"Magia" Pentaxa (za onet.pl)
Od dłuższego czasu dochodził do naszej redakcji niepokojące wieści jakoby Pentax (dla niewtajemniczonych firma produkująca kolonoskopy, która postanowiła również wejść na rynek aparatów fotograficznych), stosował jakieś podprogowe sztuczki oddziaływające na podświadomość osób używających ich sprzęt. Niezrozumiałym było dla nas jak w dobie dominacji dwóch znanych firm w tej branży (dla niewtajemniczonych, chodzi o Canona i Nikona) ktokolwiek może kupować sprzęt innej firmy, a szczególnie Pentaxa. Wieści były o tyle niepokojące, iż grono fanatyków tejże marki zorganizowało się w całkiem już nie małą wspólnotę w internecie. Jak donoszą nasi tajni agenci, wspólnota ta ma w zwyczaju organizować regularne spotkania w realu, na których oddają się bliżej nieokreślonym rytuałom. Palenie sprzętów konkurencyjnych firm, rytualne pieśni i tym podobne zachowania. Następnym krokiem zapewne będzie wychodzenie na ulice i organizowanie tak zwanych "marszów czystości"
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowiliśmy przeprowadzić własne dochodzenie w tej sprawie. Po zakupie jednego z modeli lustrzanki Pentaxa (dla niewtajemniczonych, lustrzanka to aparat którym robi się zdjęcia przy użycia skomplikowanego systemu luster, dzięki czemu zdjęcia zawsze są ostre i mają intensywne kolory), nasi redaktorzy z ochotą zagłębili się w lekturze instrukcji obsługi. Jakież było zdziwienie jednego z nich, kiedy ujrzał tajemniczą mgłę wydobywającą się z instrukcji i opływającą jego redakcyjnego kolegę. Co istotne kolega niczego nie zauważył. Tylko natychmiastowa reakcja, przewietrzenie pomieszczenia i wykonanie kilkuset zdjęć Canonem w trybie zdjęć seryjnych uratowało naszego kolegę przed zgubnym wpływem specjalistów od marketingu firmy Pentax. O dziwo udało nam się wykonać zdjęcie tego faktu, które powyżej prezentujemy.
Teraz nie mamy już wątpliwości. Rosnąca popularność tej marki, to efekt przedziwnych zabiegów przeprowadzanych na użytkownikach przez laboratoria Pentaxa. Do czego może to doprowadzić ? Zapraszamy do dyskusji.