luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
  [ K10D] Padnięte body...
Hej! :)

Mam problem z puszką K10d. Mianowicie dzisiaj zrobiłem sobie ze dwa zdjęcia i nagle body padło... Gdy naciskam spust, to z pół sekundy słychać coś takiego, jakby aparat chciał, a nie mógł podnieść lustro i zrobić zdjęcie... :P Nie działa też przymykanie przysłony.
Czy ktoś z forumowiczów ma na to jakiś pomysł?
Gwarancja niestety się już skończyła...

Pozdrawiam! :)
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
sprawdź na w pełni naładowanym aku
 
luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
Niby pokazuje, że naładowany dobrze, więc nie wiem, czy to tego wina... Ale sprawdzę... ;)

[ Dodano: 2010-10-31, 11:52 ]
Naładowanie akumulatora nic nie daje... :/
Prawdopodobnie zepsuła się migawka... Orientuje się ktoś ile kosztuje wymiana?
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
pogadaj z userem xolox... obawiam sie, że masz to samo co on w swojej kadysi czyli padnięty silnik poruszający lustrem :-(
 
luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
A wiesz ile dał za naprawę?
Nie wiem czy opłaci się ładować czy kupować nowy korpus... :(
 

drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
pawgra napisał/a:
padnięty silnik poruszający lustrem
nie ma to jak sprężyna :mrgreen:
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
luksur napisał/a:
A wiesz ile dał za naprawę?
ztcw to nie naprawiał... kupił sprzęt ze stajni na C ;-)
 
luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
pawgra napisał/a:
luksur napisał/a:
A wiesz ile dał za naprawę?
ztcw to nie naprawiał... kupił sprzęt ze stajni na C ;-)

No to super się zapowiada... :(
 

Masaho  Dołączył: 31 Sie 2008
W serwisie nie powinni mieć z tym problemów.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Masaho napisał/a:
W serwisie nie powinni mieć z tym problemów.
Pozostaje tylko kwestia ceny. Najlepiej zadzwonić do Apollo, opisać usterkę i poprosić o wycenę naprawy
 
luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
No właśnie - kwestia kasy w tym przypadku dla mnie najważniejsza...
 

Silent  Dołączył: 21 Wrz 2008
Można jeszcze samemu rozebrać puchę i przejrzeć czy wszystkie kabelki i taśmy siedzą na swoim miejscu. Swojego K10D już kilka razy rozbierałem. Dw razy miałem urwany kabelek, raz od czujnika klapki karty pamięci i raz od czegos przy pryzmacie. W pierwszym wypadku nie robiło zdjęć wogóle, w drugim nie działał AF i pomiar światła. Często biegam z aparatem, często sprzęt leży w bagażniku. Kabelki mają jednak swoją bezwładność i z czasem moga się odłamać w miejscu lutowania. Rozebrać puszkę to nie jest jakaś wielka filozofia. W sieci można znaleźć skan ksiązki serwisowej. Instrukcje jak rozebrac i złożyc krok po kroku.
PS. Kable przylutowałem zwykłą transformatorówką chociaż podobno nie wolno tak robić. Silne pole elektryczne czy jakiestam może uszkodzić elektronikę.
 
luksur  Dołączył: 07 Paź 2008
Też nad tym myślałem, ale obawiam się, żeby całkiem nie zepsuć... :-P

[ Dodano: 2010-11-01, 13:09 ]
Silent, masz gdzieś tę książkę? Szukam i nie mogę znaleźć... :-)
 

Mathis  Dołączył: 26 Mar 2008
luksur napisał/a:
Też nad tym myślałem, ale obawiam się, żeby całkiem nie zepsuć... :-P

[ Dodano: 2010-11-01, 13:09 ]
Silent, masz gdzieś tę książkę? Szukam i nie mogę znaleźć... :-)

I tak nie działa :-P
Wyceny w Apollo przez telefon raczej nie zrobią, będziesz im musiał wysłać aparat i dopiero zrobią wycenę (samo sprawdzenie co z aparatem może być płatne)
 

Danin  Dołączył: 10 Gru 2007
Mam K10D padnięte, może "moja" część jest sprawna?

Zainteresowanych zapraszam na PW.
 

warart  Dołączył: 30 Wrz 2010
Miałem podobną usterkę w MZ-7. Nieautoryzowany serwis w Warszawie naprawił to za 200zł około 5 lat temu. Wiedzieli co się stało bez z zaglądania do środka, bo wtedy to była podobno powszechna awaria we wszystkich MZ-kach (tzn. padnięcie naciągu lustra, czy migawki nie pamiętam dokładnie).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach