radekbugaj  Dołączył: 19 Paź 2009
[obiektyw] plamki na soczewkach
witam wszystkich.
Mam problem ze szkłem/szkłami - zauważyłem, że jeśli na obiektyw popatrzeć pod odpowiednim kątem przy odpowiednim świetle to wewnątrz na soczewkach widać małe kropeczki. Średnica wręcz mikroskopijna. Są one w trzech moich szkłach (w tym w kitowym Pentaxie 18-55 - tu akurat jedna gdzieś pod soczewka od strony bagnetu). Owe kropeczki wyda się odbijać promienie wpadającego światła - oczywiście przy odpowiednim kacie ich wpadania. Najwięcej mam ich w Pentax-m 50/2 - tam jest ich kilkanaście i są (wydają się być) rozmieszczone na różnych soczewkach we wnętrzu obiektywu. Nie widać ich wszystkich naraz - w zależności jak się trzyma szkoło itd. widać ich mniej lub więcej w różnych obszarach szkła. Jeśli się dobrze przypatrzeć pod światło to owe kropeczki wydają się być paprochami, które gdzieś tam do środka się dostały... Z tym, że z drugiej strony jak się dobrze przypatrzeć paprochów jest więcej, a nie wszystkie dają taki efekt jak owe kropeczki, które jak juz pisałem jakby odbijają światło. No i tu mam właśnie pytanie do znawców tematu - czy to faktycznie paprochy? Czy to może jakaś nietypowa wersja grzyba (z tym, że kropeczki są w różnych miejscach, nie są skupione razem oraz nie tworzą żadnych pajęczynek itp.). Ewentualnie czy to mogą być jakieś ubytki w powłokach SMC etc?

Zdaje sobie sprawę, że opis w/w sytuacji bez załączonych fotografii jest dość enigmatyczny i ciężko na jego podstawie coś wnioskować - ale może ktoś ma podobny problem i może coś wnieść do sprawy. Z góry dzięki za sugestie. Postaram się również w najbliższym czasie dodać foto tych kropek, choć ciężko je uchwycić - szczególnie, że są malutkie, a ja nie posiadam MACRO.

Pozdrawiam.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
radekbugaj, w wielu soczewkach zdarzają się mikro-pęcherzyki powietrza i nie mają one wpływu (podobno) na jakość optyki. Może to one? Ponadto podobne objawy są często widoczne przy stosowaniu soczewek asferycznych, które w wielu przypadkach są wykonane z plastiku i doklejane do powierzchni soczewek szklanych. Jeżeli nie widać wpływu na fotki to strzel sobie :-B i idź robić fotki. Pzdr.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Z tego, co piszesz wynika, że może to być wszystko ;-) .
Żeby sprawdzić, czy to śmieci możesz domknąć przysłonę ile fabryka dała i zrobić zdjęcie nieba (tak, wiem wyłapie głównie syfki na matrycy, ale część paprochów położonych na soczewkach bliżej bagnetu też się może ujawnić- jako delikatne cienie lub o rozmytych konturach. Nie pomyl z ptakami, owadami i innymi użytkownikami przestrzeni powietrznej.
powalos napisał/a:
i nie mają one wpływu (podobno) na jakość optyki

Jeśli zobaczysz pęcherzyki wewnątrz soczewek starszych obiektywów, to masz powód do radości- twój obiektyw wykonano z wysokiej (jak na tamte czasy) jakości szkła optycznego, które było bardzo trudne w produkcji, więc pewne niejednorodności w materiale się pojawiały- tak się da rozróżniać m.in. produkty radzieckie (te lepsze- oczywiście z pęcherzykami) ;-) . Pisano o tym zjawisku w instrukcjach do Fedów i Zenitów.
 
radekbugaj  Dołączył: 19 Paź 2009
Myślę, że to nie owe pęcherzyki ponieważ większe z tych kropek jeśli obejrzeć w powiększeniu mają nieregularny kształt (coś co bardziej jakiś paproch przypomina - pęcherzyk byłby raczek obły).
Owe kropki mam w zasadzie tylko w szkłach pentaxa i fakt faktem nie zauważyłem wpływu na jakość zdjęć (choć nie jestem jakimś ortodoksem w tej sprawie i mam dość luźne podejście do tego tematu), a więc kropki te nie wadzą mi jakoś istotnie.

natomiast zaintrygowało mnie cóż to takiego.
W starych M-kach mam to od początku odkąd (z drugiej ręki) je nabyłem.
Natomiast w kitowym 18-55 prawdę mówiąc nie wiem bo nie zwróciłem na początku jego posiadania na ten fakt uwagi. Ale wydaje mi się, że owa kropeczka się pojawiła i nie było jej na samym początku.

Postarałem się o fot, które w bardziej lub mniej doskonały sposób pokazuje owe cuda - jednak w realu to wygląda ciut inaczej (nie potrafię tego lepiej na foto oddać).
I raz jeszcze przypomnę, że kropki widać dobrze tylko pod odpowiednim kątem padającego światła (no i pod światło ale to trzeba się dobrze przypatrzeć to wtedy w ogóle sporo mniejszego i większego kurzy da się wyłapać - z tym że właściwościowi odblaskowe kropki mają tylko jak się na nie pod odpowiednim kątem patrzy).

LINK DO FOTO:album picassa

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach