Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
  Dlaczego nie ma tanich, jasnych i dobrych trzydziestek?
Praktycznie każdy "wiodący" producent sprzętu foto ma w swojej ofercie obiektyw AF o ogniskowej 50 mm, który jest jednocześnie jasny (f < 2), dobry optycznie, a na dodatek tani. Fabrycznie nowy Canon EF 50 mm 1.8 II kosztuje poniżej 400 zł! Jest wprawdzie plastikowy, wrażenie w dotyku robi podobno takie jakby się miał zaraz rozsypać (powtarzam za zwolennikami metalowych szkieł ;-) ), ale optykę, zwłaszcza jak na tę cenę, ma znakomitą. Podobny Nikkor jest tylko trochę droższy. Minolta 1.7 też kosztowała ok. 500 zł. Chyba tylko Pentax nieco się wyłamał w kwestii ceny :-( .

Zatem na świecie jest pełno tanich, jasnych i dobrych obiektywów o ogniskowej standardowej dla filmu małoobrazkowego. A gdzie są analogiczne obiektywy standardowe do matryc APS-C? Jeśli się nie mylę, to nigdzie. Za obiektyw o ogniskowej ok. 30 mm trzeba zapłacić ponad 1000 zł (tylko kanonierzy mają EF 28 f 2,8 za ok. 700-800) . Na dodatek nie ma co marzyć o jasności poniżej 2. Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie, dlaczego tak jest?

Zapewne pięćdziesiątki mogą być tanie, bo są to od strony optycznej (jeśli się nie mylę) bardzo stare konstrukcje, do których jakiś czas temu dodano tylko mechanizmy autofokusa. Można więc przyjąć, że nakłady na produkcję dawno się zamortyzowały i teraz można je sprzedawać po cenie plastiku i szkła, którego jest w nich zresztą niewiele. Ale dlaczego trzydziestki nie dość, że są drogie, to jeszcze na dodatek ciemniejsze? Zna ktoś wyjaśnienie tego zjawiska?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Korba napisał/a:
Ale dlaczego trzydziestki nie dość, że są drogie, to jeszcze na dodatek ciemniejsze? Zna ktoś wyjaśnienie tego zjawiska?
widocznie bardzo dobrze idą swietne optycznie i równie piękne jakościowo 31Ltd, które to niestety nie są tanie (ale skoro się sprzedają, to po co wypuszczać tańsze?)
Z tego co widać Pentaks dopiero odbudowuje swoją bazę obiektywów. Seria DA jest póki co mało liczna, ale jak roadmap pokazuje, że to ma się zmienić. Podobne pytanie padło odnośnie taniej, jasnej 50. Niestety, musimy poczekać co inżynierowie-optycy opracują.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
A dla kogo mają być tanie stalki, tanie znaczy jakości kitów. Jeżeli mam kupować obiektyw o stałej ogniskowej to powinien znacznie przewyższać jakościowo zoom i w tym wypadku będzie drogi, coś za coś.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
wydaje mnie się, że chętnych na takie szkło mimo wszystko statystycznie nie było by wielu dlatego bardziej opłaca się, tak mi się zdaje, zrobić lepsze ale droższe szkło standardowe, bo Ci którzy potrzebują albo bardzo chcą mieć takie szkło wolą też lepszą jakość i są, tak mi się zdaje, gotowi więcej zapłacić
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
tref, nie miałem na myśli tylko Pentaxa. Problem polega na tym, że na rynku praktycznie nie ma bardzo jasnych trzydziestek za rozsądne pieniądze.

Zdano, tanie stałki nie znaczy jakości kitów - pięćdziesiątki Canona i Nikona są i tanie, i jasne, i dobre. Ja chcę mieć trzydziestkę o podobnych właściwościach (niech już będzie miała badziewną obudowę ;-) ) .
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Pentax dużo lepiej by zrobił wypuszczając zwykłe, dobrej jakości DA 35/1.4, niż te Macro Limited. Sam bym może kupił. Wygląda zresztą na to, że nie tylko ja tak myślę.

Ciekawe, co z tą DA 55.
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
ja się troszkę zawiodłem na cenasch pentaxowych obiektywów 50tki innych firm kosztuja mało z af a pentaxowskie tyle samo manualne co inne z af albo ze stykami do pupy to jest, reszta nie jest lepsza
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Ciekawe, co z tą DA 55.
DA 55 może okazać się (podobnie jak nieopisany w roadmap 35) Limited-em. [wrrr tylko czemu znów f/2.8 ] Ja czekam na DFA 200 i DFA 300. Na DA*60-250 stać mnie na razie nie będzie (a i sens mały, bo nie planuję Kadyszki kupować)

Poza tym ciekawe może być MF DFA 55/2.8 !!! [ale ma status tentative]
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
Poza tym ciekawe może być MF DFA 55/2.8
Wątpię, czy będzie im się chciało zmieniać coś w istniejącej 55-tce. Ot, zmienią nazwę i wygląd, dodadzą AF, podniosą cenę i już.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Pentax dużo lepiej by zrobił wypuszczając zwykłe, dobrej jakości DA 35/1.4, niż te Macro Limited. Sam bym może kupił. Wygląda zresztą na to, że nie tylko ja tak myślę.


Też bym pewnie kupił (choć najpierw muszę kupić puszkę). Szkło 1,4, stabilizacja i można z ręki robić zdjęcia prawie po ciemku.

Może jednak ktoś wie, czy istnieją jakieś specjalne (duuużo większe niż wypadku pięćdziesiątek) techniczne problemy, które sprawiają, że trudno jest skonstruować jasną trzydziestkę za małe pieniądze?
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
davnes napisał/a:
ja się troszkę zawiodłem na cenasch pentaxowych obiektywów 50tki innych firm kosztuja mało z af a pentaxowskie tyle samo manualne co inne z af albo ze stykami do pupy to jest, reszta nie jest lepsz


(Uff, jakoś się przez Twoją składnię przebiłem ;)

Jak siedzisz w Pentax'ie, to już dawno powinieneś przyzwyczaić się, że u nas dobre szkła, o ile w ogóle są dostepne, to swoje kosztują. Podaż mała, popyt duży - więc i ceny są odpowiednie. Dotyczy to także drugiego obiegu.
Na usprawiedliwienie firmy trzeba by dodać, że FA 50/1.7 - bo chyba o tego głownie Ci chodzi - znacznie wyskakuje jakością budowy, jak i optyką, ponad konkurencyjne konstrukcje Ci N.
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
odległość od sensora do obiektywu jest większa od ogniskowej, czyli musi być szkło z retrofocusowaniem - nie wiem co to dokładnie oznacza, tyle że jest trudne do zrobienia dobrze.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Bronek napisał/a:
odległość od sensora do obiektywu jest większa od ogniskowej, czyli musi być szkło z retrofocusowaniem - nie wiem co to dokładnie oznacza, tyle że jest trudne do zrobienia dobrze.


Dzięki Bronku, to jest jakiś ślad. Czy ktoś wie coś więcej?
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Pentax dużo lepiej by zrobił wypuszczając zwykłe, dobrej jakości DA 35/1.4, niż te Macro Limited

Też tak myślę -jak na standart trochę ciemne, jak na makro to niezbyt długie. Poza tym jest już 31ltd, 40ltd -trochę gęsto :-/

[ Dodano: 2007-03-01, 22:31 ]
Bronek napisał/a:
odległość od sensora do obiektywu jest większa od ogniskowej, czyli musi być szkło z retrofocusowaniem - nie wiem co to dokładnie oznacza, tyle że jest trudne do zrobienia dobrze.

Może, ale chyba nie dotyczy to tej ogniskowej -obiektywy 35mm do lustrzanek są produkowane od dawien dawna. Z tego co wiem to problemy były z ogniskowymi krótszymi od 35mm -te istotnie były dalej od filmu niż wynosiła ich ogniskowa i długo nie potrafiono tego rozwiązać. W końcu lustro ma tylko 24mm szerokości...
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Bronek napisał/a:
odległość od sensora do obiektywu jest większa od ogniskowej, czyli musi być szkło z retrofocusowaniem - nie wiem co to dokładnie oznacza, tyle że jest trudne do zrobienia dobrze.


Konstrukcja retrofokus oznacza, Bronek, ze plaszczyzna glowna obrazowa (to od niej mierzy sie odleglosc ogniskowa przy nastawieniu na nieskonczonosc) jest za obiektywem. Taka konstrukcja pozwala na odsuniecie szkla od plaszczyzny filmu (matrycy) na wieksza odleglosc niz ogniskowa, aby zrobic nieco miejsca dla lustra. Powoduje, niestety takze sporo klopotow z korekcja wad optycznych, dlatego np. 35-ka do Leici M jest duzo lepsza od 35-ki do Leici R.
Odwrotny uklad wystepuje w teleobiektywach. Tu z kolei plaszczyzna przedmiotowa znajduje sie czesto przed obiektywem, stad rzeczywista dlugosc teleobiektywu moze byc mniejsza od jego ogniskowej.
pozdr.
Wiktor33
 

piotr_w  Dołączył: 14 Lis 2006
Cytat
Zapewne pięćdziesiątki mogą być tanie, bo są to od strony optycznej (jeśli się nie mylę) bardzo stare konstrukcje, do których jakiś czas temu dodano tylko mechanizmy autofokusa.


Niestety, szkła AF to najcześciej (z nielicznymi wyjątkami) zupelnie inne konstrukcje niz MF, zaprojektowane od nowa.

50-tki to szkła standardowe, kiedyś sprzedawane w zestawach z body. Dla wielu użytkowników było to jedyne szkło - co się z tym wiąże nie mogło być specjalnie drogie. Przy szkła o innych ogniskowych jest inaczej - dokupuje się je osobno, stanowią pewien luksus, to i cena może być inna. Kolejna sprawa, że cenę ustala dział marketingu, a rzeczywiste koszty produkcji nijak się mają do ceny końcowej.

Co do szerokich kątów - o retrofokusie już wyzej wspomniano - naklada to konieczność znaczącego skomplikowania układu optycznego, do tego problemem staje się AF (uklad soczewek, którego ruch odpowiada za zmianę ogniskowej) musi być jak najmniejszy i najlżejszy.
Mamy jeszcze takie zależności:

większa jasność = większa średnica soczewek
>>
większa podatność na aberracje
>>
wymagana dodatkowa korekcja >> dokładamy soczewek, albo przeliczamy projekt
wymagana wieksza dokładność szlifu i konstrukcji

Niemozłiwe jest skonstruowanie idealnego obiektywy szklanego, aberracje są nieubłagane, nie sposób ich całkeim wyeliminować, daży się tylko do pewnego rodzaju równowagi pomiędzy nimi. (pewne z nich są nawet pożądane :-)

Im szerszy kąt tym trudniej zrobić szkło dobre optycznie o danej jasności.
Pomijając pewne egzotyczne konstrukcje można założyć następujące maksymalne światło:
35mm -1.4
24-28mm - 2.0
20mm - 2.8
17mm - 3.5

Może krótkie porównanie co do konstrukcji i światła:
rokkory ;-)
ogniskowa, światło, soczewki/grupy
28, 2.0, 10/9
28, 2.8, 7/7
28, 3.5, 5/5

35, 1,8, 8/6
35, 2.8, 5/5
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Coś mi się tu nie zgadza. FA50/1.4 kosztuje $200 (wersja Canona $100 więcej), to raczej najtańsza 50/1.4 na rynku. FA35/2 Pentaxa to $300, a z kolei Canona $200, FA trochę drożej, ale tragedii nie ma, zwłaszcza patrząc na jakość tego szkła. W Pentaxie podobnie jak w Canonie, bez problemu dostaniesz tanią 28/2.8, aczkolwiek ma nienajlepsze opinie. W Canonie jest jeszcze dość tania 28/1.8 za niecałe $400. Poza tym jest jeszcze Sigma 28/1.4 za $270. Generalnie, w każdym systemie jest kilka niespecjalnie drogich, jasnych szkieł, które możesz używać jako standard w APS-C...
A w kwestii jasnych, szerokich szkieł - przecież są (wcale nie takie drogie) Sigmy 20/1.8 i 24/1.8, czyli też się da...
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
jaad75 napisał/a:
Coś mi się tu nie zgadza. FA50/1.4 kosztuje $200

:mrgreen:
jeśli wogóle jest to 1099zł to prawie $200x2
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/1705
bo to Polska właśnie :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Pomijając pewne egzotyczne konstrukcje można założyć następujące maksymalne światło:
35mm -1.4
24-28mm - 2.0
20mm - 2.8
17mm - 3.5


24/1.4 - Canon EF
21/2 - Olympus OM
16/2.8 - Zenitar :-D

(i wcale nie sa to ezoteryczne konstrukcje ;-) )
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
tomecki napisał/a:
jaad75 napisał/a:
Coś mi się tu nie zgadza. FA50/1.4 kosztuje $200

:mrgreen:
jeśli wogóle jest to 1099zł to prawie $200x2
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/1705
bo to Polska właśnie :mrgreen:

Stąd nasuwa się prosty wniosek:
nie kupuj w Polsce...
:mrgreen:

Jak u mnie w "zieleniaku" są strasznie drogie pomarańcze, to nie wnioskuję od razu, że uprawy pomarańczy się w tym roku nie udały....

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach