Noddie  Dołączył: 06 Lut 2010
[K200D] K200 - Problem z przyslona (kraków)
Witam, moja luba niefortunnie upuscila aparat gdy byl na statywie - upadl on na plecki i o dziwo przezyl.

zbila sie szybka wizjera - ale nie przeszkadza to w korzystaniu z niego (poza ostroscia oka)
na poczatku byly problemy z autofocusem -ale i tak zaczal dzialac po czasie :).

ale najgorsza jest przyslona...
aparat "nie potrafi" wyslac informacjii o przyslonie z body do aparatu.
mowa o obiektywach kitowych (18-55. 50-200). gdy robi sie zdjecia na manualu - to na gornym wyswietlaczu wyswietlone jest (--) i nie mozna zmienia przyslony : czyli tak jakby nie bylo komunikacjii miedzy body i aparatem. - ale np gdy juz sie zrobi zdjecie to potem w exifach jest :
dla programu, auto itd - pelna dziura
manual - maksymalnie domkniete.

sprawa robi sie jeszcze ciekawsza gdy korzysta sie ze starszych obiektywow ktore maja pierscienie przyslony - wtedy raz odczytuje raz nie - tzn dla pozycjii pierscienia auto da sie ustawic przyslone z body. - ale to sprawdzilimy tylko dzisiaj i to dosc szybko bo nie bylo czasu:)

niedlugo aparat pojdzie do serwisu - ale nie wiadomo czy uda sie cos z tym zrobic stad moje pytanie czy ktos juz kiedys sie z takim czyms spotkal i wie czy mozna to jakos naprawic (na czapskich w krakowie sie nie podjeli).
ale najwazniejsze w tym momencie jest to czy znalazby sie w krakowie jakis dobry czlowiek ktory moglby sie spotkac i sprawdzic jak body bedzie dzialalo ze szklami z pierscieniem przyslony i autofocusem, czy nie bedzie konflitkow itd.
bo w sytuacjii gdy serwis odmowi naprawy - to pozostanie to chyba jedyny sposob na korzystanie z aparatu - a kupowanie przez allegro obiektywow w ciemno bez mozliwosci sprawdzenia czy w ogole aparat bedzie z nimi dzialal jest ryzykowne :).
Moja luba odwdzieczy sie mila rozmowa, wyjsciem na kawe, piwo itd:). bardzo jej zalezy na tym aparaciku bo za trzy miesiace wyjezdza na dluga podroz i chcialaby miec "w miare" sprawny sprzet :)
 

dilbert  Dołączył: 21 Wrz 2008
Gmerałeś trochę przy stykach na bagnecie, czyściłeś, przetarłeś?
 
Noddie  Dołączył: 06 Lut 2010
tak - ale malo to zmienilo :).
dzisiaj troche zasiegnelismy jezyki i prawdopodobnie poszla elektronika - przez to starsze bardziej "ubogie" elektronicznie obiektywy daja rade, a te nowsze nie.
w najczarniejszym przypadku szykuje sie wymiana plyty glownej i podobno matrycy (jest jej integralna czescia w aparatach z SR.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Noddie napisał/a:
w najczarniejszym przypadku szykuje sie wymiana plyty glownej i podobno matrycy (jest jej integralna czescia w aparatach z SR

Taniej pewnie wyjdzie kupić nowy aparat.
 
Noddie  Dołączył: 06 Lut 2010
no w takim wypadku zamiast cokolwiek naprawiac pozostaje sprzedaz tych szkiel ktore sa i kupno jakichs starych z pierscieniem przyslony i af :)
 
kawitator  Dołączył: 04 Lis 2009
Mam obiektyw Vivitar serie 1 20-210 manualny jak najbardziej.Używam go z 200 D. Jak byś chciał spróbować to proszę bardzo tym bardziej żem też lajkonik.
mail kontaktowy: kawitator@gmail.com
 

mertel  Dołączył: 17 Gru 2008
Prześlij aparat do jakiegoś serwisu i niech go dokładnie sprawdzą co jest uszkodzone. Zaznacz że chodzi o wycenę ewentualnej naprawy. Będziesz wiedział dokładnie na czym stoisz. Może nie jest tak źle i będzie się go dało naprawić tanim kosztem.
 
Noddie  Dołączył: 06 Lut 2010
teraz to dopiero sie porobilo :D.
przeslone zaczal czytac po zabawie ze stykami - podwazanie ich - aczkolwiek bagnet nie jest stabilny - tzn obiektyw mozna przy lekkim ruchem reka do gory "obluzowac" ale doslownie o czastki mm. i wtedy przeslona pokazuje magiczne "--" - problem nie jest duzy bo bez ruszania przyslona dziala.

ale teraz najlepsze - w trakcie czyszczenia lustra, matowki (bylo duzo paprochow)(nie ja to robilem, ale niestety obserwowalem:D)
"cos sie stalo" i teraz lustro chodzi bardzo luzno - tak jakby brakowalo mu wytlumienia i :

przy krotkich czasach 1/5 - 1/100 sekundy pojawia sie "Zwielokrotniony obraz" - tzn specyficzne poruszenie w ktorym "2-3 ekspozycje sa ostre" i czasami widac nikla poswiate miedzy nimi. - na 95% jest to efekt lustra ktore za mocno uderza i powoduje drgania.
ale co lepsze aparat "nie potrafi" naswietlac krotkich.//bardzo krotkich czasow.
1/20 daje taki sam efekt jak 1/4000 - mimo ze wyswietla wszystko ok.

dziwne te przygody malego pentaxiatka :).
ktos spotkal sie kiedys z takimi czarami ?
 
PaweleS  Dołączył: 06 Mar 2007
Kiedyś miałem wypadek samochodowy.Auto wybiło kilka metrów w górę,wpadło do rowu,wystrzeliły poduszki.Aparat k100d był na siedzeniu .Na początku żadnych oznak uszkodzenia nie stwierdziłem.Wszystko wydawało się ok.
Ale gdy pewnego razu robiłem zdjęcia na statywie wszystkie zdjęcia wychodziły poruszone.
Aparat wydawał dziwne odgłosy.Chyba nawet mam gdzieś jeszcze film jak matryca wręcz "lata"
Na krótszych ale nie bardzo krótkich czasach również.
Okazało się ,że to był objaw rozregulowanego układu SR.
I bardzo szybko mi to naprawili aczkolwiek coś około 150 zł z wysyłką mnie to kosztowało.
Ja na Twoim miejscu oddał bym aparat do serwisu celem wyceny kosztów naprawy.
Ewentualnie później pozostaje już tylko zabawa,rozbieranie etc.
 
Noddie  Dołączył: 06 Lut 2010
bylismy dzisiaj z aparatem w serwisie na czapskich i wlasnie stwierdzili ze prawdopodobnie to cos z sr - wiec serwis pentaxa to jedyne wyjscie.
ale pocieszyles mnie ze moze wystarczy tylko podregulowac cos :).
mam nadzieje ze za calosc -
zbita szybka wizjera, lekki problem ze stykami bagnetu , wymiana matowki, "Cos z sr", wysylka. policza max do 500-600zl :).

tylko pozostaje jeszcze jedna niewiadoma a mianowicie takie samo naswietlanie zdjec na 1/30 sekundy i 1/4000 - moglo pojsc cos z migawka - a wtedy juz nie fajna sytuacja;/.
teraz to tylko serwis pentaxa moze cos zrobic.

ale przygoda z tym aparatem jest niezmiernie ciekawa:)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach