manfred  Dołączył: 31 Sty 2009
Super Takumar i grzyb.
Witajcie. Zakupiłem ostatnio okazyjnie (60 zł) Super Takumara 55 1.8. Ostry jak żyleta, golić się można do bólu. Super stan. Lecz jest jedno ale. Świeżo po zakupie zerknąłem pod światło do środka i moją uwagę przyciągnęły malutkie niteczki, długości może niecałego milimetra, które zaczynają się na zewnątrz soczewki ku jej środkowi. Są praktycznie na samych brzegach tylko. Domyślam się, że to grzyb. Z racji tego, że szkiełko nie jest warte gigantycznej kasy, nie będę oddawał do czyszczenia. Wiem, że było mnóstwo tych tematów, ale ciągle nie mam pewności. Muszę izolować to szkło? Tak na zdrowy rozum to zarodniki grzybów są wszędzie, w powietrzu, czekają tylko na dogodne warunki.
Z drugiej strony sam grzyb rozsiewa.
Obiektyw podejrzewam, że leżał gdzieś w piwnicy, przyszedł do mnie w skórzanym pokrowcu. U mnie sucho, więc liczę, że grzyb się zatrzyma. W zdjęciach oczywiście nie przeszkadza, ale leży w torbie obok Jupitera 9, który już trochę (przynajmniej dla mnie) jest wart i zwyczajnie wolę poznać Wasze opinie na ten temat.
Wybaczcie, że bez zdjęcia Takumara, wrzucę jutro, dziś nie było nawet kiedy pstryknąć, a spać nie mogę. ;D Pozdrawiam!

PS. Myślę nad zagazowaniem obiektywu - środek grzybobójczy do obuwia+obiektyw+szczelny pojemnik i na słońce. Nie wiem tylko czy nie uszkodzę :)
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
manfred, obiektywy przechowujemy "na otwarto"- żadnych pokrowców, toreb i innych ściśle zamkniętych przestrzeni. Najlepiej w przestronnej, suchej szafce lub szufladzie. Trochę kurzu można zdmuchnąć.

Zagazowanie środkiem do obuwia- obawiam się, że środek może mieć, jeśli nie tłustą bazę, to przynajmniej tłuste dodatki. Mz, lepiej zagazować oparami formaliny. Środkiem do butów potraktuj skórzany futerał.
Obawiam się też, że gdzieś już był podobny temat, więc, w zależności od humoru, admin scali lub zamknie.
 

manfred  Dołączył: 31 Sty 2009
Zyskałem dostęp do lampy UV. Postaram się opisać efekty. Mam nadzieję, że zatrzymam tym rozrost. Pozdrawiam.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
PK napisał/a:
lepiej zagazować oparami formaliny
Tylko nie to !!!. Jak formaldehyd spolimeryzuje na szkle, to już się go niczym nie da usunąć. Moim zdaniem lepiej będzie grzyba po prostu zasuszyć. Można obiektyw zamknąć w słoiku nad jakimś środkiem suszącym. Nie wiem czy żel krzemionkowy z indykatorem wilgoci jest powszechnie dostępny, ale od biedy można też użyć ryżu trochę podsuszonego w piekarniku w temp. 40-50 stopni. To oczywiście nie usunie pozostałości po grzybie, ale z całą pewnością zniechęci go do dalszego wzrostu.

[ Dodano: 2012-08-28, 18:32 ]
manfred, Z tym UV to byłbym bardzo ostrożny. Jeśli nawet pierwsza soczewka przepuści UV (w co wątpię, bo nie jest ona na pewno wykonana ze szkła kwarcowego) i grzyb padnie, to pozostaje problem tego lepiszcza używanego do klejenia soczewek. Nie jestem pewien czy światło ultrafioletowe go nie uszkodzi. Gdyby tak się stało, to prawdopodobnie pierwszym objawem będzie nierównomierne pociemnienie warstwy kleju między soczewkami.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Promieniowanie UV nie powinno zaszkodzić na klej łączący soczewki. W Takumarach (głównie 50 mm 1.4) jest to standardowy "odżółcacz" i nie meldowano po tym zabiegu problemów. Silne promieniowanie powinno być nieobojętne dla grzyba (jeżeli to jest grzyb, a nie inne zjawisko).
Drugim sposobem jest chemiczne działanie, ale beż żadnej formaliny. Jest trująca i źle może działać na soczewki. Jednak tu najlepiej jest dać komuś do rozłożenia ten obiektyw i przy okazji usunięcia grzyba niech przesmaruje gwinty i przeczyści przesłonę.
Można też nic nie robić i udawać, że czegoś takiego tam nie ma.
Pytanie, czy warto inwestować w takie zabiegi? Moim zdaniem warto, z dwóch powodów:
To ponadprzeciętny obiektyw, wcale nie gorszy w przeważającej liczbie zadań bojowych od w/w 50mm 1.4
Takumarów już nie będzie więcej, ich liczba jest skończona i ma tendencję malejącą. Ratujmy je jak ginący gatunek.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Cytat
PK napisał/a:
lepiej zagazować oparami formaliny

Tylko nie to !!!. Jak formaldehyd spolimeryzuje na szkle, to już się go niczym nie da usunąć.


Ops. O tym nie pomyślałem... o mały włos, a byłoby jak w Mythbusters...
 

manfred  Dołączył: 31 Sty 2009
Obiektyw naświetlony. Ale mnie już cieszył nie będzie. Idzie na giełdę :) Do zamknięcia

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach