Dziś zrobiłem pierwsze zdjęcia nocne Sigmą DP1. Chciałem sprawdzić jak foveon sobie z tym poradzi. Pierwsze zdjęcia były w porządku. Na kolejnych zauważyłem pasy. Ktoś potrafi wyjaśnić to nieciekawe zjawisko? Dodam, ze bateria była na wyczerpaniu podczas robienia ostatnich zdjęć.
Zdjęcie wrzuciłem do sigmowej grupy na fb:
http://www.facebook.com/p...&type=1&theater

https://www.flickr.com/ph...965@N06/albums/

matryca się nagrzała :D

K20D,K-R,10-20mm,16-45mm,35mm,50mm,18-55mm,28-105mm,70-210mm,70-300mm,400mm, 170-500 jupi

Brałem to pod uwagę. Ale po 3 zdjęciach z czasem 15 sek.
Gdyby to było uszczelniane body to można by polewać wodą z butelki

https://www.flickr.com/ph...965@N06/albums/

3x15 sec to 45 sekund nieprzerwanego działania matrycy (a może nawet 90 jeżeli miałeś właczonego Darka) i elektroniki dookoła niej. Pentaxy by to potrafiły stolerować (mi podobne cuda działy się przy ekspozycjach powyżej 3-5 minut), jednakże w kumpla Olympusie E400 już podobne akcje działy się przy kilkunastosekundowych ekspozycjach. Zapewne wina była gęstego upakowania podzespołów (matryca, zasilanie, procesor, pamięć itp) w body. Charakterystyka Foveona powoduje, że wymaga on naprawde dużej mocy obliczeniowej (mocnego procesora) by poprawnie poskładać dane z matrycy. To może powodować dużo większ enagrzewanie się niźli w innych aparatach. Poza tym sama matryca może być na to dużo czulsza. Anyway wychodzi na to, że twoja puszka słabo się nadaje na zdjęcia nocne...

Hm ja robiłem kiedyś chyba z 10 takich zdjęć 15s jedno po drugim, pomiędzy tylko sprawdzając jak wyszło i poprawiając i nic niepokojącego nie zauważyłem, ale fakt, że ja w kadrze żadnych jednolitych powierzchni nie miałem, a tutaj tylko na niebie te pasy widać.

Aparaty szczęścia nie dają...