Podczas robienia makro, nie wyzwala się migawka, ale tylko czasami.Zmiiana obiektywu na dowolny inny i wszystko wraca do normy,ale zakładam telekonwerter ze stykami, plus 50 -1,7 czasem działa czasem nie. Czy ktoś wie o co chodzi?

A łapie ostrość i potwierdza?

K10D, DA* 16-50/2.8 AL ED [IF] SDM, DA 18-55 (w pudełku), DA 50-200, A 50/f1.7, FA 50/f1.4, FA 28-105, FA 80-320 (na chorobowym), Cosina 100/f3.5, Sigma EF-500 DG Super, Metz 40 MZ-3i
OM-1, OM-2N

Łapie ostrości potwierdza czerwonym kwadratem

Spróbuj poczyścić styki

K10D, DA* 16-50/2.8 AL ED [IF] SDM, DA 18-55 (w pudełku), DA 50-200, A 50/f1.7, FA 50/f1.4, FA 28-105, FA 80-320 (na chorobowym), Cosina 100/f3.5, Sigma EF-500 DG Super, Metz 40 MZ-3i
OM-1, OM-2N

Najciekawsze jest to, że odpinam ten telekowerter, zapinam pięćdziesisiątkę, kita albo sigmę i wszystko działa jak należy, wyzwala też migawkę bez żadnego obiektywu, a z tym raz się uda, a raz nie.

[ Dodano: 2010-07-08, 23:28 ]
styki oczywiście czyściłem, kuleczki pracują wydaje mi się właściwie, a czasem porażka...