Koleżance ułamał się kawałek karty pamięci w K200D. Próbowałem go wyjąć agrafką. Chciałem nacisnąć, żeby puściła blokada. Niestety agrafka p[o włożeniu zakleszczyła się i nie chciała wyjść. Zostawiłem to więc, i koleżanka zawiozła aparat do naprawiacza. Ten stwierdził, że uszkodziłem port karty rozginając styki i jego wymiana będzie kosztowała 370 zł, jeśli to tylko port, bo uszkodzenia mogą iść dalej na elektronikę i wymiana kolejnych modułów może pociągnąć dalsze setki złotych. Aparat był wyłączony, ale były w nim baterie i mogłem zekomo jakieś spięcia poczynić. Oczywiście będę musiał pokryć stratę.
Czy można gdzieś zdobyć port kary? Jaki to byłby koszt? Aaaaaaaaa

https://www.flickr.com/ph...965@N06/albums/

Są dwa lematy Dady-Opiszona.
Trzeci lemat Dady - FuFu w kwadracie jest boskie.
Pozdrowienia z jaskini Kicka