jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
Znalezione w piwnicy...
Witam
Dzisiaj wieczorem znalazłem w mojej piwnicy powiększalnik Meopta Opemus 6 i kolorową głowicę Color 3. Wszystko jest w stanie "igła" , podejrzewam że otworzyłem to po raz 1 od momentu zakupu... nawet jest oryginalna karta gwarancyjna...
Zastanawiam się czy "pozbyć" się tego sprzętu, może komuś się przyda czy też zostawić na pamiątkę niech leży i zbiera kurz przez następne 20 lat... :) (może będzie warte fortunę albo nie warte złamanego grosza... ).
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
jagielus, możliwe, że nie będzie wiele warte, bo materiałów nie będzie. Ile jest warte teraz? Przejrzyj oferty na Allegro. Jeśli nie chcesz tego trzymać i się bawić, proponuję wystawić na naszą giełdę.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
jagielus, kupuj najtańszy papier i bierz się za ciemniarstwo!! a jeżeli Cie to nie kręci, to sprzedaj. Myślę że na forum znajdzie się paru chętnych. :D
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Ja mam w piwnicy powiększalnik zrobiony przez ojca mający circa 50-60 lat :D. Co prawda czarno biały ale już zabytek unikalny na skale światową. :-) :mrgreen:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Gdybys chcial sie pozbyc glowicy, to uderz do mnie :-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
jagielus napisał/a:
Dzisiaj wieczorem znalazłem w mojej piwnicy powiększalnik Meopta Opemus 6

Jeżeli toto ma obiektyw (np. do średniego Meopta 80, Meogon 80), to jestem chętny.
 

kwantus  Dołączył: 08 Lip 2008
U mnie jeszcze powiekszalnik "Beta" leży , oj dawne czasy... Smiena, Fed 3, Zenit XP i ta ciemnia w łazience ( wzruszyłem się - tu poproszę stosowny emotikon) ;-)
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Echem... Głowica i część powiększalnika (statyw + stół) stanowi doskonały materiał ma urządzenie do przenoszenia slajdów/negatywów do aparatu cyfrowego. Obiektyw jest dobry w zastosowaniach makro (do mieszka), tilt - shift (jak masz smykałkę do majsterkowania), albo do normalnej fotografii (jak masz regulowany pierścień macro Pentaxa i reduktor). O normalnym wykorzystaniu do robienia odbitek nie wspomnę. Tak więc jest to odnalezienie prawdziwego skarbu, nawet jak o tym nie Wiesz :mrgreen: A ze sprzedaży dużo się chyba nie wyciągnie, chociaż może się mylę?
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
a_czacha napisał/a:
chociaż może się mylę?

Ni kszty. Radość z zabawy tym sprzętem jest niewspółmierna do kwoty, jaką można ze sprzedaży uzyskać.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
jagielus, poradzę za kolegami: chociaż raz spróbuj zrobić odbitkę. Raczej "wsiąkniesz", a jeżeli nie, to sprzęt zawsze opylisz na forumowej giełdzie. Pzdr.
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
...he, nie ma jak posłuchać głosu innych (bardziej doświadczonych) ... zostawię sobie te "klamoty" i zobaczę co i jak z tym sprzętem a sprzedać zawsze zdążę.

Dziękuję wszystkim za podpowiedź... :-)
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
No to wpadłeś Kolego z kretesem... :-D
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
dzerry, o nie nie oddam :-) . Nie dość ze pamiątka rodzinna to jeszcze bardzo dla mnie użyteczne. :D JEdyne chyba braki czasu powstrzymują mnie przed wytarganiem tego do odbitek.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Thadeus, dzerry chyba miał na myśli głowicę Meopta Color od jagielusa
 
mpp08  Dołączył: 16 Lis 2008
Witam. Podłączę się. Ja co prawda nie znalazłem w piwnicy, ale w szafie u taty następujące rzeczy, których jakoś nigdzie nie mogę znaleźć na Allegro. Są to:
- Zenit TTL, z tym że olimpijski, czyli ma znaczek olimpiady nad napisem Zenit, tata mówi, że z jakiejś edycji specjalnej, ale nie wiem więcej, bo to nie moje czasy,
- Lampa błyskowa Unomat P300TCT,
- Lampa błyskowa National PE-3550.

Chciałem się Was spytać, czy są one coś warte i czy warto je teraz sprzedać? Z góry dzięki za odpowiedzi.
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
emigrant, ee ślepy na starość sie robię. ;)
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Zenit ten był wyprodukowany na olimpiadę w Moskwie (tej na której powstał "gest Kozakiewicza"). Twierdzi się, że to była seria lepiej wykonana, jakby eksportowa. Ja w to osobiście nie wierzę - po prostu dodano znaczek ichniego pałacu kultury i pięć kólek z przodu i to wszystko. Sam natomiast aparat to skarb. Ma wskazówkę wychyłową, przez co daje więcej informacji na temat światła niż późniejszy XP z diodami. Nie zawsze trzyma czasy, czasem jest kapryśny w przsuwie filmu, ale jest to bardzo udany, jak na okoliczności, aparat. Ma ukryte funkcje - długi czas naświetlania z samowyzwalaczem i wielokrotną ekspozycję. Największym jego atutem zaś jest obiektyw Helios - bardzo przyzwoite i wielozadaniowe szkło. Jak jeszcze ma przełącznik A - M to już w ogóle... To był mój pierwszy aparat.
Lampa Unomat to rzecz godna uwagi. Skomputeryzowana, dość silna, dwupalnikowa, wszechstronna. Mam do dziś, używać należy przez taką jakby fotocelę, czy jakoś tak...Chyba że z Zenitem, to bez obaw. Myślę, że do makro coś dałoby się wykombinować. W każdym razie kolejna rzecz kultowa.
Lampa National to chyba najwyższa półka z tych skarbów. Dla mnie kiedyś niedostępna, jedynie obiekt westchnień.
Ja bym się nie wyzbywał, Heliosa można zamocować odwrotnie do Twojej pięćdziesiątki, wyczaić stycznik, podłączyć obie lampy i walnąć stereo światłem owada. Ekstremalne makro murowane! Poza tym niezła zabawa. Myślę, że jak z głową wykorzystać te lampy, to można zrobić fajne ministudio. Bo ile dostaniesz za to sprzedając? Dwieście złotych? A tak masz bezcenne doświadczenia ze sprzętem.
A tak na marginesie - Twój tata znał się na rzeczy...
 
mpp08  Dołączył: 16 Lis 2008
Dzięki za odpowiedź :). Tak w sumie nie zdawałem sobie sprawy, że to był kiedyś taki dobry sprzęt. Ponadto tata ma jeszcze Ricoha KR-10x, ale w takim razie nic nie będzie sprzedane, tylko póki co wszystko będę trzymać. Pozdrawiam
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
No cóż, potwierdza to tylko tezę zawartą w moim ostatnim zdaniu... Za archeologię: :-B oraz :-B :-B dla taty.
P.S. Obiektyw z tego Ricocha to już oczywiście miałeś na swoim GX-20? ;-)
 
mpp08  Dołączył: 16 Lis 2008
Nie miałem jeszcze żadnego manualnego obiektywu na GX-20, bo dziś i wczoraj cały dzień myślałem co zrobić, żeby po jego kupnie zatrzymać też K200d, ale niestety nie udało się tego wykonać z powodów finansowych (bo coś właśnie chciałem sprzedać starszego, ale już nie mam co) i musiałem go wystawić na giełdę. Ale jutro już się pobawię. Ogólnie to dzięki Ci a_czacha za cenne informacje :).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach