie jak obręcz określonej średnicy i jednym małym "cosiem" wystającym prostopadle do płaszczyzny tego klucza ... tylko, że nie uważałem na zajęciach z obróbki skrawaniem i nie wiem skąd coś takiego wytrzasnąć ...

Dzięki za utwierdzenie, że przekonaniu, że to raczej od przodu :)

Czy ktoś może coś więcej powiedzieć na ten temat? NP skąd takie narzędzie? Inne pomysły? W ostateczności - namiar na jakiś sprawdzony serwis?
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Kornal podejdź do jakiegoś zegarmistrza :idea:
Powinien mieć coś takiego do odkręcania dekielków.
 

Kornal  Dołączył: 02 Lip 2008
Dzięki - dobry pomysł, sprawdzę :)
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Tu masz fotkę Heliosa (przykładowo)


Jak widać zewnętrzny pierścień ma takie dwie dziurki - tu stosowałem sztywne pancerne nożyczki z ostrymi czubkami.
Niestety często ten pierścień może nie mieć żadnych dziurek na klucz i trzeba go otwierać metodą "tarciową", czyli dociskając obracać (często palce starczą),
lub jest tam naklejona maskownica którą trzeba odkleić zanim dostaniemy się do pierścienia który wygląda jak ten który na zdjęciu okala soczewkę.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach