wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
[fotografowie] Sam Abell - żadna nowość, a jakie piękne
Dzisiaj wyjątkowo będę zachwycał się estetyką i ogólną mniamuśnością bardziej niż samą wymową fotografii.

Sam Abell - długoletni fotograf National Geographic - wymodził przed latami mały cud, zdjęcie-kosmos, na które trafiłem (wstyd przyznać) dopiero wczoraj.

A oto i wspomniany twór:



Mogę tylko powiedzieć: ojezusicku. Ileż to ma warstw, jaka kompozycja, jakie kolory, jaki moment, jakie... Wszystko. Padam na kolanka.

Tutaj jest świetny esjek-galeria-cholerawieco Sama, zdjęcia z jego własnymi historiami opisującymi te fotografie:

http://digitaljournalist.org/issue0202/abell01.htm

Polecam. Aż se kupię książkę tego faceta, jego album znaczy. Zauroczyło mnie toto.

Na jutubie jest go dużo, nawet cały film o nim z National Geographic. Ostrzegam, że facet jest nudny jak flaki z olejem, choć mówi mądrze. Styl gadania usypia :) Mimo wszystko, polecam.

Zdrowie!
W
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
racja, piekne te plany
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Sam dużo mówi o tzw. mikrokompozycji. Warto poczytać np. ten opis jednej z jego gadek na workshopie:

http://photo.net/photo/workshops/abell
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006


Cytat
A portrait of the Canadian artist Christopher Pratt in his studio in Newfoundland, 1971. The afternoon I spent with Pratt in his studio changed my life as a photographer. I was inspired by the example of his life and by his rigorous art. I recognized in his work a similarity to the way that I saw and wanted to photograph, and that afternoon I began to do so.




Cytat
A detail of the door of my rental car showing dried streaks of mud. This is the first photograph I took after leaving Christopher Pratt's studio. It was directly inspired by his work.


Super koles. :mrgreen:
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
Super koles. :mrgreen:


To mnie akurat raczej rozbawiło :)

Zniszczyło mnie to:

http://digitaljournalist.org/issue0202/abell31.htm
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006


Cytat
Contact sheet of the day I broke my back while
crash landing a hang glider, Montana, 1975.

Documentary photography requires being present with one's subject, so it wasn't unusual for me to want to fly along side the hang gliders I was photographing in Montana in 1975.

I got together with my friend Johnny Craighead and he suggested we go out for a test flight. He stood on a small mountain south of Missoula and placed his hands on the wind, feeling its force and direction. "You're going to fly today," he said, and I did. It was the landing we hadn't perfected and I crashed on my first flight.

Johnny had my camera and made a full record of the afternoon's events, which ended with me in the hospital with a broken back.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
A tak w ogole to przejrzalem calosc do konca i jestem poteznie wzruszony.

Dzieki Wojtek.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
A tak w ogole to przejrzalem calosc do konca i jestem poteznie wzruszony.
Dzieki Wojtek.


No, niekiepskie. A tu jest świetna - ponoć - książka, w której wszystkie foty są tak ładnie opisane:

http://www.amazon.co.uk/L...16011885&sr=8-1

Cza będzie wciągnąć.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kup mi. Serio.

Wysle ci odbitke albo dwie.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
Kup mi. Serio. Wysle ci odbitke albo dwie.


Ne rozume. Toć wysyłają do Eire? W prezencie Chcesz?

Odważnie ;D
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
W barterze :-)
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
W barterze :-)


Sorry Mietek, budżet nie pozwala. Ale jak przyjadę to przywiozę do obmacania :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Skrudż.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
wojtekk, mi też kup :mrgreen:
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Jasne, czemu nie. A spłacicie potem moją kartę kredytową, mądrale? :p
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Mam kolege w Nigerii, moze z tym pomoc. Tak mi powiedzial.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Jakby był jakiś zbiorowy zakup tego albumu to ja się piszę, jego zdjęcia mnie powalają i inspirują jak żadne widziane wcześniej.. (no może poza Egglestonem ;-) )
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Eldred, zamów sobie, Amazon wysyła za darmo do Polski chyba.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
wojtekk, jeśli tak jest i jeszcze można paypalem płacić to już się cieszę :-) :-B
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Eldred napisał/a:
wojtekk, jeśli tak jest i jeszcze można paypalem płacić to już się cieszę :-) :-B


Amazon nie przyjmuje PayPala.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach