mike666  Dołączył: 23 Gru 2008
Powiem tyle że uważam tak jak wojtekk że jak sie chce na poważnie robić foty to trzeba dużo zapie... i a nawet jeszcze wiecej. Ale po prostu albo ma sie szajbę albo nie i tyle.
Tym wszystkim którzy tu sie mocno udzielają polecam książke (dzis zakupioną) "Za fotografię" zwłaszcza rozdziały- Fotografowie niespełnieni ,- Fotografowie sprzętowcy , fotografowie gawędziarze.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
mike666 napisał/a:
Powiem tyle że uważam tak jak wojtekk że jak sie chce na poważnie robić foty to trzeba dużo zapie... i a nawet jeszcze wiecej.
a myślisz że ktokolwiek tutaj uważa inaczej? Jeżeli tak to nie zrozumiałeś o czym piszemy.
wojtekk ja też lubię to co robię. Moja praca pozwala mi być codziennie gdzie indziej, poznawać coraz to innych ludzi i ich filmować.
Niestety realia są takie że wiele ciekawych projektów nie dochodzi do skutku ponieważ coraz mniej mediów zainteresowanych jest realizacją dobrych dokumentów. Bo to kosztuje - taniej jest kupić z discovery.
Znam/rozmawiałem z wieloma reżyserami dokumentalnymi, którzy borykają się z problemami finansowania projektów. Ty proponujesz rzucenie wszystkiego i zrobienie na własną rękę lub zdobycie kasy. Ok. tylko pamietaj ze nie zawsze jest to możliwe. Nie każdy może piprznąć w kąt codzienną pracę i zrobić projekt. Dlaczego? Ano z prostego powodu - trzeba za coś żyć. Jeżeli liczysz na sprzedaż gotowego filmu to możesz mocno się zdziwić ile czasem potrafią media zaproponować za gotowy materiał (np. 800zł za emisję filmu - tak to fakt).
Z fotografią jest podobnie - to kwestia tylko skali...
Ty zrównujesz takie osoby, często z bardzo bogatym dorobkiem, z nieudacznikami itp. To jest wręcz niesmaczne... A realnie nie masz po prostu pojęcia o rzeczywistych problemach.
Pewien okres się skończył

[ Dodano: 2011-02-01, 19:44 ]
To w dużym skrócie napisałem bo poprzedni post poleciał gdzieś w niebyt
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Fafniak napisał/a:

Niestety realia są takie że wiele ciekawych projektów nie dochodzi do skutku ponieważ coraz mniej mediów zainteresowanych jest realizacją dobrych dokumentów.


No tak, ale to calkowicie inne budzety i na pewno nie jest łatwo. Z drugiej strony sa przyklady niskobudzetowych dokumentow, ktore staly sie znane.


Fafniak napisał/a:
Pewien okres się skończył


Dla fotografii on nigdy nie byl jakos specjalnie 'bogaty'.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
alekw napisał/a:
Dla fotografii on nigdy nie byl jakos specjalnie 'bogaty'.
No cóz... mama wrażenie ze jednak więcej widziałem ciekawych reportaży z różnych zakątków świata
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Fafniak napisał/a:
alekw napisał/a:
Dla fotografii on nigdy nie byl jakos specjalnie 'bogaty'.
No cóz... mama wrażenie ze jednak więcej widziałem ciekawych reportaży z różnych zakątków świata


Mialem na mysli ilosc i latwosc zarabiania pieniedzy przez fotografow :-)

Teraz tez jest duzo dobrych reportazy, tylko tak jak napisal Wojtek, trzeba sie ich troche naszukac, bowiem nie nimi zyje glowny nurt.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Wiem, że w 'biznesie' jest teraz ciężko - bez dwóch zdań. I prawdę mówiąc nie wiem, co zrobiłbym wiedząc, że muszę żyć z fotografii/filmu, że nie mam jakiejś drugiej opcji. Tutaj oddaję szacunek - prawda, kiedy jest się przypartym do muru, człek robi, co może, żeby przeżyć, a nie wyprawia artystyczne wygibasy.

Mimo wszystko jednak wydaje mi się, że nawet w tej krztynie wolnego czasu, który zawsze się uskrobie można zdziałać coś ciekawego, coś, co popchnie nas na drabince rozwoju o szczebel wyżej. Coś, co być może zostanie zauważone... Sądzę, że wielu z nas odpuszcza i potem ma pretensje do Najwyższego. To trochę jak w tym dowcipie, w którym Bóg odpowiada Stasiowi narzekającemu na to, że nigdy nie wygrał na loterii: "Stasiu, daj ty mnie szansę i kup choć raz los..."

:)
 
mike666  Dołączył: 23 Gru 2008
Fafniak napisał/a:
Jeżeli tak to nie zrozumiałeś o czym piszemy
Aż za dobrze
Ale ... przemilczę . Co do krecenie dok. To tak sie skłąda że jestem operatorem więc orientuje sie i w tym temacie i nie powiem żeby przeszkodziło mi to robić zdjęcia, raczej grozi to zrdwojeniem jaźni bo to jednak inne media . Powiedz szczerze jakbyś miał kase to jaki byś ten dokument nakręcil i gdzie? Czy ktoś ci zaproponował emisje za 800 pln ?? Napisz kto i za co jeśli to nie tajemnica.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
mike666 napisał/a:
Co do krecenie dok. To tak sie skłąda że jestem operatorem więc orientuje sie i w tym temacie i nie powiem żeby przeszkodziło mi to robić zdjęcia,
Miło mi poznać kolegę "po fachu " ? ale co ma ci przeszkodzić robić zdjęcia ? Nie rozumiem?
mike666 napisał/a:
Powiedz szczerze jakbyś miał kase to jaki byś ten dokument nakręcil i gdzie?
dalszy ciąg pewnej historii, którą zaczeliśmy 3 lata temu. Rzecz działa się w naszym kraju i GB, teraz dalszy ciąg w GB. Co do reszty tematów to wybacz, ale przemilczę :evilsmile:
800zł - owszem to nie tajemnica - jedna ze stacji komercyjnych ( nie tyle mi co zaznajomionemu reżyserowi, z którym mam przyjemność czasem pracować)

[ Dodano: 2011-02-01, 23:55 ]
Wiesz... jeżeli dochodzi do sytuacji że dla sceny kluczowej dla całego dokumentu, sceny która tworzy klamrę dla całej opowieści, brakuje kasy na 1 dzień zdjęciowy i na jazdę to chyba jest coś nie tak. Tak powstają kompromisy. które zarzynają efekt. Dlatego pisze o budżetach - bo ich brak= kompromis

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach