Witam!
To mój pierwszy temat na tym forum. Wczoraj kupiłem używanego Pentaxa MZ-50. Aparat miał być sprawny, ale... Dziś załadowałem do niego baterie i film, po czym podpiąłem SMC Pentax DA 35 mm 2.4. Po włączeniu aparatu w wizjerze jest czarno. Aparat teoretycznie robi zdjęcia (tzn. słychać spust migawki i przewija się licznik filmu). Czy to uszkodzenie owej słynnej zębatki, czy coś innego?

klasyka gatunku

grafzero napisał/a:

uszkodzenie owej słynnej zębatki

MZ-10/superA/smc A50-f1.7/Helios 44M-2/Winder ME-II
K-7/dual kit/Tamron 17-50 f2.8/Metz 44AF1/statyw

Oszukano cię. Reklamuj, bo jest to typowe uszkodzenie mechaniczne. Jak zapłaciłeś za dobry, a masz niedobry to bierz za uszy niegodziwego sprzedawcę!

Dziękuję za odpowiedzi. Ze sprzedawcą już sprawa załatwiona, ma oddać pieniądze. Mam teraz tylko taki problem - zdążyłem założyć już film do aparatu i na próbę zrobić dwie klatki. Czy ktoś wie może, jak go teraz cofnąć?

grafzero, wciskasz przycisk przewijania zwrotnego i gotowe (przy włączonym aparacie). Pzdr.

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

dziękuję za pomoc :)