plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Osobiście zbanowałbym osobnika nadmuchiwanym drewnianym dildo.

Pamiętaj, że życzenia mogą się spełnić.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jeżeli pomoże to w podjęciu decyzji jaki skaner, to jak najbardziej jestem za.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Też mam nadzieję , że pomogłem w wyborze Skanera.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
plwk napisał/a:
Michu napisał/a:
Osobiście zbanowałbym osobnika nadmuchiwanym drewnianym dildo.

Pamiętaj, że życzenia mogą się spełnić.

Czy jest na sali Fafniak?
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
Jeszcze się w trące... Enzo czy miałeś w ręku lub masz u siebie urządzenie które ma złącza cyfrowe i analogowe? - chciałeś zalecieć sarkazmem z tym usb pozłacanym - ale czy miałeś kiedyś w ręku podobne urządzenie? I z tym dido Michu - kiedyś kupiłem podobny instrument ale leży z braku odpowiedniego mikrofonu i braku oddechu kołowego (chyba że lubi ktoś eksperymentować)... macie coś przeciw eksperymentom?
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
I podobnie jak z obróbką RAWa, to tam starałem się wyciągnąć wszystko, co było możliwe z cieni i ze świateł, oraz nadać kierunek kolorystyczny, czyli zrobić podstawowy color grading. Dalsza obróbka w programie graficznym (PS czy Affinity) odbywa się już w sposób bezstratny i nie ma tam za wiele do wyciągania - jeżeli zeskanowałeś obrazem z zerowymi wartościami w światłach, to nawet 16bitowy TIFF nie pomoże.

A jakbyś też mi tak mógł jak trzylatkowi Michu wjaśnić, bo wiesz, że u mnie kiepsko z inteligencją (nie obrażając trzylatków) - znaczy, żeby "obróbkę" tego co skanuję już zrobić na etapie skanowania, zapisać w jpg i nie ruszać? Że taki jest przekaz Twojej homiliji? Czy jednak trzylatek zrozumiał by lepiej? Swego czasu jak skanowałem (mało bo mało) to faktycznie w pliku wyjściowym po skanowaniu jpg od tiffa nie różnił się wiele, ale jednak przy późniejszej obróbce skrawaniem wychodziły mi ładniejsze rzeźby z tiffa. Takie okrąglejsze bardziej.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
k_kamil1,, więc gdzie tej różnicy między TIFF a jpg szukać? A szczególnie tej lepszej ostrości? Bo ja znaleźć jej nie potrafię (co widać na załączonym obrazku).
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
Ok... inteligencją lubią chwalić się i chełpić, afiszować się kto? no kto?
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
sołtys, właśnie o to chodzi - plik wyjściowy jest na podglądzie taki sam. Dopiero podczas dalszej pracy nad nim widać przewagę tiff/raw nad jpg. Ja się nauczyłem programu Epson scan i wiem, że daje zadowalające (mnie) pliki jpg i nie mam potrzeby i ochoty na zabawę w wywoływanie tiff/raw.
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
Czy człowiek złożony jest jedynie z inteligencji? Samej czystej? W korporacjach również jest jej bardzo wiele jak i w innych towarzystwach...
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
k_kamil1, daj już spokój. Odleciałeś całkowicie od wątku tematu, który sam założyłeś. Chcesz mieć dobre skany to musisz wydać dużo więcej kasy i kup skaner dedykowany do filmów. Do pokazania zdjęć w sieci wystarczy w zasadzie każdy płaszczak. Skanujesz w maksymalnej, osiąganej przez dany skaner rozdzielczości i przeskalowujesz do tej jaką chcesz pokazać w sieci. Nie oglądaj skanów w dużym powiększeniu na ekranie. Po prostu wydrukuj sobie tę fotkę w najbliższym labie i wtedy ją oceń. Ewentualnie na własnej drukarce foto.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
powalos napisał/a:
Nie oglądaj skanów w dużym powiększeniu na ekranie. Po prostu wydrukuj sobie tę fotkę w najbliższym labie i wtedy ją oceń. Ewentualnie na własnej drukarce foto.

I tak właśnie powinno się oceniać jakość skanów i możliwości skanera. Co z tego, że dostaniesz hiper - duper ostry skan z super rozpiętością tonalną, skoro na typowym wydruku tego i tak nie zobaczysz.
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
Na temat wydruków się nie wypowiadam ponieważ jestem w tym totalnie zielony - ostatnio drukowałem w labie na mini wystawę która i tak jest zamknięta z powodu chyba wymyślonego covid-a... ale skany wolałbym robić na własną rękę - więcej frajdy... wszystkiego. Tak jak z odbitkami w ciemni... niestety nie zawsze ma się na to m.in warunki...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sam miałem przykłady skanów, które wyglądały kiepsko a wydruki na A4 były super.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
k_kamil1, v370 wystarczy gdy prezentujesz zdjęcia w necie (1920x1080) lub gdy drukujesz max 20x30 cm.
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
No tak - taki wymiar oczekiwali... 20x30 właśnie... na wystawę/konkurs. Skanowałem również v370 (przyznam w tiff)... bo jestem uparty. Skaner straciłem w jednym serwisie (jakoś się dogadaliśmy finansowo) sytuacja dość niedawna.. może to we mnie jeszcze siedzi... nie życzę nikomu utraty zdrowia... faktycznie lepiej wyjść na spacer.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
plwk napisał/a:
Sam miałem przykłady skanów, które wyglądały kiepsko a wydruki na A4 były super.

[OT] Kiedyś w konkursie, w którym brałem udział na wystawę pokonkursową organizator przygotował wydruki, które na jednym boku miały metr z plików .... 700px, które były wysłane poglądowo na stronę konkursu. Nie wiem jak to zrobili, ale wydruki wyglądały super. Byłem w szoku o tak :shock:
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
Fajnie by było zobaczyć własną pracę w jednym małym muzeum - choć konkursu się nie wygrało "zdjęcie na kalendarz" - wszyscy kaszlą covidem
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
k_kamil1, nie pomyliły ci się fora albo strony?
 
k_kamil1  Dołączył: 05 Cze 2020
być może... nie czuję się za specjalnie "posiadaczem pentaxa" czy "canon-a" itd

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach