KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
SMC K 35/3.5
Nie mogłem znaleść topicu o tym obiektywie, więc zakładam bo myślę, że jest tego wart.
Ten kto się z nim spotkał co może o nim powiedzieć? Interesuje mnie zarówno opinia o współpracy z cyfrą jak i analogiem.
Pozdrawiam, Marcin.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Re: SMC K 35/3.5
KITT napisał/a:
Nie mogłem znaleść topicu o tym obiektywie, więc zakładam bo myślę, że jest tego wart.
Ten kto się z nim spotkał co może o nim powiedzieć? Interesuje mnie zarówno opinia o współpracy z cyfrą jak i analogiem.
Pozdrawiam, Marcin.


K35/3.5 to cholernie ostre szkło, bardzo odporne na odblaski, bardzo kontrastowe. Bdb współpracuje z cyfrą. Jedynym minusem jest jasność, a raczej ciemność ;-) na matówce takiego K200 ostrość ustawia się niezbyt dobrze. Jak Ci się trafi w normalnej cenie tj. 220-250PLN to brać i uciekać zanim sprzedawca się nie rozmyśli ;-) :mrgreen:
 

KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
Hmm na allegro jest od 330, a na giełdzie za 350. Fakt dość ciemny ale coś za coś. Na bagnet chyba najostrzejsza 35tka. Chociaż nie wiem jak ma się do tego np. K 35/2 i analogiczny FA. Głównie na cyfre mi się widzi jako standard.
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
KITT napisał/a:
jak i analogiem.

Rzeźnik. Resztę napisał Paweł Szkup.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
KITT napisał/a:
Hmm na allegro jest od 330, a na giełdzie za 350. Fakt dość ciemny ale coś za coś. Na bagnet chyba najostrzejsza 35tka. Chociaż nie wiem jak ma się do tego np. K 35/2 i analogiczny FA. Głównie na cyfre mi się widzi jako standard.


Miałem K35/3.5, teraz mam FA35/2, ten ostatni jest ciut ciut, baaardzo niewiele ostrzejszy, jest jaśniejszy i ma autofocus :-)
 

KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
No i ciut ciut droższy :-P O ile się znajdzie.
 

Szakal  Dołączył: 18 Gru 2006
Mam oba - plusy FA35/2,0 w porównaniu z K35/3,5 - AF i jaśniejszy - no i chyba :-/ K35/3,5 lepszy na F8-11 - tak jak pisałem wcześniej (ale zdaje się na giełdzie i znikło) imho super szkiełko
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bardzo ostre szkło. Nie sądzę aby udało się je zdobyć poniżej 3 setek. Byłaby to wieeelka okazja. Chyba nikt, kto foci analogiem nie pozbywa się tego obiektywu. No chyba, że ma na oku 35/2. Pzdr
 
leszek2c  Dołączył: 16 Wrz 2006
35mm
tu jest niezalezne (i znane) prownanie:

http://www.takinami.com/y.../pentax_35.html

wynika z niego ze 35/3,5 serii K jest jednym z najlepszych manualnych 35-tek, 35/2AF jest jasniejsza i znacznie drozsza- 3x (nie wiem czy lepsza optycznie), natomiast 35/2 jest jasniejsza i ale gorsza (i przy tym 2x drozsza ;-)

Czyli jest wybor - chcesz jasne z AF - masz, chcesz jasne - masz, chcesz b. dobre, ale nieco trudniejsze bo ciemniejsze szklo - masz ;-) , wybrio nalezy do ciebie.....

pozdrawiam,
leszek
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Dla ciekawości dodam że Takumar SMC 35mm f3,5 to identyczna konstrukcja, a dodatkowo można wyrwać tanio i pracować w AV :-)
 
kudel  Dołączył: 11 Mar 2007
"Pochwalę się", że kilka miesięcy temu sprzedawałem takiego takumara na allego. Aukcja od 1pln - poszedł za mniej niż 100 pln (nie chce mi się teraz szukać). W każdym razie biorąc pod uwagę ceny lepiej poszukać takiego takumara:)
 

KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
No fakt, tylko trzeba uważać bo często piszą S-M-C chociaż nie ma powłok. Widocznie szkła asahi są aż nazbyt kojarzone z najlepszymi powłokami.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
KITT napisał/a:
tylko trzeba uważać bo często piszą S-M-C chociaż nie ma powłok

Jesteś tego pewny?
 

KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
 
Jacek-aj  Dołączył: 11 Gru 2006
Tak tylko dla porządku zapytam, czy widzieliście rzeczywiste różnice jakości obrazu w/w: K 35/2, 35/2AF i 35/3,5 na wykonanych przez siebie zdjątkach?
I przy jakich i jakie, rzecz jasna powiększeniach były (te różnice)?
Mam K35/2, widziałem wyniki AF-a ale na małym powiększeniu (20x30) i takowych nie było.
:roll:
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
  K35/3.5 - ostrość, dystorsja?!
Witam. Czy Wasze K35/3.5 ma na taśmie widoczne zniekształcenie, spadek ostrości na rogach? Interesuje mnie tylko informacja o taśmie, nie chcę cyfry.

/mod edit/ Scaliłem z istniejącym wątkiem. Czasem warto się wysilić i użyć wyszukiwarki, szczególnie gdy jest się użytkownikiem z długim stażem.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Po pierwsze to należy wreszcie jasno i wyraźnie zaznaczyć, że obiektywy BEZ POWŁOK są obecne właściwie tylko w muzeach fotograficznych. I to w starszych eksponatach. Wszystkie Takumary mają powłoki (ściślej: wszystkie obiektywy Takumar je mają, pod warunkiem, że soczewki ich są ze szkła). Powłoki antyodblaskowe to jedno, a wielowarstwowe powłoki antyodblaskowe to drugie. I nie warto tych terminów mylić. Po drugie - 35mm Takumar (oraz jego bracia młodsi o podobnym układzie optycznym) wielokrotnie był brany "pod lupę" w związku z wprowadzeniem powłok S-M-C i potem SMC (skrótowo i potocznie) przez firmę Pentax. Okazało się (na aparatach pomiarowych, nie na subiektywnym oglądaniu fotek) że akurat obiektyw 35 mm jest najmniej podatny na polepszenie w związku z wprowadzeniem tychże warstw. Nie oznacza to, że jest tak zły, że one mu nie pomogą, tylko że jest tak dobry, że sam układ optyczny jest mało podatny na zakłócenia świetlne. Było to powszechnie publikowane i opisałem oraz cytowałem to przy okazji porównywania - o ile pamiętam - pięćdziesiątek 1.4, 1.8 i 2.0 Takumar. Jest na tym forum odpowiedni pdf z artykułem. Ogólnie: to jedno z najlepszych szkieł 35 mm na rynku, trwają jedynie spory o ile 35mm 2.0 jest lepsze, ale to akademickie dyskusje.
 
Mel  Dołączył: 03 Maj 2008
a_czacha napisał/a:
...Ogólnie: to jedno z najlepszych szkieł 35 mm na rynku, trwają jedynie spory o ile 35mm 2.0 jest lepsze, ale to akademickie dyskusje.


Z jednym małym, acz znaczącym "ale".

Według serwisanta, któremu ufam, jest podatne na leniwą przysłonę, po latach listki nie reagują należycie, trochę się ślimaczą podczas pracy. Wymaga to interwencji, czyli rozkręcenia. I teraz zależy, kto się tego podejmuje. Jeśli amator - może obiektyw zepsuć optycznie, bo coś przesunie, trąci, za mocno dokręci lub za słabo.

Miałem trzy takie obiektywy. Dwa z nich były zdecydowanie gorsze od 18-55 (II) WR ustawionego w okolicach 35 mm, a jeden *nieco* lepszy (oczywiście statyw, 2 sekundy MLU, ten sam kadr). Mówimy o przysłonie 5,6, przy której stałka powinna już kaleczyć ostrością.
Pech? Grzyb? Czy wzrok nie taki?

-- M.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Mel napisał/a:
I teraz zależy, kto się tego podejmuje. Jeśli amator - może obiektyw zepsuć optycznie, bo coś przesunie, trąci, za mocno dokręci lub za słabo.


Każda taka interwencja powinna skutkować kontrolą na ławie optycznej.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
No ba! Trudno wymagać, żeby wyprodukowane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych obiektywy (dodajmy - niektóre) nie miały takich przypadłości. Mi też czasem już strzyka w kolanie, choć ogólnie chyba udany ze mnie chłopak.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach