Witam, od ponad tygodnia jestem posiadaczem sigmy 24-70 macro i używam jej z k10d. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolony jednak podczas intensywnego focenia w ten weekend wykryłem pewną wadę - obiektyw momentami traci kontakt z body (zamiast wartości przysłony widać "--"). Zauważyłem, że dzieje się to w momencie gdy delikatnie dociśnie się obiektyw od spodu w górę. Styki są na dole więc wygląda to tak jakby był lekki luz i w momencie uchwycenia od spodu obiektywu styki traciły kontakt. Na pewno nie jest to wina body ponieważ nie dzieje się to przy żadnym innym obiektywie które posiadam. Kwestia czyszczenia styków też odpada - już sprawdziłem. Czy ktoś spotkał się może z takim problemem? Czy może być to kwestia dokręcenia śrubek które znajdują się z tyłu obiektywu?!
Będę wdzięczny za pomoc! :) Pozdrawiam!

my nie wiemy jak masz śrubki dokręcone w dupce obiektywu, jeśli szkło jest na gwarancji to napisz do serwisu, będziesz wiedział, czy załatwią to od ręki:)

A podobno tylko N D90 tak ma

Nieostra wizja, fonii brak!!!

Hehehe! Najwidoczniej tak jest ;P --> K10 jest w porządku... byłem dzisiaj w sklepie - jako, że sprzęt był kupowany całkiem niedawno, a obsługa sklepu bardzo w porządku - obiektyw został wymieniony. Sprawdzaliśmy jeszcze 2 obiektywy i jeden miał tą samą przypadłość, natomiast drugi był ok. Jest to kwestia styków - widocznie jakaś seria w której styki za słabo wystawały. :)