JesterRaiin  Dołączył: 21 Lis 2009
Szalenie dramatyczne zdjęcie płonącego Pentaxa
Jak w tematu.
Wystarczy tylko zerknąć.
Dym i w ogóle, masakra...

 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
"Magia" Pentaxa (za onet.pl)
Od dłuższego czasu dochodził do naszej redakcji niepokojące wieści jakoby Pentax (dla niewtajemniczonych firma produkująca kolonoskopy, która postanowiła również wejść na rynek aparatów fotograficznych), stosował jakieś podprogowe sztuczki oddziaływające na podświadomość osób używających ich sprzęt. Niezrozumiałym było dla nas jak w dobie dominacji dwóch znanych firm w tej branży (dla niewtajemniczonych, chodzi o Canona i Nikona) ktokolwiek może kupować sprzęt innej firmy, a szczególnie Pentaxa. Wieści były o tyle niepokojące, iż grono fanatyków tejże marki zorganizowało się w całkiem już nie małą wspólnotę w internecie. Jak donoszą nasi tajni agenci, wspólnota ta ma w zwyczaju organizować regularne spotkania w realu, na których oddają się bliżej nieokreślonym rytuałom. Palenie sprzętów konkurencyjnych firm, rytualne pieśni i tym podobne zachowania. Następnym krokiem zapewne będzie wychodzenie na ulice i organizowanie tak zwanych "marszów czystości"
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowiliśmy przeprowadzić własne dochodzenie w tej sprawie. Po zakupie jednego z modeli lustrzanki Pentaxa (dla niewtajemniczonych, lustrzanka to aparat którym robi się zdjęcia przy użycia skomplikowanego systemu luster, dzięki czemu zdjęcia zawsze są ostre i mają intensywne kolory), nasi redaktorzy z ochotą zagłębili się w lekturze instrukcji obsługi. Jakież było zdziwienie jednego z nich, kiedy ujrzał tajemniczą mgłę wydobywającą się z instrukcji i opływającą jego redakcyjnego kolegę. Co istotne kolega niczego nie zauważył. Tylko natychmiastowa reakcja, przewietrzenie pomieszczenia i wykonanie kilkuset zdjęć Canonem w trybie zdjęć seryjnych uratowało naszego kolegę przed zgubnym wpływem specjalistów od marketingu firmy Pentax. O dziwo udało nam się wykonać zdjęcie tego faktu, które powyżej prezentujemy.
Teraz nie mamy już wątpliwości. Rosnąca popularność tej marki, to efekt przedziwnych zabiegów przeprowadzanych na użytkownikach przez laboratoria Pentaxa. Do czego może to doprowadzić ? Zapraszamy do dyskusji.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
Aspius napisał/a:
wspólnota ta ma w zwyczaju organizować regularne spotkania w realu, na których oddają się bliżej nieokreślonym rytuałom. Palenie sprzętów konkurencyjnych firm,

Jakie tam znowu nieokreślone rytuały. Ja na żadanym z takich sabatów nie byłem jednak na podstawie oglądanych relacji fotograficznych, mogę powiedzieć,zazwyczaj było to zwyczjne przepłukiwanie gardła.
Palenie sprzętów konkurencyjnych firm - to normalne w dobie konkurencji.Pozdrawiam!
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Nazwany napisał/a:
zazwyczaj było to zwyczjne przepłukiwanie gardła.

Nazwany :mrgreen:
A ja ciągle czekam z narastającą niecierpliwością na rozwinięcie, jakże popularnej, reklamy płynu do płukania ust na literę "L". Końcowa sekwencja tego reklamowego klipu pokazywała by narastającą brązową plamę, w wiadomym miejscu, na spodniach płuczącego sobie usta tym preparatem.
No, normalnie, nie mogę się doczekać :mrgreen:
No i jakiś gustowny slogan w stylu:"Nie zamykaj ust bo Ci wywali zwieracze" :evilsmile:
Asertywnego płukania ust w Nowym Roku życzy Kuszelas
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Ognia nie widać - nie liczy się. On tylko dymi.
 
Yura  Dołączył: 03 Kwi 2010
bix, "Widać dym - znaczy gdzieś ogień jest" - z mądrości starszych ludzi :mrgreen:
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
Aspius napisał/a:
laboratoria Pentaxa


Toż to pierwszy raz widzę żeby garaż z laboratorium pomylić (nie liczę laboratorium bimbrowniczego ;-) )
 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
Doktor_Vincent, przecież pisałem że "za onet.pl" oni nie takie rzeczy mylą ;)
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
Zaraz tam się Pentax pali. Nie ma tak łatwo... Facet "przejrzał" na oczy po lekturze instrukcji i się zwyczajnie "nagrzał" (co udowodniono na zdjęciu)... :evilsmile:
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Nic szczególnego. Mi też czasem czacha dymi przy czytaniu instrukcji.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach