karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Opowieść o Islandii
...Projekt Islandzkie opowieści opowie językiem współczesnej fotografii dokumentalnej i literatury o społeczeństwie dotkniętym kryzysem, zanurzonym w niezwykłym krajobrazie i tradycyjnych zajęciach, poprzez indywidualne historie jego mieszkańców. Pięciu wybitnych polskich fotografów-dokumentalistów wraz z islandzkimi dziennikarzami i pisarzami odnajdzie kilka tematów, ciekawych historii charakterystycznych dla współczesnej Islandii (i jednocześnie dla współczesnego świata)....

http://icelandictales.sputnikphotos.com/

 

kolouker  Dołączył: 05 Wrz 2010
Zerknąłem na pierwszą stronę, gdzie są zdjęcia Milacha robione iPhonem i chyba już nie chcę oglądać dalej.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
a ja to sobie będę obserwował :->
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
kolouker, nie poddawaj się, na kolejnych stronach nie ma już tego tak dużo. W końcu pojechali tam za naszą forsę którą dostali z Ministerstwa. Nie interesuje Cię na co się te pieniądze wydaje :?:
To nie obywatelska postawa ;-)

Do oglądania, marsz :!:
 

kolouker  Dołączył: 05 Wrz 2010
karmazyniello, zamiast tracić czas na oglądanie tych pstryków zajmę się zdobywaniem statusu wybitnego polskiego fotografa-dokumentalisty. ;-) Też bym gdzieś pojechał.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
kolouker napisał/a:
Też bym gdzieś pojechał.


Żaden problem.
Na początek temat musisz wymyślić i do dzieła.
Trzeba się mocno nachodzić. Dobrze jest też mieć jakąś fotograficzną szkołę skończoną bo to dobrze wygląda w papierach.
Na szczeblu województwa z tego co widziałem, komisja nie bardzo potrafi rozróżnić co jest pstryk, a co fotografia.
Im większą kupą makulatury ich zasypiesz tym bardziej jesteś wiarygodny.
Na szczeblu Ministerstwa trzeba mieć plecki nie małe, ot musi stać za Tobą instytucja której trzeba się podlizać albo pokazać im materiał który kupią wraz z Twomi butami.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
a może mi ktoś wytłumaczyć co jest złego w robieniu zdjęć iphonem?
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
tatsuo_ki napisał/a:
a może mi ktoś wytłumaczyć co jest złego w robieniu zdjęć iphonem?


Jak to co, ktoś musi być ten zły, nieprawdaż :evilsmile:
 

sculptor  Dołączył: 20 Maj 2008
karmazyniello napisał/a:
W końcu pojechali tam za naszą forsę którą dostali z Ministerstwa. Nie interesuje Cię na co się te pieniądze wydaje

Im bardziej się interesuję na co idą nasze pieniądze wydawane przez tzw. "mężyków stanu" i wszelkie instytucyjki państwowe tym bardziej wzbiera we mnie złość. Nie miejsce i czas na dyskusje na takie tematy, ale jak zobaczyłem te zdjęcia to... po prostu mi się nie podobają. :-|
 

bobek  Dołączył: 26 Mar 2008
podobno to najpopularniejszy aparat fotograficzny na flickerze...
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Wstrzymajcie się z tą nagonką :!:
Przecież ani jedno ze zdjęć równie dobrze może nie pojawić się na wystawie.
Robią zdjęcia czym popadnie żeby udokumentować że coś robią, się przemieszczają z miejsca na miejsce. Bo tak to nudno. To przecież blog jest, podróżniczy taki, no :-P
 

bobek  Dołączył: 26 Mar 2008
karmazyniello napisał/a:
Robią zdjęcia czym popadnie żeby udokumentować że coś robią, się przemieszczają z miejsca na miejsce. Bo tak to nudno.


:mrgreen: :mrgreen:
a ja sobie poczytam...
 

unnamed  Dołączył: 30 Gru 2007
Heh - a'propos zdjęć ajfonem: filmik ;)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
sculptor napisał/a:
Im bardziej się interesuję na co idą nasze pieniądze wydawane przez tzw. "mężyków stanu" i wszelkie instytucyjki państwowe tym bardziej wzbiera we mnie złość. Nie miejsce i czas na dyskusje na takie tematy, ale jak zobaczyłem te zdjęcia to... po prostu mi się nie podobają.

o ile z uogólnieniem można się zgodzić (tak samo jak można się nie zgodzić, bo taka natura uogólnień, że w jakąkolwiek stronę pójdą i tak będą tak samo prawdziwe jak i nieprawdziwe), o tyle totalnie niezrozumiałe jest używanie go w kontekście przedstawionego projektu... choćby z tego względu, że tak się składa, że zdjęcia pokazane na blogu są zwyczajnie dobrą fotografią... ok, w MoMA nie zawisną, ale to nie o to chodzi... to są porządne zdjęcia, również te z iphona...
no ale pokutuje typowo amatorsko-forumowe podejście - zdjęcia mi się nie podobają, a że jestem największym znawcą fotografii, no to jasne, że wyrzucili pieniądze w błoto...

a tak w ogóle to najważniejsze w tym momencie wcale nie są zdjęcia, nawet jeśli to są tylko pstryki z wycieczki, a późniejsza wystawa ma wyrywać z butów, nawet wtedy zdjęcia same w sobie nie są najważniejsze...
fotografia to coś więcej niż robienie zdjęć... to proces, to działanie, to wielowymiarowa aktywność...
w tym projekcie zdjęcia to tylko namacalny ślad, który pozostanie po twórczej pracy grupy ludzi. jak to ładnie ujął karmazyniello,
karmazyniello napisał/a:
Robią zdjęcia czym popadnie żeby udokumentować że coś robią, się przemieszczają z miejsca na miejsce. Bo tak to nudno.

ale chyba trzeba to powiedzieć bardziej wprost...
fotografia jest tylko pretekstem do odbywania podróży, poznawania świata i ludzi, a może odwrotnie, ludzi i świata... to w tym miejscu powstaje kultura... wymiana myśli, doświadczeń, perspektyw... zarzewie dyskusji między twórczymi ludźmi stąd i stamtąd...

mógłbym tak jeszcze długo... ale chyba sobie podaruje... bo jeszcze sam zacznę się przejmować zdaniem ignorantów...
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Jeszcze jeden wpis o ajfonie, i poproszę kolorowego o kasację takich postów.
Noż kurde, no :evil:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Przeciez to jest tylko dokumentacja na gorąco, a nie skonczona fotografia. Ci ludzie zapracowali na taki grant swoim dorobkiem, do tego pewnie zdarli niejedna zelowke, zeby te kase wychodzic, a przede wszystkim do wuja pana, oni CHCĄ COŚ ROBIĆ i sa zdterminowani!!! Bede to powtarzal do usranej smierci - aby osiagnac sukces w czymkolwiek, trzeba miec talent, ale przede wszystkim determinacje, by robic, robic, robic i zamykac kolejne rozdzialy. Latwo sobie siedziec przy kawce przed komputerem i pomstowac na zlych politykow, ktorzy funduja rozwydrzonych artystow. Moge sie zalozyc, ze dla 99% tego typu krytykow, szczytem szczytow w dzialalnosci fotograficznej jest wyslania plikow do labu i powieszenie 3 zdjec w antyramie na swojej scianie. Prawie nikt nie ma po prostu pojecia na czym polega doprowadzenie takiego projektu do realizacji i zakonczenie go pod postacia wydawnictwa i profesjonalnej wystawy. Wiekszosc z nas, gdybysmy w naszych zawodach, za taki naklad pracy mieli dostac wynagrodzenie w wysokosci tego grantu, to pewnie bysmy zaraz zmienili pracodawce.

Nie wyobrazam sobie lepiej wydanych pieniedzy na kulture niz finansowanie projektu grupy uznanych i zdeterminowanych do tworzenia fotografow. Granty daja niewobrazalna swobode tworcza. Dzieki grantom powstal kawal najlepszej fotografii XX wieku, Frank, Weston, Eggleston, Adams, itd.

[ Dodano: 2010-09-29, 12:46 ]
No i oczywiscie podpisuje sie wszystkim konczynami pod tym co napisal tatsuo.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
tatsuo_ki, dzerry, nie spodziewałem się tu was tak szybko, myślałem że odpuścicie do wieczora przynajmniej ;-)

[ Dodano: 2010-09-29, 12:56 ]
Sam wiem, jak ciężko coś wychodzić, bo chodzę tak nie od wczoraj i nie wiele jak dotąd wychodziłem, ale może wreszcie się uda, wierzę w to.
Lecz wtedy, koledzy zaczną patrzeć zazdrosnym okiem i będą mnie piętnować na każdym kroku za wszystko, byleby spaliło na panewce.

Jakoś tak jest u nas trochę na opak z tymi inicjatywami, bo z jednej strony wszyscy narzekają że się lud kisi po domach i tylko za swoim osobistym interesem rozgląda, a kiedy już coś drgnie, to spływa fala krytyki że przecież tak nie można i że na pewno ktoś lub coś za tym stoi. Smutne to jak dzisiejsza aura za oknem, psia mać :-?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Patrzcie no jaki ten Milach cwany. Wzial wielki format, a robi iphonem.



Te kasety to pewnie tylko dla picu. Potem powie, ze nic nie wyszlo, bo mu sie fiszki pomieszaly i zostaly tylko foty z ajfona.
 

kolouker  Dołączył: 05 Wrz 2010
Wracając do tego iPhona, to problem z tymi zdjęciami jest taki, że bardziej liczy się forma, którą zrobi nam za darmo jakiś programik. Udają coś czym nie są i tyle.
A co do samego grantu, to nie mam nic przeciwko. Lepiej wydawać pieniądze na kulturę niż na partyjnych darmozjadów.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
karmazyniello napisał/a:
Jakoś tak jest u nas trochę na opak z tymi inicjatywami, bo z jednej strony wszyscy narzekają że się lud kisi po domach i tylko za swoim osobistym interesem rozgląda, a kiedy już coś drgnie, to spływa fala krytyki że przecież tak nie można i że na pewno ktoś lub coś za tym stoi.

dokładnie wiem, co czujesz... narzekanie, że się nic nie dzieje, a jak jest pomysł na akcję, to narzekanie, że pomysł do dupy... tacy po prostu są Polacy... najbardziej narzekają Ci, co nic nie robią, ale pod sukcesami innych chętnie się podpiszą...

kolouker napisał/a:
Wracając do tego iPhona, to problem z tymi zdjęciami jest taki, że bardziej liczy się forma, którą zrobi nam za darmo jakiś programik. Udają coś czym nie są i tyle.

ale że jak? bo chyba nie bardzo rozumiem zarzut :roll: ...
co jest nie tak z formą i dlaczego bardziej się liczy? co takiego udają, czym nie są? no i co jest złego w "darmowych programikach"?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach