M.W napisał/a:

tylko jak do cholery utrzymać 38C

termostatem

Stormtrooper's K-x
Soccer mom's V1

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

modern art = i could do that + yes, but you didn't

Cytat

Strasznie pracochlonne, trzeba plukac film po kazdej kapieli, poza tym machniesz sie pol stopnia albo 20 sekund i slajdy wychodza nieladne...

UUUUUUUUUUUUU

Cytat

trzeba mieć proces Jobo do E-6 w domu raczej..

A jednak , myślałem że może da się to jakoś ominąć.
Po ile można wychaczyć takie Jobo na alle...... ?
http://fotoplenery.eu/joo...a-z-maslem.html

korex forum:
http://www.korex.net.pl/forum/viewtopic.php?t=2473

M.W napisał/a:

tylko jak do cholery utrzymać 38C?

M.W napisał/a:

Czy jest jakaś różnica między slajdami wywoływanymi w zestawie 3-kąpielowym a zestawem tradycyjnym 6 kąpielowym

Cytat

filmy Fuji najlepiej wychodziły w 3 kąpielowym Tetenalu

Profesjonalne i amatorskie

Oprócz tetenala i kodaka dostępny jest jeszcze Fuji E-6 zestaw 3 kąpielowy
http://www.czarno-biale.p...roducts_id=1431

Cytat

Bez większego problemu można utrzymać z dokładnością kilku dziesiątych stopnia za pomocą tzw płaszcza wodnego którego temperaturę kontroluje termostat, no ale do tego wszystkiego potrzeba troszkę smykałki technicznej, jak jej nie masz to szukaj procesorka Jobo za co najmniej dobrych kilka stów.

Jednak zapoluje na procesor jobo:
http://allegro.pl/item835...jobo_cpe_2.html

korex forum:
http://www.korex.net.pl/forum/viewtopic.php?t=1009

Cytat

ale po kilkunasu latach to niezależnie od ilości kąpieli E6 kolory na pewno zaczną zmieniać się, niestety....

Czy w przypadku negatywów (C-41) jest podobnie

Slajd to piękna jednak sprawa

M.W napisał/a:

Profesjonalne

M.W napisał/a:

Czy w przypadku negatywów (C-41) jest podobnie

M.W napisał/a:

Slajd to piękna jednak sprawa

Yeti napisał/a:

Chyba jednak w czasie przeszłym....

nie ma mnie w internecie

Cytat

Procesor jest wygodny, ale te tańsze modele Jobo wcale nie zapewniają aż tak dobrej stabilności temperatury, bo to w końcu sprzęt amatorski.

Do domowej zabawy i amatorskich slajdów taki sprzęt w zupełności powinien wystarczyć, slajdy profesjonalne szczególnie w większych ilościach wychodzą za drogo.

Cytat

Dopiero seria ATL jest godna polecenia.

http://www.jobo.com/web/Processors.334.0.html#c701

Cytat

Najważniejszą zaletą systemu Jobo (tego do procesorów) są koreksy, które zapewniają bardzo szybkie (około 2-3 sekund) wylanie i wlanie kąpieli - to w przypadku E6 jest równie istotne jak utrzymanie stałej ( a w zasadzie powtarzalnej) temperatury.

Dobrze wiedzieć

Cytat

zdecydowanie filmy Fuji najlepiej wychodziły w 3 kąpielowym Tetenalu

Czyli najlepszy efekt filmu Kodak Elite Chrome Extra Colour uzyskam w kąpieli Kodaka
Czy Kodak produkuje zestaw 3 kąpielowy

z forum korex:

Cytat

Cyfra nie, photoshop tak.
IMO koledzy mają rację. Jeśli efektem końcowym ma być obraz na telewizorze, to nie ma co się pchać na siłę w analog. Ma to sens jedynie wtedy, kiedy cały proces jest fotochemiczny od naświetlenia po wywołanie.
Osobiście uważam, że przy obecnym rozwoju techniki cyfrowej również nie ma specjalnego sensu zabawa w negatywy kolorowe, bo technika cyfrowa pozwala uzyskać efekty zarówno identyczne (odtworzenie) jak i przekraczające możliwości tego materiału. Na polu bitwy zostały materiały czarno-białe i slajdy, te ostatnie ze względu na kiepściutką jakość sprzętu projekcyjnego.

http://www.korex.net.pl/forum/viewtopic.php?t=2000

Cytat

Chyba jednak w czasie przeszłym....

coś musi być na rzeczy skoro:
z forum fotopolis:

Cytat

martin parr cyka cyfrą ostatnio. czytałem w 'amateur photographer' wywiad i rozpływał się nad zaletami cyfry. powiedział również, że dziś tak łatwo osiągnąć efekt jak z filmu [przy odpowiedniej obróbce] więc nie widzi powodu aby wrócić do filmu.
tu znajdziecie jego prace z czasów kiedy używał amatorskich, kolorowych negatywów
http://www.magnumphotos.c...m=Martin%20Parr
a tu jeden z zeszłorocznych projektów dla guardian. widzicie różnicę?
http://www.guardian.co.uk...phy-martin-parr
może ktoś zapłacił parr'owi żeby tak mówił?
dla jasności - canona 5dII dostał od canona [czytałem w innym wywiadzie]. w 2007 roku rozpływał się nad jakością nowych, wielkoformatowych drukarek hp, po tym jak hp wyposażyła jago pracownię w takową drukarkę.
sponsoring nie zna granic i nie potrafi zakreślić sobie horyzontu, przestrzeni działania który jest tak potrzebny dla zdrowego rozwoju.

Cytat

Jeśli efektem końcowym ma być obraz na telewizorze, to nie ma co się pchać na siłę w analog.

nie ma mnie w internecie

tatsuo_ki napisał/a:

sam przymierzam się do zrobienia kilku rolek w średnim formacie...

M.W napisał/a:

Czyli najlepszy efekt filmu Kodak Elite Chrome Extra Colour uzyskam w kąpieli Kodaka

M.W napisał/a:

Czy Kodak produkuje zestaw 3 kąpielowy

M.W napisał/a:

slajdy profesjonalne szczególnie w większych ilościach wychodzą za drogo.

M.W napisał/a:

coś musi być na rzeczy

tym czymś jest po prostu fakt, że tzw krzywe charakterystyczne kolorów podstawowych są blizsze teoretycznym w przypadku matrycy cyfrowej niż dla filmu barwnego odwracalnego - stąd reprodukcja barw w aparacie cyfrowym jest troszką lepsza niż na diapozytywie, który z kolei ma jednak większą rozpiętość tonalną. Jeśli do tego dołożymy spory kłopot z korekcją barwną przy naświetlaniu diapozytywów przy innej niż dedykowana temperaturze barwy światła ( a do dyspozycji są tylko 2 - dzienna i sztuczna) to jednak matryca cyfrowa częściej wygrywa, choć na dzień dzisiejszy nie jest to jeszcze do końca przegrana diapozytywu.
We Włoszech pewna najpoważniejsza firma reprodukujaca dzieła sztuki nadal jako pierwotny zapis stosuje dziapozytywy wielkoformatowe, w tym wypadku są wciąż niezastąpione. Ale dziapozytywy małoobrazkowe, a nawet z filmów zwojowych powoli tracą swoją racje bytu

Yeti napisał/a:

ale sensu większego to nie ma

Yeti napisał/a:

diapozytyw był podstawą zarobkowania do poważnych reprodukcji wydawniczych

Yeti napisał/a:

nie chce nic innego jak plik cyfrowy

Yeti napisał/a:

stosuje dziapozytywy wielkoformatowe

tylko dorzuciłbym jeszcze średnioformatowe. I wcale nie dlatego, że akurat sobie wymarzyłem z nimi romans . To raczej odwrotnie - mój z nimi romans będzie namiętny, właśnie ze względu na to, jakie są.
natomiast, co do

Yeti napisał/a:

dziapozytywy małoobrazkowe

, to mam dla nich jedną, bardzo ważną rację bytu - zdjęcia z młodości naszych rodziców. Mam ogromne marzenie, gdy już będę witał na tym świecie swojego potomka, zrobić mu co najmniej tyle slajdów, ile zrobił mi mój Tato. Później wybrać najlepsze jego i moje i rzucać to na ścianę, chociażby... być może głupie to i bez sensu, ale taka we mnie sentymentalność od zawsze siedzi...
cała fotografia analogowa, dzięki temu, że trwa już od pokoleń i miała taką historię, a nie inną, nabrała pewnej duszy, pewnej metafizyczności, cyfra jeszcze musi na to zasłużyć...
ale dobra, zapędziłem się, to tak tylko było w ramach równowagi, żeby czytając wątek czysto techniczny nie zapomnieć, po co ta cała technologia...

nie ma mnie w internecie