dickdastardly  Dołączył: 06 Cze 2013
  [K-5] Kurz pod LCD w K5...
W moim K5, który jest prawie nieużywany ( ok 2 tys. zdjęć zrobionych) pojawił się kurz pod osłoną LCD.
Wygląda to tak, że drobinki są dokładnie pod osłoną i parę centymetrów wgłąb.
Zadzwoniłem dzisiaj do Apollo a pan - nie za miły- wykręcał się i odpowiadał, jakby takie coś było normalną rzeczą i że to nie podlega gwarancji.
Znalazłem wątek o tej przypadłości na petaxforums.com, tam wszyscy pisali że odesłali na gwarancję.
Mam pytanie, czy ktoś z was tez miał ten problem oraz jak to wygląda po stronie naszego serwisu w Polsce?
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
To, że serwis poza Polską czyści takie rzeczy w ramach gwarancji wcale się nie dziwię. Zdziwiłbym się natomiast, gdyby u nas coś takiego zrobili na gwarancji.

Inna rzecz jest taka - ten pyłek kurzu w znaczący sposób obniża komfort obsługi aparatu? Chce ci się dla takiego drobiazgu oddawać aparat na miesiąc do serwisu? :-P
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
K-5 jest wodoszczelny więc kurzu nie powinno być. Tyle w temacie. 8-)
 

Pavlvs  Dołączył: 23 Lip 2011
ZbyszekB napisał/a:
K-5 jest wodoszczelny więc kurzu nie powinno być. Tyle w temacie. 8-)


:shock: To coś jak te zegarki, jak wode wpuści to już niewypuści :-P
 

dickdastardly  Dołączył: 06 Cze 2013
ZbyszekB napisał/a:
K-5 jest wodoszczelny więc kurzu nie powinno być. Tyle w temacie. 8-)

Tak powiedziałem panu w serwisie. A on na to: "a gdzie ma pan napisane że on jest wodoszczelny, i że to obejmuje gwarancja?" no ręce opadają.
Na razie to olałem sprawę bo faktycznie nie przeszkadza mi to za bardzo, ale boje się że problem będzie narastał, dlatego zadzwoniłem do serwisu żeby się zorientować co i jak.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
dickdastardly napisał/a:
Tak powiedziałem panu w serwisie. A on na to: "a gdzie ma pan napisane że on jest wodoszczelny, i że to obejmuje gwarancja?"

W sumie gość ma rację, nigdzie nie jest napisane, że k-5 jest wodoszczelna i kurzoszczelna. Z tego co pamiętam, w instrukcji pisze, że k-5 jest odporny na pył i trudne warunki atmosferyczne, czy coś w ten deseń...

Inna rzecz, że gdybyś był Niemcem i zgłosił problem w niemieckim serwisie, bez mrugnięcia oka - dla świętego spokoju i zadowolenia klienta - pewni by ci ten aparat rozebrali, wacikiem usunęli pyłek i złożyli z powrotem.

Moja rada - olej ten pyłek. Aparat jest do robienia zdjęć, nie do oglądania pyłków pod LCD... :mrgreen:
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Benek napisał/a:
W sumie gość ma rację, nigdzie nie jest napisane, że k-5 jest wodoszczelna i kurzoszczelna. Z tego co pamiętam, w instrukcji pisze, że k-5 jest odporny na pył i trudne warunki atmosferyczne, czy coś w ten deseń...
To co napisałeś jest sprzeczne. Skoro "w instrukcji pisze" (jest napisane) że K-5 jest odporna na pył to oznacza ża na kurz też. Jeśli "w instrukcji pisze" (jest napisane) że K-5 jest odporna na trudne warunki atmosferyczne to oznacza że posiada też odpowiedni stopień wodoszczelności - bez zanurzenia ale wodoszczelność na zachlapanie jest. :!:

Wiadomo że serwis Apollo jest jaki jest i w opinii jego pracowników aparaty Pentasa nie posiadają wad i nigdy się nie psują. :-/
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
ZbyszekB napisał/a:
To co napisałeś jest sprzeczne. Skoro "w instrukcji pisze" (jest napisane) że K-5 jest odporna na pył to oznacza ża na kurz też. Jeśli "w instrukcji pisze" (jest napisane) że K-5 jest odporna na trudne warunki atmosferyczne to oznacza że posiada też odpowiedni stopień wodoszczelności - bez zanurzenia ale wodoszczelność na zachlapanie jest. :!:


Po pierwsze - dziękuję za zwrócenie uwagi na moje uchybienia gramatyczno-składniowe. Po przyjacielsku radzę natomiast popracować nad swoją interpunkcją i stawianiem przecinków we właściwym miejscu w zdaniu (przed że), niepotrzebnymi powtórzeniami oraz nad szykiem zdania (w języku polskim orzeczenie nie występuje na końcu wypowiedzi).
Po drugie - nie widzę sprzeczności w tym co napisałem. Kurzoszczelność i wodoszczelność to nie to samo co odporność na pył i odporność na wodę. Wodoodporny to nie to samo co wodoszczelny, pyłoodporny to nie to samo co pyłoszczelny.
 

jannad  Dołączył: 21 Kwi 2006
ZbyszekB to jest tak jak z obiektywem DA 16-50 który posiadam. Jest on wodo, kurzo-odporny ale z zewnątrz. Od środka zasysa pyłki i na soczewkach wcześniej czy później się pojawią. Nie ma rady. Podejrzewam jakbyś nie wymieniał obiektywów, to miałbyś czysto (tylko po co wówczas bagnet).
Prawdą jest, że tylko u nas w Polandzie wymagającego klienta traktuje się jak trendowatego, choć sądzę że w tym przypadku nie masz racji. Analogiczną sytuację masz z matówką, matrycą i nikt nie wysyła tego w ramach gwarancji.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
jannad napisał/a:
to jest tak jak z obiektywem DA 16-50 który posiadam. Jest on wodo, kurzo-odporny ale z zewnątrz. Od środka zasysa pyłki i na soczewkach wcześniej czy później się pojawią.

Identycznie miałem z DA 60-250. Jedynie DA 50-150 był względnie kurzoszczelny, bo nic nie pojawiało się wewnątrz na soczewkach. Ale ten ostatni obiektyw miał wewnętrzne ogniskowanie, nie zaś konstrukcję teleskopową jak DA 16-50, czy 60-250.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Wcale K5 nie jest kurzo ani wodoszczelny - spełnia tylko jakąś tam normę IPX w tym zakresie.
I tu taki Apollo nastawiony na zysk, czyli na zlewę klienta będzie się z Toba kłócił bo jak mu niby udowodnisz, iż aprat był używany w warunkach które nie przekroczyly normy IPX?, a której to normy i metody jej badania pewnie i tak nie znajdziesz?
To klasyczna spychologia obliczona na zniechęcenie klienta.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach