mbs  Dołączył: 02 Lis 2008
"Firmowy" filtr gradacyjny
Nie wiem, czy mam w tym przedmiocie jakiegoś pecha, czy zwyczajnie się mylę.
Kupiłem filtr gradacyjny Selco ale kilka dni później trafił się B+W...
Wiadomo - marka, więc kupiłem i ze zdziwieniem stwierdziłem, że oba filtry są identyczne, oba po przetarciu elektryzują się i przyciągają kurz.
Szkło tego nie robi, a więc lipa - poza tym żeby szary B+W miał fioletowy zafarb?
Odkręciłem i już na pierwszy rzut oka na krawędzie stwierdziłem, że miałem rację - plastik.
Trafił się następny i właśnie go sprawdziłem - także elektryzuje się, a więc plastik
Niestety tego nie odkręcę, gdyż nie ma nacięć na pierścieniu wewnętrznym.

Moje pytanie jest oczywiste - czy szare filtry gradacyjne renomowanych firm mogą być wykonane z plastiku?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
mbs napisał/a:
czy szare filtry gradacyjne renomowanych firm mogą być wykonane z plastiku?
Jeśli to nie piracki podrób, to wychodzi na to, że mogą. Teraz wszystko się kundli, nawet "renomowane" firmy.
 

pentajar  Dołączył: 12 Mar 2011
Hitech to chyba firma renomowana ( tak myślę ) a ich filtry są z pewnego rodzaju żywicy. Wygląda i czuje się to jak plastik.
 
mbs  Dołączył: 02 Lis 2008
technik219 napisał/a:
mbs napisał/a:
czy szare filtry gradacyjne renomowanych firm mogą być wykonane z plastiku?
Jeśli to nie piracki podrób, to wychodzi na to, że mogą. Teraz wszystko się kundli, nawet "renomowane" firmy.

No właśnie filtr wygląda OK. Gdyby nie otarcie na szczycie gwintu, to można by mówić że nówka. Kolor i przejście do szarości jest bez uwag, choć raczej jak 25% niż 50% ( 2x , a nie 4x) jak w napisie na pudełku i pierścieniu.
I znalazłem odpowiedź - na stronie www.Raysfoto.pl:
"Dane techniczne:
Filtry obrotowe, wykonane z żywicy optycznej, oprawione w oprawki mosiężne typu stadard, obrotowe, z podwójnym gwintem. Strata światła: 2."
Tak więc Heliopan robi połówki z żywicy.
Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić działanie filtru w praktyce.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Dawno temu za psi grosz kupiłem zestaw filtrów: UV. orange, soft spot i coś tam jeszcze. Wszystkie zrobione z takiej właśnie żywicy optycznej. Są OK, tylko trzeba uważać na czyszczenie, bo jednak to tworzywo nie jest tak odporne na zarysowania jak szkło. Najważniejsze, że są cieniutkie i stąd nie wprowadzają dostrzegalnych zniekształceń i aberracji.
Nie przejmuj się, że plastik. To w poprzednim poście napisałem z wrodzonej przekory i bezinteresownej złośliwości :-D
 
mbs  Dołączył: 02 Lis 2008
Już podpiąłem ten filterek do cyfrówki i strzeliłem biały arkusz w oświetleniu dziennym.
Wieczorem zobaczę jak to wygląda.
Czy przejmować się? No chciałem szkło, ale mam plastikowe okulary - czwarty rok obrywają ile wlezie i już mogę powiedzieć, że wytrzymały więcej niż szkło. Każdą optyke czyszczę (po wydmuchaniu) markową mikrofibrą, przechowywaną w specjalnym pyłoszczelnym pojemniczku.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
No widzisz! :-D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach