wojas_w  Dołączył: 09 Wrz 2011
[K-x] pęknięta złączka na płycie głównej
Witam!
Jako, że jest to mój pierwszy post pozwolę sobie się krótko przedstawić.
Nazywam się Wojtek i jestem Warszawskim licealistą. Kiksem fotografuję (fotografowałem) od półtorej roku.

Niestety podczas intensywnej eksploatacji wakacyjnej k-x mi upadł. Efekt: w obiektywie złamany bagnet (dobrze że to była tylko kitowa 18-55), a w body pęknięta złączka na płycie głównej odpowiadająca za wyświetlanie obrazu na ekranie. Aparat zaniosłem do p. Bieńka (którego też polecaliście na tym forum) i to on postawił diagnozę. Doradził mi żebym puszkę spróbował sprzedać i tutaj pojawia się problem, gdyż nie mam pojęcia, ile może być ona w tym momencie warta?

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
Wojtek
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Rozumiem, że naprawa jest nieopłacalna?. A pytałeś w Apollo, ile wzięliby za naprawę?

Co do sprzedaży - wystaw od 1 zł na allegro i wtedy się dowiesz się, ile jest wart popsuty sprzęt.
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Obraz nie wyświetla się wcale czy nie działa samo podświetlenie? Wrzuć zdjęcie wyświetlacza z włączonym menu w aparacie ;-) Na mój gust to w Apollo nie będą się z tym bawić i zechcą wymienić płytę główną, co i tak wyjdzie Cię pewnie taniej niż nowy aparat.
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Bruinen napisał/a:
co i tak wyjdzie Cię pewnie taniej niż nowy aparat.

Z pewnością.Ja bym zadzwonił i spytał a potem dopiero rozważał inne rozwiązanie. Nawet po sprzedaży potrzebne będą pieniądze na zakup innego body,a to na pewno droższy interes jak naprawa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach