Witam!

No i pojawił się problem.
Po włączeniu aparatu robi ciemne zdjęcia w każdym z możliwych trybów. Obraz z LV jest tak ciemny że niewiele widać.
Tylko w manualu jak mu narzucę swoje własne ustawnia to robi poprawnie.
Dziś się temu dokładniej przyjrzałem i wygląda na to, że przymyka przysłonę na max. W trybie priorytetu przyslony nie przymyka jej tylko na max jeśli ustawię na minimalną, ale zdjęcia i tak robi za ciemne.
Dopiero po jakimś czasie od włączenia robi poprawne zdjęcia.
Teraz nie wiem jeszcze czy takimi atrakcjami mnie obdarowuje kiedy jako pierwsze robię zdjęcie z lampą. Nie zdążyłem sprawdzić.

Dzis np pomoglo mu zrobienie kilku zdjeć w M i z czsem B bez obiektywu. Po założeniu już było ok.
Ale nie wiem czy to nie jest zbieg okoliczności.

Dzieki za pomoc i pozdrawiam

skrzyp, prawdopodobnie masz zabrudzone styki i/lub może obiektyw był niedokładnie założony. Wtedy body nie widzi obiektywu, i przymyka obiektyw najmocniej jak się da. Spróbuj wyczyścić styki(w obiektywie i w body).
Pozdrawiam

Samsung GX-20+grip| Pentax MZ-7 | Pentax DA 16-45 f4 | Pentax FA 50 f1.4 | Sigma 70-300 f4-5.6 APO | Pentax AF 540 FGZ
http://pawelzqx.digart.pl/

Próbowałem, za 1 razem tak jakby pomogło, ale ostatnio coraz wiecej czasu zajmuje dojście mu do siebie. Dodam że mam 2 obiektywy (krótki i długi kit) zamiana ich nic nie dawała.
Za każdym razem czyszczę styki bawełnianą szmatką.
Jak mi znów wywinie taki numer to spróbuje ją namoczyć spiritem ;)
Aha, no i aparat powiedzmy wczoraj robił zdjęcia a dziś już choć nie ruszałem nawet obiektywu to robił za ciemne zdjęcia.
No zobaczę. W sumie te styki na kitowych obiektywach nie wyglądają na jakieś super.